POSZUKUJĘ - WPISZ PYTANIE, jeśli CZEGOŚ SZUKASZ

[Marecki384]

@kero Tak się pytam z czystej ciekawości.
Moim zdaniem jakby Polska po DWŚ miała być pod skrzydełkami Wuja Sama,to prywatne TV powstawały by na przełomie lat 60 i 70.
Byłoby mnóstwo seriali.

[kero]

Pewnie tak by było.

Poszukuję tytułu powieści i autora ze szkolnego podręcznika bohaterem był mały chłopak, pomocnik koniuszego który uratował przed Tatarami ludzi i konie należące do Kasztelana ?

[qba83]

T

Pewnie tak by było.

Poszukuję tytułu powieści i autora ze szkolnego podręcznika bohaterem był mały chłopak, pomocnik koniuszego który uratował przed Tatarami ludzi i konie należące do Kasztelana ?

To była powieść "Tatary idą" w podręczniku do 3 klasy podstawówki, w odcinkach. Nie pamiętam autora.

[kero]

Dziękuję bardzo to jest to o co mi chodziło autorką jest Anna Chom Sokołowska.

[kero]

Poszukuję kolejnego tytułu czeskiego filmu - serialu.
Pamiętam fragment filmu: młody student zrobił wehikuł czasu pierwszy skok zrobił ze stołem z całą aparaturą a potem zamontował całość w samochodzie i za każdym razem jak wracał to pojawiał się przed tym samym kierowcą na drodze.

[Ramajana_1989]

Będę szukał - zapytam moich czeskich kolegów. Być może to któryś z tych, chociaż jedyne seriale, jakie namierzyłem to: "Návštěvníci" (1983) albo "Křeček v noční košili" (1987).
https://www.csfd.cz/podrobne-vyhledavan ... EcozpvBwO9

2) Jest to polski film, z elementami komedii obyczajowej, prawdopodobnie z lat 80. albo wczesnych 90., oczywiście w kolorze. Kolor jednak był słaby, co pozwala mi przypuszczać jego produkcję w latach 80. albo była to wina złego nagrania, kiepskiej kopii. Emitowany w telewizji (TVP Polonia), ciężko mi powiedzieć w którym roku. Stawiam na lata 1997-2000. Pamiętam scenę odwiedzin na jakimś cmentarzu. Ktoś (prawdopodobnie rodzice z dziećmi) odwiedzają grób jakiegoś człowieka, znajomego. Nie pamiętam niestety jego nazwiska - to już mogłoby ułatwić znalezienie. Ale pamiętam dialog w stylu "To był nieboszczyk mąż..." czy coś podobnego. W odpowiedzi jakiś chłopiec odpowiedział: "To w końcu umarł pan (...) czy pan Nieboszczyk?". W innym momencie pojawił się dialog o psie, który miał na imię Szatan (na 100%). Pamiętam, że wnuk rozmawiał z dziadkiem, że ksiądz nie pozwolił, aby Szatan leżał na cmentarzu. Wnuk tłumaczył zatem, że to jego pies miał tak na imię.

Znalazłem po latach, ale częściowo - i to jest pierwsza strona medalu. Okazuje się, że motyw z Panem Nieboszczykiem był w czechosłowackim filmie pt "Na samotě u lesa" (1976) ze Zdenkem Svěrákem i on uczestniczył w tym dialogu ze swoim synkiem.

Niestety druga strona medalu jest taka, że motyw z psem o imieniu Szatan i cmentarzu wydaje się być motywem z jakiegoś polskiego filmu lub serialu młodzieżowego, zapewne z lat 80.

Obstawiam, że jest to nowy film, bo kolory były "żywsze". Stawiam na połowę lat 90 lub nawet 2000+... pytałem kiedyś tutaj, ale bez powodzenia. Pamiętam jedynie końcową scenę, kiedy statek piratów (albo łódź jakaś) została zniszczona. Szef bandy jednak jakimś cudem przeżył i woła "Nadal żyję!". Wtedy pojawił się jakiś morski potwór i go zabił. Film prawie na pewno amerykański. Ten potwór morski nie był długo widoczny raczej, tylko szybko wciągnął go pod wodę.

To raczej "Wakacje z piratami" (2006) i jest to film niemiecki, ale tak niszowy, że nijak go gdziekolwiek obejrzeć. Nie mam więc pewności.

[kero]

Niestety to nie te chociaż też są o skokach w czasie. Przypomniało mi się że jak dokonał pierwszego skoku to pojawił się obok pary starszych ludzi którzy robili piknik i zapytał się o rok, dostał odpowiedź od pana a jego żona zemdlała.

[Ramajana_1989]

Něco je ve vzduchu ? Kiedy to oglądałeś?

[kero]

Wielkie dzięki to jest to i znowu film a nie serial. Już nie pamiętam kiedy to oglądałam ale mała byłam i w tv leciała cała masa czeskich filmów i seriali, czasem coś się przypomni i męczy strasznie.

[Ramajana_1989]

Dokładnie tak. Ja mam bardzo podobnie. Męczy mnie jeszcze kilka zapomnianych tytułów, ale na pewno co najmniej 100 odnalazłem dzięki forom i wyszukiwarkom.

Co do tego psa Szatana, to mogłem cos pomieszać i może to być włoska wersja "Biały Kieł" z lat 70. Sprawdzę to, bo efekt Mandeli bywa u mnie dość silny.

[kero]

A pamiętasz może film o zamianie ciał dwóch facetów też czeski ?

[Ramajana_1989]

Nie kojarzę. W "Arabeli" były jakieś zamiany. A pamiętasz cokolwiek więcej?

"Já nejsem já" brzmi podobnie, ktoś z Czech mi podpowiedział. Jak chcesz, to dołącz do mojej grupy "czeska kultura" na Facebooku, bo ostatnio założyłem i tam można do woli dyskutować oraz szukać filmów.

[kero]

Tak to jest ten film dziękuję bardzo.

[Ramajana_1989]

Szukam bajki osadzonej w świecie zwierząt - prawdopodobnie dość nowa, czyli między 2000 - 2010. Główni bohaterowie są jakimś rodzajem niedźwiedzia lub koali, a może pandami? Mogą mówić jak ludzie itp., ale nie rozumieją mowy innych zwierząt (ponieważ są jakimiś specjalnymi zwierzętami). Starszy z ich społeczności zaginął lub może nie żyje, więc niedźwiedzie nie wiedzą, gdzie on jest. Istnieje jednak jego obraz. Głównym antagonistą jest wiedźma - czarownica (jak zwał, tak zwał), która rzuciła klątwę na inne zwierzęta, tak że ich mowa jest niezrozumiała. Rzuciła też klątwę na starszego, tak że utknął w obrazie. Wiedźma nie ma ciała (straciła je przez klątwę?), ale jest w rzeczywistości formą wody i jest noszona w wiadrze z wodą przez psa lub wilka. Czarownica mieszka w opuszczonej jaskini. Niedźwiedzie wyruszają w podróż, aby znaleźć wiedźmę i ją pokonać.

[kero]

Niestety nie wiem nic na ten temat, chociaż animacyjnych filmów i seriali mam dużo obejrzanych.