NOSTALGIA.PL

Pamiętam o lisiczce, która miała pilnować jakichś dzieci (misiów?) i podkradała miód. Skończyła źle i za kradzież poniosła karę. To animacja. A z kina fabularnego to bajki o Carewiczach, głupich Iwanach, Wańkach, Saszach. Taką o kijach samobijach to nawet niedawno w tvp1 pokazywali (kilka miesięcy t...

Ciekawa jestem, czy z tych zapomnianych bajek i filmów przetrwały w waszym życiu jakieś teksty... zdania... powiedzonka? U nas do dzisiaj się mówi np.: "Ja kudłaty durnowaty, ni czytaty ni pisaty" oraz "Ja kudłaty durnowaty nie wiedziałem co to taty" - to Diabeł Piszczałka. A z Delfina Uma (chyba) p...

Kozy kują/ więc Koziołek, mądra głowa/ błąka się po całym świecie/ aby dojś do Pacanowa/ A co przeżył, i co widział/ film ten zaraz wam opowie.
Jak mogliśmy zapomnieć o Koziołku Matołku? Jako dziecko miałam nawet kilka książek komiksu z rysunkami Butenki (?).

A to nie były jakieś opowieści/bajki Pierzastego Węża? Bo bajki Ezopa kojarzą mi się z czymś innym - leciały jakoś w czasach Bajek Japońskich, i były to różniste opowiastki z morałem.
A ten Pierzasty Wąż... Cetzalcoatl? Popocatepetl? jakoś tak się nazywał

Nie wierzę! a myślałam że już odszedł w zapomnienie... Nasz klub Chrup-chrup! taka była piosenka, bo tytuł zapewne inny... W początkach podstawówki bawiliśmy się w te owocki i śpiewaliśmy piosenkę.

To był POMPOM, albo POMPON. Nawet się go rysowało w szkolnych zeszytach