piosenki kolonijne
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
No i tą o Cygance tez znam,nie znalazłam jej w necie,pisze z pamieci:W cichy pogodny wieczór majowy szła raz dziewczyna przez las debowy.Szła taka smutna i zadumana ,za nią Cyganka w szaty odziana.Ach ty Cyganko,ty wrózyć umiesz,ten las szeroki,ty go rozumiesz.Ach powróż,powróz mi z prawej ręki a ja ci zlożę serdeczne dzięki.Cyganka siada,karty rozkłada,młodej dziewczynie tak opowiada:jednego chłopca tys w zyciu miała,jednego chłopca,tyś go kochała.On cie nie kochał,on kochał inna,ale żeś przyszła na świat dziewczyną.... ,cyganka dała jej nóż i dziewczyna zabiła tego chłopaka.Niestety dalej nie pamietam Mam nadzieję,ze trochę pomogłam.
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
Fabryczna dziewczyna: sł: Jerry, Z. Drabik muz: Z.Drabik"
Z izdebki na przedmieściu,
Aż do fabrycznych wrót.
Iść trzeba zaułkami, ciemnymi uliczkami,
Po swoją dolę i swój trud.
Za oknem wiatr szeleści.
Gdy trzeba zerwać się o szarym dniu.
Gdy jeszcze myśl zamglona, wczorajszy trud w ramionach
A w oczach drzemią resztki snu.
Drży fabrycznej pracy rytm.
Życie znowu się zaczyna.
Znowu idzie w szary świt.
Fabryczna dziewczyna.
Smutne są uśmiechy dnia
Każda chwila i godzina.
Smutne oczy zawsze ma,
Fabryczna dziewczyna.
Wokoło szum,
Wierny jej towarzysz,
Wokoło obcy tłum,
Umęczonych twarzy.
Raz na tydzień z chłopcem swym,
Spotka się by pójść do kina.
I swe szczęście prześni z nim.
Fabryczna dziewczyna.
Przemija wiele godzin,
Przemija wiele chwil.
Mijają dni sieroce.
Są tylko dobre noce.
I marzeń kolorowy film.
Bo gdy już noc nadchodzi.
Wypłynie z mroku cisza błogich snów.
Jak w najpiękniejszej baśni,
Na krótko świat rozjaśni.
Nim chłodny świt się zbudzi znów.
Drży fabrycznej pracy rytm ... i.t.d
Z izdebki na przedmieściu,
Aż do fabrycznych wrót.
Iść trzeba zaułkami, ciemnymi uliczkami,
Po swoją dolę i swój trud.
Za oknem wiatr szeleści.
Gdy trzeba zerwać się o szarym dniu.
Gdy jeszcze myśl zamglona, wczorajszy trud w ramionach
A w oczach drzemią resztki snu.
Drży fabrycznej pracy rytm.
Życie znowu się zaczyna.
Znowu idzie w szary świt.
Fabryczna dziewczyna.
Smutne są uśmiechy dnia
Każda chwila i godzina.
Smutne oczy zawsze ma,
Fabryczna dziewczyna.
Wokoło szum,
Wierny jej towarzysz,
Wokoło obcy tłum,
Umęczonych twarzy.
Raz na tydzień z chłopcem swym,
Spotka się by pójść do kina.
I swe szczęście prześni z nim.
Fabryczna dziewczyna.
Przemija wiele godzin,
Przemija wiele chwil.
Mijają dni sieroce.
Są tylko dobre noce.
I marzeń kolorowy film.
Bo gdy już noc nadchodzi.
Wypłynie z mroku cisza błogich snów.
Jak w najpiękniejszej baśni,
Na krótko świat rozjaśni.
Nim chłodny świt się zbudzi znów.
