NOSTALGIA.PL

Dzieci chyba miały ojca, a nie miały matki. Dwoje rodzeństwa, chłopak i dziewczyna. A ojciec nie był przypadkiem pilotem?

Książka znakomita. Czytam ją właśnie mojej 5,5 letniej córce. A serialu nie pamiętam, pewnie byłem już za stary. Namawiam wszystkich do lektury, bo jest naprawdę znakomita. Mikołaki (choć też dobre) wymiękają. Że przez litość nie wspomnę o Strasznym Karolku.

Gustaw to chyba była bajka dla dorosłych, a główny bogater to był straszny świntuch. Pamiętam jedną scenę, jak Gustaw idzie po drabinie i napotyka gołą babę. I po chwili ona ma wielki brzuch.

Czy te informacje zostały gdzieś opublikowane? Szukałem w necie jakiegoś źródła i nie znalazłem.

A pamiętacie bodaj francuski seria (leciał u nas w latach 80.), "Biały deflin Um"? Mam w głowie melodię z czołówki, piosenka po francusku zaczynała się jakoś tak "Ula pelum..."