NOSTALGIA.PL

Natuś, znalazłam tam jedną z moich ulubionych czekolad i cukierki!

A w innych zakładkach wielkie zdjęcie pieców i kominów Nowej Huty.

Taki adres...na pewno się przyda!:

http://www.muzeumdobranocek.pl/

Kolejna cenna dla nas i naszych wspomnień strona! Fantastycznie! Moje przedszkole - mieściło się w bloku, w jednym z mieszkań na parterze (teraz tam jest normalne mieszkanie, ale zawsze jak tamtędy przechodzę to widzę swoje przedszkole) - to wieszaki z kolorowymi znaczkami w szatni (pamiętam, że ja ...

Otworzyły się oczy niebieskie
Widzisz siebie, marynarza w Azji
A zarazem trzyletniego, pięćletniego chłopca
Na warszawskim podwórku
I siebie przed maturą w gimnazjum...



Nic dodać, nic ująć...

Właśnie, właśnie! mam tak, że jak wchodzę do budek z warzywami to omalże widzę siebie z mamą na zakupach, i mam ochotę kupić sobie Herbavit, oranżadę w woreczku (te kolory...jak je widziałam w upalny dzień, to jeszcze bardziej chciało mi się pić :lol: ). Nie wiem dlaczego, ale mama za bardzo kupować...

Niestety, tu jest ten ból - pamiętam kiedyś, że zamówiłam sobie coś, teraz nie pamiętam czy to była księgarnia wysyłkowa czy inna, w każdym razie zamówiona rzecz została mi wysłana (dostałam dokumenty wysłania) i do tej pory nie dotarła. To było ponad rok temu. W tym roku wysłałam kartki na Święta d...

Wilma nie szkodzi...jeszcze jestem "z za", ale nie na stałe...
tyle tylko, że faktycznie chyba z Allegro nie wysyłają. Chyba, że nie doczytałam, muszę się wgryźć w regulamin.
I będę szukać gdzie się tylko da .

Wilmaaaaa
jasne, że mogą...ale to czekanie na przesyłkę...ciekawe, czy przesyłają poza nasze granice...
NO - jak nigdzie nie znajdę, to będą oryginały...

U mnie, jeżeli chodzi o S. Stevensa to był prawdziwy amok - mogłam patrzeć na niego i słuchać godzinami, kaseta z jego piosenkami to była dla mnie prawie że relikwia. Grigorij i Pan Wołodyjowski...ah, kochałam się w postaciach z książek, tzn moich wyobrażeniach o nich. I najczęściej, tak jak trzej w...

Witam wszystkich! I mam pytanie. Jeżeli już takie było, to pokornie proszę o wybaczenie, ale nie przeczytałam wszystkich ponad sześciesięciu stron tego topiku...nie zdążyłam a muszę spytać! :oops: Czy ktoś ma skany następujących książek: Słomkowy łańcuszek Opium w rosole (Opium w rosole znalazłam na...

I wiecie co, na chomiku też jest wiele osób, które udostępniają te pliki...jest tam też Mam 6 lat. Ale niestety ani Liter ani innych naszych pożądanych - jeszcze nie namierzyłam:(.

Podbijam temat i ożywiam:) Ja to się kochałam okropnie w Grigoriju z Czterech Pancernych, te jego piękne wąsy i czarniawa głowa...i w Panu Wołodyjowskim Łomnickim, który dla mnie był po prostu "Wołodyjo" i wywoływał rumieniec na mojej kochliwej twarzyczce:) I bardzo, ale to bardzo kochałam się w Sha...

A ja to miałam tak, że jak objawiło mi się szczęście i rodzice zabrali mnie do Pewexu, to najpierw stałam przez 5 minut jak zaczarowana i wdychałam te cudowne zapachy... Pamiętam, że jak dostalam pod choinkę małe pudełko klocków Lego, to zanim otwarłam opakowanie wdychałam zapach opakowania, pachnia...

Pewex oczywiście, nie Pewek.

Ja wspominam ciągle Pewek wieeeeelki na 18 stycznia i pamiętam jak ciągnęłam tam rodziców, żeby "tylko popatrzeć", a patrzyłam na najwspanialsze czekolady, słodycze...aż w głowie się kręciło.
A teraz tęsknię za tym, co można było kupić w zwykłych sklepach. Z czystej nostalgii.