Wyliczanki podwórkowe

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 9 wrz 2007, o 12:44

[quote="biały_delfin"]Apropos zabawek to z czasów Delfina Uma pamiętam takie myszki Micki fikające na linie, gdy się ściskało zabawkę obydwa palcami jednej ręki u dołu.[/quote]
-------------------------------------------------------------------------
Miki na drążku kojarzy mi się z odpustami. :lol:
Moi młodsi kuzyni zawsze kupowali. 8)

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 13 wrz 2007, o 19:02

A pamiętacie znikopisy ? te z najprostszą ramką (szarą albo zieloną) ?
ja do dzisiaj używam. zresztą z tego co widzę to dzisiaj też cieszy się popularnością
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 13 wrz 2007, o 19:06

Elle pisze:Miki na drążku kojarzy mi się z odpustami. :lol:
nie pamiętam skąd ją miałem, ale całkiem możliwe ze na jakimś odpuscie
mnie się też tak mocno kojarzy.
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 13 wrz 2007, o 21:41

biały_delfin pisze:A pamiętacie znikopisy ? te z najprostszą ramką (szarą albo zieloną) ?
ja do dzisiaj używam. zresztą z tego co widzę to dzisiaj też cieszy się popularnością
------------------------------------------------------------------
Ale chyba najnowszej generacji. Znikopisy działały przez jakiś czas, a potem ta folia, była już tak zjeżdżona, że nic nie znikało. :lol:

Agigi
Posty: 1
Rejestracja: 18 wrz 2007, o 00:27

No pewnie, że grałam!!

Post autor: Agigi » 18 wrz 2007, o 00:34

Jak w tytule. :)

Grywałam całymi dniami, przed domem, wraz z tłumem koleżanek - to prawdziwa gra mojego dzieciństwa i ze zdumieniem dowiedziałam się, że poza Poznaniem nikt nawet o niej nie słyszał. A może to nawet osobliwość osiedlowa?!?
Moje miejsce to Osiedle Wichrowe Wzgórza (wówczas znane jako - aż wstyd sie przyznać - Kraju Rad), a Twoje?

Serdecznie pozdrawiam i dziękuję za nastrój wspomnieniowy, jaki mnie ogarnął... :)

Awatar użytkownika
mutant
Posty: 617
Rejestracja: 19 cze 2007, o 15:11

Post autor: mutant » 18 wrz 2007, o 08:49

Hej, nie, osobliwość osiedlowa na pewno nie, grywali to nawet w Swarzędzu :) Ja mieszkałam na os. Kopernika, a więc w zupełnie innej dzielnicy niż Ty. Fajnie, że ktoś pamięta.

Przypomniały mi się jeszcze Wielkanocne boje dyngusowe na butelki po ludwiku, czasem trwały po 2-3 tygodnie. U nas były dwie bandy, jedna z naszego osiedla, a druga z okolic, i toczyły wielkie bitwy.
"Zmarszczył brwi w zamyśleniu, wybierając śrubę ocynkowaną".

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 18 wrz 2007, o 09:12

Przypomniały mi się jeszcze Wielkanocne boje dyngusowe na butelki po ludwiku, czasem trwały po 2-3 tygodnie. U nas były dwie bandy, jedna z naszego osiedla, a druga z okolic, i toczyły wielkie bitwy.

Bitwy były na butelki po "Ludwiku" i po płynie "K", ale największe spustoszenia siały "cumle". Używał ktoś "cumli" ?
Worki foliowe też były używane. Nikt nie odważył się jednak oblać kobiety, czy w ogóle osoby dorosłej. Moda na chamskie oblewanie wszystkich wiadrami przyszła później.
W szkołach natomiast używało się strzykawek jednorazowych ("dziesiątki" albo "dwudziestki"). Łatwiej było schować i można było lać kilkoma strzałami na dużą odległość. Używało się też popularnych kolorowych sikawek - jajek kupowanych w kioskach. Miałem wszystkie dostępne kolory.

Awatar użytkownika
Natuś-77
Posty: 781
Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Natuś-77 » 18 wrz 2007, o 11:49

Przypomniało mi się, w jaki sposób rozszyfrowywało sie skróty CCCP (czyli Soyuz Sovetskikh Sotsialisticheskikh Respublik w tłum.Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich)

Cygan Cygance cycki poprawia.
Cep cepa cepem pogania.

I było coś jeszcze..tylko co?

Awatar użytkownika
mutant
Posty: 617
Rejestracja: 19 cze 2007, o 15:11

Post autor: mutant » 18 wrz 2007, o 12:15

RWPG (Rada Wzajemnej Pomocy Gospodarczej) to było Ruskom Wszystko, Polsce G.
"Zmarszczył brwi w zamyśleniu, wybierając śrubę ocynkowaną".

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 18 wrz 2007, o 15:54

Nienawidziłam polewania wodą i nigdy nie brałam udziału w takich zabawach. :roll: Zresztą za mojego dzieciństwa tego raczej nie było, a jak dorastałam do były jajka na wodę i butelki, ale żadnych wiader, czy worków rzecz jasna. :|

Awatar użytkownika
Misiek :)
Posty: 366
Rejestracja: 12 paź 2006, o 07:18
Lokalizacja: Miastko

Post autor: Misiek :) » 19 wrz 2007, o 13:52

CCCP - Córka Cesarza Całuje Piekarza :)

PRL - Prywatne Ranczo Leonida
DDR - Dodatek Do Rancza

... to z epoki Breżniewa chyba najlepiej zapamiętałem :D

Awatar użytkownika
wilma
Posty: 1455
Rejestracja: 31 maja 2007, o 13:29

Post autor: wilma » 19 wrz 2007, o 14:10

Panstwo na E-Enerde Panstwo na K -Kowalscy
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 19 wrz 2007, o 15:00

Chyba mnie ominęły rozszyfrowywanki symboli, bo nic nie pamiętam. :|

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 19 wrz 2007, o 15:09

wilma pisze:Panstwo na E-Enerde Panstwo na K -Kowalscy
Chyba chodzi o "Państwa miasta"?

Awatar użytkownika
mutant
Posty: 617
Rejestracja: 19 cze 2007, o 15:11

Post autor: mutant » 27 lut 2008, o 14:34

Przypomniała mi się taka zabawa, w której się mówiło: "Przyjechała pani z Paryża, co ma pani do sprzedania?" i trzaba było odpowiedzieć "Pomidor", a dalej nie wiem, o co chodziło, ale chyba na wszystkie pytania trzeba było odpowiadać "Pomidor". Brzmi to cokolwiek głupio. Pamiętacie?
"Zmarszczył brwi w zamyśleniu, wybierając śrubę ocynkowaną".

ODPOWIEDZ