NOSTALGIA.PL

Nie wiem czy pamiętacie, ale PIERWSZA w ogóle emisja w Polsce "Mapeciątek" była jeszcze z lektorem... Z takich kilku ciekawostek: - NIGDY nie dane nam było ujrzeć Niani w całości - zawsze tylko jej nogi. - Mapeciątka dość często "bawiły się" w znane filmy - wykorzystywano wówczas fragmenty tychże fi...

Natomiast na wsi, gdzie czesto spędzałem wakacje - wśród moich kolegów panował dzwny zwyczaj, że gdy zobaczyli białego (lub szarego, ogólnie jasnej barwy) konia (wówczas jeszcze furmanki napędzane końmi były w powszechnym uzyciu) to jeden drugiemu wymierzał klapsa w udo.

obreb pisze:"Wiwat skrzaty" - gdzieś już tu jest o tym. Leciało na jedynce bezpośrednio po II sezonie smerfów w 1988 r. Bajka chyba skandynawska

Moim zdaniem raczej hiszpańska (lub jakaś "językowo podobna") - tytuł oryginalny to "La Llamada de los Gnomos" - a to raczej skandynwaksi język nie jest

Przede wszystkim Głusk k/Lublina (w tej chwili to już w sumie dzielnica Lublina jest) - spędziłem tam niejedne wakacje, znam każdy kąt, mnóstwo ludzi... Oczywiście jak powiedział Heraklit - "Pantha rei" - i Głusk z mojego dzieciństwa coraz bardziej odpływa we wspomnienia, dzielnica się rozbudowuje, ...

"Puc, Bursztyn i goście" to fajna książka. Szczególnie śmieszne są "przewały" z Tiuzdejkiem i Mikadem.

Elle pisze:

Helmutt pisze:Ja mieszkam w Lublinie a właściwie to prawie w Świdniku , więc na 90% się tam wybiorę z dzieckiem.

I co Helmucie, byliście tam?

15 - 30.11.2010 - "Zabawki epoki PRL-u"
Jeszcze nie
Jak widać wystawa będzie trwała jakiś czas, sądzę, że nie będę miał problemu z jej odwiedzeniem.

Reksio, Krecik, Bolek i Lolek, Rumcajs, Wilk i Zając...
Ponadczasowe bajki - Kretka, Reksia i Bolka i Lolka puszczam mojej 2,5 letniej córce, która je maniakalnie uwielbia. Składanki odcinków Kretka czy Reksia potrafi oglądać parę razy dziennie.

Ja mieszkam w Lublinie a właściwie to prawie w Świdniku , więc na 90% się tam wybiorę z dzieckiem.

na temat włosów "Masz frysure jak Szopen po koncercie" U nas było popularne "robienie Szopena" - łapało się ofiarę, jedną ręką trzymało mocno za szyje a drugą robiło z włosów "wronie gniazdo" za pomoca szybkiego targania, czochrania itp. Po "zrobieniu Szopena" ci z bujniejszym owłosieniem długo nie...

Na początku o internecie jedynie słyszałem. Że "coś tam", że "gdzieś tam"... Mój pierwszy kontakt z internetem miał miejsce na pokazach fizycznych na uniwersytecie - na którym zresztą dużo później zacząłem studia - profesor pokazywał korzystanie z wyszukiwarki Yahoo, e-mail, jak działaja łącza hiper...

Przez pewien okres w TV (głównie w Teleranku, jeszcze przed wyświetlaniem tego serialu w TV) o "Jance" mówiło się, że to niby kontynuacja "Urwisów...." - choc oczywiście poza tymi samymi (po częsci) aktorami nic się nie zgadza, jeśli już to mógłby to być "prequel" :D Tutaj trochę o Tadeuszu Horvath'...

A ja się przyznam, że przeczytałam chyba wszystkie lektury szkolne :grin: Ale..są również wyjątki u prymusów: Chłopcy z placu broni (szkoła podst.), Pan Wołodyjowski (szkoła śr.). Tych dwóch lektur po prostu nie przerabialiśmy :cool: a że czytałam mnóstwo innych książek te dwie zawsze odkładałam na...

Zdażało sie wam dawać do podpisu uwagi , nie rodzicom , a pani ze świetlicy . Nasza pani świetliczanka była bardzo fajna i często wybawiała z opresji wiele dzieci które musiały uwagi w zeszycie dawać do podpisu rodzicom a tego bardzo nie chciały . Sam kilka razy tak sie ratowałem . U nas się samemu...

Cypisek pisze:To wprawdzie nie jest AGD ale...w jednym ze społemowskich barów mlecznych stał taki. Zawsze kupowałem frytki w charakterystycznej społemowskiej torebce oraz napój firmowy-z reguły cytrynowy i przyjemnie schłodzony.

Pamiętam, że zazwyczaj ten napój non-stop się "przelewał", kotłował w tej bańce...

Jak pierwowzory określenia "zaje*isty" funkcjonowały takie słowa jak: "bajerancki", "superancki", "superowy", "fajoski".... "git", "gitesowy" Tez było. Dziś już prawie zapomniana "forsa" jako określenie pieniędzy. "buda" - szkoła "kapelki" - kapsle (w sensie do grania) "lasek" - ładny chłopak (uzyw...