Drży fabrycznej pracy rytm ... i.t.d
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
"Fabryczną dziewczynę" to ja znam inną:
Nad domami szara mgła
silny wicher ją rozdymał
co dzień do fabryki szła
fabryczna dziewczyna
W fabryce pracowała
już od najmłodszych swoich lat
fabrykę pokochała
ludzi i cały świat
Nad domami szara mgła... itd
Nagle pędzące koła
w tryby wciągnęły ją
krew popłynęła z czoła
koła zbryzgane krwią
Nad domami szara mgła
silny wicher ją rozdymał
już nie będzie nigdy szła
fabryczna dziewczyna
Zdaję sobie sprawę, że to nie cały tekst i pewnie z błędami, ale wygląda na to, że są dwie różne
piosenki pod tym tytułem.
Nad domami szara mgła
silny wicher ją rozdymał
co dzień do fabryki szła
fabryczna dziewczyna
W fabryce pracowała
już od najmłodszych swoich lat
fabrykę pokochała
ludzi i cały świat
Nad domami szara mgła... itd
Nagle pędzące koła
w tryby wciągnęły ją
krew popłynęła z czoła
koła zbryzgane krwią
Nad domami szara mgła
silny wicher ją rozdymał
już nie będzie nigdy szła
fabryczna dziewczyna
Zdaję sobie sprawę, że to nie cały tekst i pewnie z błędami, ale wygląda na to, że są dwie różne
piosenki pod tym tytułem.
"Zmarszczył brwi w zamyśleniu, wybierając śrubę ocynkowaną".
Ta która wlkeiłam ma w repertuarze Kapela czerniakowska. Wydaje mi się ze Jankesowi chodziło o twoja wersje Mutantko.
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
Pamiętacie może tą przeróbkę-"Płonie ognisko w lesie,wiatr smród benzyny niesie.Przy ogniu zaś rodzina pieczone dętki wcina.Chrum,chrum,mniam,mniam pieczone dętki wcina"x2. Znacie resztę?
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
hejka wszystkim. dzieki mutant za przypomnienie wlasnie o taka wewrsje fabrycznej dziewczyny mi chodzilo, szkoda ze nie mozna jej gdzies uslyszec w jakimkolwiek wykonaniu, jak i calej reszty tych piosenek. jak ktos sobie przypomni slowa pozostalych piosenek to poprosze o wpisanie tekstu, bede wdzieczny jak cholerka buziaki
- vanilia100
- Posty: 212
- Rejestracja: 5 sty 2009, o 15:03
Odgrzebuję temat
Pamięta ktoś może słowa tej piosenki? A może ktoś kojarzy wykonawcę albo autora?
Na peronie przy odjeździe, gdy żegnała łzami go
On jej wyrzekł kilka słów, które brzmiały właśnie tak:
Nino ma nie trzeba płakać już
szkoda naszych wspólnych łez
taka to już dola nasza, że musimy rozstać się
Pamięta ktoś może słowa tej piosenki? A może ktoś kojarzy wykonawcę albo autora?
Na peronie przy odjeździe, gdy żegnała łzami go
On jej wyrzekł kilka słów, które brzmiały właśnie tak:
Nino ma nie trzeba płakać już
szkoda naszych wspólnych łez
taka to już dola nasza, że musimy rozstać się
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 18 lip 2009, o 17:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Witam wszystkich.Pamiętam bardzo lubianą kiedyś piosenkę Hej,Mazowsze jakie cudne.gdzie jest taki drugi kraj,tu przeżyjesz chwile cudne tu przeżyjesz życia raj. Harcerz z harcerką ze wzgórza patrzą na las,błękit wód.Słońce się w falach zanurza,nadchodzi zmierzch powiał chłód.Od ogniska do namiotu trzeba wracać pora czas,już nadchodz nocka smutna,hej Mazowsze żegnam was. Z łezką w oku wspominam tamte czasy...
