Dempsey and Makepeace - youtube

Elle · Post autor: **Elle** » 22 sie 2007, o 21:10

wilma pisze:Masz dobrze bo moje zbiory poszly na makulature.

Wiesz i dobrze i nie dobrze, bo z biegiem czasu coraz trudniej mi było podjąć decyzję o ich wyrzuceniu, a może trzeba było wykonać chirurgiczne cięcie i zrobić porządek...

Takie zbieractwo trochę denerwuje. Ale to taki sentymentalny łącznik z przeszłością.

wilma · Post autor: **wilma** » 23 sie 2007, o 20:53

Sama nigdy bym nic nie wyrzucila,to rodzice robili remanent w piwnicy i szafkach.Wszystkie moje zeszyty ze zdjeciami aktorów i wierszykami,kawalami itd.Dopiero po jakims czasie sie dowiedzialam,ze sie ich pozbyli.Kilka lat temu jakos to przelknelam,ale teraz,gdy rozmawiam z córka,jaka bylam w jej wieku , w co sie bawilam itd i ona pyta gdzie to wszystko jest to czuje,ze cos stracilam.

Moon River · Post autor: **Moon River** » 27 sie 2007, o 01:39

Uzbierałam sporo odcinków z TV Okey, ale niestey nie wszystkie upilnowałam.... tych, których nie mam, a które mi jeszcze z lat 80. w pamięci zostały, to o maniakalnym mordercy, który Makepeace chciał w jakiejś furgonetce zakatrupić (bodajże najmocniej trzymający w napięciu odcinek) i następny: Makepeace zrezygnowała z pracy w policji i przeniosła się do... Muzeum Historii Naturalnej w Londynie.. tak było? Tak mi się zdaje, bo jak kilkanaście lat po emisji serialu stanęłam w holu muzeum, przy szkielecie dinozaura, to mi kadry z filmu przed oczami stanęły... takie deja vu, niesamowite uczucie...