NOSTALGIA.PL

To twoje ściągi? Rozpoznaję stare 100 zł., a ten drugi banknot?

Ja w jednym pudełku trzymam długopisy, ołówki itp. (większość chyba już nie pisze), a w drugim kable i piłeczki pingpongowe.

basia33ster pisze:A ja myślałam jako dziecko, że "Ramaya" to piosenka o kurze - "(ku!) - ramaja, ku,ku, kura maja"

Ja natomiast dysponuję dwoma takimi pudełkami. Były u nas "od zawsze" , nawet nie pamiętam, co oryginalnie zawierały, choć sądząc pozdartym napisie "mieszanka....", to ciastka lub cukierki. I do tego polskie, a nawet poznańskie :) http://img511.imageshack.us/img511/33/img4572z.th.jpg Uploaded with I...

Ja za przedszkolem nie przepadałam, ale za to bardzo lubiłam chodzić na półkolonie w klubie "Kopernik", który także mieścił się wówczas w bloku - zdaje się, że były to dwa połączone mieszkania. No, ale to już w czasie szkoły. Natomiast moje przedszkole było daleko od domu, mama musiała mnie wozić au...

Wczoraj znienacka poczułam (? albo przypomniał mi się) zapach, jaki panował w domu moich dziadków. Niestety tego domu już nie ma. To znaczy jest, ale mieszka w nim kto inny, więc pewnie i zapach inny. Jakiś czas temu przechodziłam obok i zaszłam na podwróko, żeby mężowi pokazać. Ledwo trafiłam, wszy...

Ja też nie słyszałam. Znam tylko Pewex i Baltonę.

Moje koleżanki kochały się w Shakin' Stevensie, miałam z nimi trzy światy - wciąż o nim gadały. Jeśli chodzi o postacie z filmów, to właśnie fajne było to, że kochałyśmy/liśmy się nie tyle w aktorach, ile w postaciach. A nawet jeśli w aktorach, to z tamtego okresu, neiważne, że teraz mogli być o 40 ...

Pamiętam z dzieciństwa i nie tylko, że często śpiewało się przekręcone słowa piosenek, czasm dla wygłupu, a czasem dlatego, że się ich nie rozumiało i wymyślało słowa. Takim znanym przykładem jest "La bamba" - "a ja ryba, ja ryba, portki se drę, portki se drę" albo "Vamos a la playa" to "Zomo na Rat...

Kartki na cukier pamiętam jak przez mgłę, faktycznie chyba były takie pojedyncze i chyba tylko one były w l. 70.

Natomiast takie kupony na stołówkę do 2 tyg. temu byłam na pewnej imprezie i też takie były

O rany, jaki brzydal...

http://pl.wikipedia.org/wiki/Kartkowy_s ... no%C5%9Bci

Na sierpień wydano jeszcze kartki, ale z końcem lipca zniesiono reglamentację i dlatego te kartki u mnie i nie tylko się zachowały

Geo Dutour pisze:Oho, sierpień 1989. Jak na kartkę to prawie nówka...

No i dlatego kartka się zachowała, bo towar już zaczynał być normalnie dostępny w sklepach. To było ostatni albo jeden z ostatnich miesięcy istnienia kartek.

Elle pisze:Całkowicie się zgadzam. Czyli to prawda - znajomość esencji kończyła się na linii Warty?

Ja mieszkałam z dwóch stron Warty, a nie znam

Kartka na mięso. Pamięta ktoś, co się kryło pod hasłem "rezerwa"?

Ja parę razy oglądałam. Nie wiem, czy ja tak dobrze rozumiem śląski, czy to jest taki przygładzony śląski