NOSTALGIA.PL

Moje gratulacje, Dudzio.

Prawdopodobnie na początku lat 90-tych lub pod sam koniec 80-tych leciał w TVP serial o policjantkach(dokładnie nie pamiętam). Jego tytuł brzmiał Smith&Schmidt a może Smith &Smith.Pamięta ktoś może ten serial i jego dokładny tytuł? Niestety poszukiwania w google nic nie dają. Serial nazywał się "Mi...

Druga prośba, to filmu tytuł wojennego. Nie ma to po prawdzie nic wspólnego z filmami dla dzieci, ale oglądałem go w latach 90. i nie znam oryginalnego tytułu. Stwierdziłem, że jak tutaj nikt nie będzie go znał, to już chyba nigdzie. Z zakamarków pamięci udało mi się wygrzebać następujące fakty: -B...

Chciałbym odświeżyć trochę temat i przypomnieć parę starych dobranocek które mnie się przypomniały. "Klaun Kiri" - serial produkcji francuskiej, animacja kukiełkowa, na początku lat 70-tych. Czworo było głównych bohaterów z wędrownego cyrku: klown Kiri, Laura - oboje ludzie, papuga Ple Ple i kot Rat...

Co do wspomianej ksiązki "Czarownik chodził po mieście" przypomniało mi się że ten chłopak z "błękitnym płomieniem chciwości" w oczach przebywał w dniu wczorajszym. W tym dniu wczorajszym była cała Moskwa ale nikogo z ludzi(ponieważ był to dzień wczorajszy a wszyscy byli w dniu dzisiejszym. Tj. wszy...

"Wilk i zając" to zdecydowanie najbardziej znany radziecki serial animowany. Muszę przyznać że nie lubiłem tego serialu. A dlaczego nie lubiłem? Bo moja cała sympatia była po stronie wilka a on zawsze był przegrany. Zawsze biedak wkładał tyle wysiłku by złapać zająca a zbierał tylko cięgi. Wiem oczy...

vanilia100 pisze:Brzmi podobnie do opisu książki Jurija Tomina "Czarownik chodził po mieście" na tej stronie: http://www.zapomniane.lanet.wroc.net/spis_r.html

Tak, to na pewno jest to. Wielkie dzięki, Vanilia100!

Też się o coś zapytam. O pewną książkę z dzieciństwa. To była rosyjska książka tj. z czasów dawnego ZSRR, w polskim tłumaczeniu. Czytałem ją albo pod koniec lat 60-tych, albo na początku lat 70-tych ubiegłego wieku. Rzecz działa się, o ile pamietam, w Moskwie. Głównym bohaterem był chłopak 10-12 let...

to była animowana bajka. powiedz coś więcej o tych szwajcarskich robinsonach. Powiedzieć sam nie mogę bo ani powieści nie czytałem ani żadnej filmowej adaptacji nie widziałem. Tu masz angielskojęzyczną stronę w Wikipedii gdzie jest zarówno o książce jak jej ekranizacjach: http://en.wikipedia.org/wi...

Może chodzi o "Szwajcarskich Robinsonów". To podobno na Zachodzie dość popularna powieść która miała wiele adaptacji filmowych. Może widziałaś którąś z nich.

Czy bajka którą oglądałaś była animowana czy normalna(tzn. grali aktorzy)?

To będzie trochę nie na temat ale przychodzi mi na myśl "Chatka Puchatka". Oczywiście ani "Chatka Puchatka" ani "Kubuś Puchatek" jako całość nie były rozdzierająco smutne. Chodzi mnie o ten ostatni rozdział "Chatki Puchatka" .... Krzyś miał opuścić Stumilowy Las. Dlaczego, kiedy(choć chyba niedługo)...

A oto moje typy: Najlepsze filmy - bez szczególnej kolejności Abel twój brat Małe dramaty Kolorowe pończochy Mój stary Motyle Nie będę cię kochać Królowa pszczół Ten okrutny, nikczemny chłopak Odwiedziny prezydenta Pogrzeb świerszcza Jeśli serce masz bijące I ty zostaniesz Indianinem Bułeczka Wielka...

http://www.fakt.pl/-quot-Kobieta-za-lada-quot-nie-zyje,artykuly,111644,1.html :( Jaka szkoda ... Pamiętam i aktorkę i serial "Kobieta za ladą". Bardzo sympatyczny jak wiele filmów i seriali z dawnej Czechosłowacji. Ile on miał wspólnego z prawdziwym życiem i sytuacją w CSRS to insza inszość ale ogl...

Niestety, nie. Ani Waligórski, ani "Elita".

To było w telewizji pod koniec lat 70-tych(a może w 1980?).

Ktoś z innego znanego wtedy(dziś raczej zapomnianego) kabaretu.

Jeszcze jedna zagadka. Tańcowały dwa pedały jeden duży, drugi mały. Aż zaczęła rama trzeszczeć a pedały dalej jeszcze. Jeden w dole, drugi w górze byle mocniej, byle dłużej. Gdy tak pruły w zgodnym rytmie jak nie praśnie cóś, nie rypnie. Zgoła tego nie opiszę poszła ... ha ha ha, guma na finiszu. Mo...