NOSTALGIA.PL

W podstawówce pani od plastyki irytowała się, że niewłaściwie wykorzystujemy kredki świecowe. Mianowicie, należało naciskać tak mocno i tak gęsto, żeby pokryć woskiem całkowicie dany obszar papieru. A myśmy świecowymi tak rysowali, jak zwykłymi. Czyli "gryzdali" mówiąc kolokwialnie.

A ja żałuję, że nie puszcza się już dzisiaj latawców. Uwielbiam patrzeć jak takie coś płynie wysoko na niebie i najlepiej jak kryje się za tym tajemniczość, tzn. nie wiadomo kto i gdzie dokładnie puszcza.

Pytałem o to już na innym forum i nie uzyskałem odpowiedzi: czy pamiętacie jakiś chyba teleturniej z lat 70., w którym prowadzący wrzucał do szklanej miski monetę, a z taśmy leciał głos "wrzuć monetę"? Niestety, byłem wówczas zbyt mały, by zapamiętać więcej szczegółów tego programu. Kojarzy ktoś?

To był teleturniej "Gra" i nie podobał mi się. Nawet Mann i Materna go sparodiowali w swoim programie (w parodii odbijali piłeczki dżojstikami).

Może faktycznie był to Pinokio. Dzięki za trop.

A ja pamiętam zagraniczny film lub spektakl, w którym bohaterowie siedzą wewnątrz wieloryba, a w oddali widać jak otwiera się i zamyka przełyk tego wieloryba. Bałem się tej sceny z przełykiem. Wiadomo co to był za film?

Dlaczego żadna z telewizji nie wznawia "Świętego"? Taki świetny stary serial kryminalny byłby świetną odtrutką na współczesne brutalne filmy amerykańskie.

Nie żyje Mieczysław Gajda. Najbardziej znany z jego dubbingów to oczywiście smerf Ważniak.

Ponieważ jesteśmy na forum bajkowo-dziecięco-animowanym, warto przypomnieć, że Witold Pyrkosz użyczył także głosu Złomkowi z filmów "Auta" i "Auta 2". Naprawdę świetnie się słucha jego dubbingu, polski dubbing to jednak ciągle potęga.

Oczywiście "Gwiezdny pył" Andrzeja Kondratiuka.

Szczerze mówiąc, tych nowszych, węgierskich czy krakowskich programów interaktywnych np. na antenie TVN sprzed 7-10 lat, też mi już brakuje. Np. taka "Kasa Gra" - chyba 5 godzin to trwało, na antenie TVN Gra.

Znalazłem tą "Calineczkę" z telewizorem na korbę. Jest to https://www.youtube.com/watch?v=cBdWld9haHo. Minuty 59, sekundy 53. Pod koniec filmu. Natomiast ten fragment z oślepiającym słońcem w TV jest nieco wcześniej, bo 47:07.

Ale to chyba nie ten Kociniak...

Nie żyje Aleksander Minkowski, pisarz i scenarzysta ("Szaleństwo Majki Skowron", "Gruby"). Ja mam w domu jego świetną powieść "Wyspa szatana".

Ze znacznie nowszych czasów, bardzo nieodległych, pamiętamy oczywiście reklamy pewnego banku z Chuckiem Norrisem. Moim zdaniem, w tej reklamie wcale nie musiał występować prawdziwy Chuck Norris. Jest on postacią tak charakterystyczną, że w reklamie mógł wystąpić jego sobowtór, który dostał grosze za...