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 18 lip 2009, o 17:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Pamiętam obie. Przypomniało mi się jeszcze:
Daj mi rękę, pójdziemy na miasto
Dziasiaj w szkole ostatni już dzień
Nasze ławki odpoczną i zasną
(Nie pamiętam ostatniej linijki)
ref. Że słońce nad jeziorem znaczy lato
Że tyle gwiazd wieczorem znaczy lato
Że chmurka biała płynie, że marzysz o dziewczynie
To wszystko, to wszystko znaczy lato
I inna:
Obozowe tango śpiewam dla ciebie
Wiatr je niesie, wiatr kołysze do snu dziewczę me
I choć nas dzieli może tysiące wiosek i mil
Nie zapomnimy razem spędzonych chwil
Tą leśną serenadę śpiewam dla ciebie
Obozowe tango które znów połączy nas
(Były różne warianty, np. niektórzy śpiewali "to harcerskie tango", a na końcu "...poprowadzi nas")
I jeszcze bardzo adekwatna piosenka:
Kiedy jest deszczowe lato
Mokną świerszcze w mokrym sianie
Woda szkodzi strunom skrzypiec
Więc nie w głowie im cykanie
ref.
Lato, deszczowe lato
Na przkór ludziom, na przekór kwiatom
Lato, deszczowe lato
Że nawet świerszcze nie mogą grać...
No cóż - wyjeżdżam za parę dni na południe i mam nadzieję, że czeka tam na mnie słoneczna pogoda z umiakowanymi temperaturami
Daj mi rękę, pójdziemy na miasto
Dziasiaj w szkole ostatni już dzień
Nasze ławki odpoczną i zasną
(Nie pamiętam ostatniej linijki)
ref. Że słońce nad jeziorem znaczy lato
Że tyle gwiazd wieczorem znaczy lato
Że chmurka biała płynie, że marzysz o dziewczynie
To wszystko, to wszystko znaczy lato
I inna:
Obozowe tango śpiewam dla ciebie
Wiatr je niesie, wiatr kołysze do snu dziewczę me
I choć nas dzieli może tysiące wiosek i mil
Nie zapomnimy razem spędzonych chwil
Tą leśną serenadę śpiewam dla ciebie
Obozowe tango które znów połączy nas
(Były różne warianty, np. niektórzy śpiewali "to harcerskie tango", a na końcu "...poprowadzi nas")
I jeszcze bardzo adekwatna piosenka:
Kiedy jest deszczowe lato
Mokną świerszcze w mokrym sianie
Woda szkodzi strunom skrzypiec
Więc nie w głowie im cykanie
ref.
Lato, deszczowe lato
Na przkór ludziom, na przekór kwiatom
Lato, deszczowe lato
Że nawet świerszcze nie mogą grać...
No cóż - wyjeżdżam za parę dni na południe i mam nadzieję, że czeka tam na mnie słoneczna pogoda z umiakowanymi temperaturami
"Zmarszczył brwi w zamyśleniu, wybierając śrubę ocynkowaną".
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 18 lip 2009, o 17:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jeszcze była piosenka o Monice. O Moniko,o Moniko,czemu jesteś taka zła,czy wstąpiło w ciebie licho,czy też inny powód masz.Więc dlaczego nic nie mówisz,w twoich oczach widzę łzy,przecież kocham tylko ciebie i dla ciebie pragnę żyć. Super piosenka! A na marginesie życzę koledze pięknej,słonecznej pogody i pozdrawiam!
-
- Posty: 4
- Rejestracja: 18 lip 2009, o 17:25
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
A ostatnio w górach przypomniała mi się taka:
Na włóczęgę już wyruszyć przyszła pora
Las nas woła śpiewem ptaków, szumem drzew
I wołają nas już pola i jeziora
Zeszłoroczny nasz wesoły pomnąc śpiew
Ludzie mają swoje prace, ludzie lubią się bogacić
Pełne brzuchy chcą mieć, pełny trzos
A ja gonię, a ja gonię swe marzenia
Szczęścia szukam gdzie kaczeńce i gdzie wrzos
Na włóczęgę już wyruszyć przyszła pora
Las nas woła śpiewem ptaków, szumem drzew
I wołają nas już pola i jeziora
Zeszłoroczny nasz wesoły pomnąc śpiew
Ludzie mają swoje prace, ludzie lubią się bogacić
Pełne brzuchy chcą mieć, pełny trzos
A ja gonię, a ja gonię swe marzenia
Szczęścia szukam gdzie kaczeńce i gdzie wrzos
"Zmarszczył brwi w zamyśleniu, wybierając śrubę ocynkowaną".