Pamiętacie podręcznik do zerówki?

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
wilma
Posty: 1455
Rejestracja: 31 maja 2007, o 13:29

Post autor: wilma » 9 lis 2007, o 17:05

Mam nadzieje ,ze to wystarczy:
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 9 lis 2007, o 17:09

Nic nie widać. :o

Awatar użytkownika
wilma
Posty: 1455
Rejestracja: 31 maja 2007, o 13:29

Post autor: wilma » 9 lis 2007, o 17:13

Chyba funkcja dodawania zalaczników nie dziala.Mam zdjecia atlasu,ale nie moge ich wrzucic.
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 9 lis 2007, o 17:16

Wilmo spróbuj przez www.imageshack.us

Robi
Moderator
Posty: 2379
Rejestracja: 23 gru 2004, o 23:10
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: Robi » 9 lis 2007, o 19:30


Awatar użytkownika
wilma
Posty: 1455
Rejestracja: 31 maja 2007, o 13:29

Post autor: wilma » 10 lis 2007, o 08:23

http://wilma123.fotosik.pl/ -. jak to nie pójdzie to juz nie wiem.
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 10 lis 2007, o 08:39

Dzień dobry wilmo. :)
Wszystko widać. Atlas wiekowy juz, ale na tym polega jego urok. 8)

Awatar użytkownika
wilma
Posty: 1455
Rejestracja: 31 maja 2007, o 13:29

Post autor: wilma » 10 lis 2007, o 08:47

Witaj Elle,dzieki za pomoc Tobie i Robiemu!Uff udalo sie!Nie moglam wrzucic wszystkich 14,bo naraz da sie wgrac tylko 10.Pamietam ,ze byla jeszcze okladka z samymi orzelkami,ale to chyba pózniej.
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 10 lis 2007, o 08:48

Służę pomocą. :)

Awatar użytkownika
Eryk75
Posty: 1468
Rejestracja: 12 paź 2007, o 13:53
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Eryk75 » 11 lis 2007, o 13:37

Mój atlas historyczny był w podobnym stanie, piszę w czasie przeszłym,bo podobnie jak atlas geografii Polski i powszechny uległy dematerializacji. Po prostu sam wydałem na nie wyrok i spaliłem kilka lat temu :oops: :( . Za to do dnia dziszejszego mam atlas historyczny Polski, wydany w 1987, w grubej ciemnoniebieskiej okładce, który kosztował wtedy 1000 zł :D .

Robi
Moderator
Posty: 2379
Rejestracja: 23 gru 2004, o 23:10
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: Robi » 12 lis 2007, o 21:47

ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 12 lis 2007, o 22:29

prze-, do-, na-, od- pisze - dla mojego navtive'a na kursie angielskiego te przedrostki to czarna magia.

Oczywiście 1szy maj i robotnicy :)
a Barbórkę w przedszkolu i stroje górników pamiętacie ?



ps. (bardzo lubianych w PRLu)
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
Eryk75
Posty: 1468
Rejestracja: 12 paź 2007, o 13:53
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Eryk75 » 12 lis 2007, o 22:50

Trudno żebym nie pamiętał, skoro mieszkam na Górnym Śląsku. Z okazji Barbórki robiło się czaka górnicze z papieru technicznego a póżniej malowało farbkami, żeby były podobne do autentycznych, rysunki dotyczące pracy w kopalni, były wizyty górników. Przede wszystkim w przedszkolu uczyliśmy się różnych wierszyków, czy piosenek z tej okazji m.in. Walczyka górniczego, który pamiętam do dzisiaj:

Górnicze skarby pod ziemią
Głęboko ukryte drzemią.
Na ścianach, filarach górnicza jest wiara
Wykuwa do skarbów drogę.
Na ścianach, filarach górnicza jest wiara
Wykuwa do skarbów drogę.

Ja, dzielny górnik, silny jak tur,
Wydobywam węgiel z podziemnych gór,
A tam na wierchu słoneczko lśni,
Żonka się krząta, syneczek śpi.
A tam na wierchu słoneczko lśni,
Żonka się krząta, syneczek śpi.

Górnicza lampka się pali,
To słonko w nasze kopalni.
Kombajnem dziś węgiel pod ziemią dobędę
Dla fabryk, dla wsi i miasta.
Kombajnem dziś węgiel pod ziemią dobędę
Dla fabryk, dla wsi i miasta.

Jo, śląski pieron spod Bytomia,
Wydobywam węgiel każdego dnia,
A tam na wierchu jest domek mój,
W nim żonka czeka, dziubeczek mój!
A tam na wierchu słoneczko lśni,
Żonka się krząta, syneczek śpi.
A tam na wierchu słoneczko lśni,
Żonka się krząta, syneczek śpi.

juka
Posty: 1328
Rejestracja: 19 wrz 2007, o 22:50

Post autor: juka » 12 lis 2007, o 23:14

Ja mam na Śląsk kilkaset kilometrów, a też takie czapki co roku robiłam :) Pamiętam, że największy problem miałam zawsze z denkiem, żeby jakoś je zgrabnie przykleić, no i jeszcze pióropusz umieścić. A Barbórka rzeczywiście była wtedy jednym z większych świąt, nie pamietam, ale to chyba od Gierka się zaczęło (taka promocja Śląska), prawda?

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 12 lis 2007, o 23:41

Barbórka była zawsze odpowiednio czczona. Robiło się właśnie te czaka. Najchetniej z czerwonym pióropuszem. Mało kto wiedział, ze czerwony pióropusz nosi tylko górnicza orkiestra. Na zabawach choinkowych (pamiętam jeszcze z Dziadkiem Mrozem) takie czaka tez robiono dla dzieci. Nawet gdzieś mam zdjęcie. Dostałem takie, robione przez plastyczki w zakładzie pracy mamy. Były tez wycieczki pracownicze na Śląsk. Dzieki temu zwiedziłem Hutę Kościuszko w Chorzowie i Park (wyciąg krzesełkowy, wesołe miasteczko, planetarium, ZOO, ale był czad).
Kiedy byłem nieco starszy pojechałem na obóz i mieszkaliżmy w hotelu harcerskim właśnie w Parku Kultury i Wypoczynku. Zwiedzaliśmy też kopalnię "Zabrze" i zjechaliśmy pół kilometra pod ziemię. Specjalnie dla nas przerwano na chwilę pracę i bylismy na samym przodku. Z kaskami, w gumiakach, w ciuchach roboczych. Etos górniczy wtedy nie ograniczał sie tylko do górnictwa węgla kamiennego. Barbórke obchodzili też górnicy - siarkowcy, wydobywający rudy cynku i ołowiu, rope i gaz oraz sól kamienną.
Pamiętam, że na poczatku lat siedemdziesiątych nauczycielka j. polskiego tłumaczyła nam, że to wcale nie jest przesądzone, że prawidłowo powinno się pisać Barbórka, można też Barburka. :lol:

ODPOWIEDZ