Pamiętacie podręcznik do zerówki?
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
Mój piórnik był bardzo podobny,tylko tam postacie się goniły
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
Bohaterami byli tam m.in:Nawój, Sawka...Pamiętam nawet fragment...cyt"Nawój zaczął coś bąkać o zbójcach i Sawce..."biały_delfin pisze:misiek74 pisze:w książce do 3 kl. był cykl czytanek historycznych pt. Tatary idą i opowiadła o jakiejś wyprawie w celu chyba ostrzeżenia kogos prze dnapaścią
na początku było jak przeprawiał się przez rzekę i macał kijem jak głęboko jest bród.
w tej samej książce była czytanka o robocie o której pisałem wyżej.
Wszystko pozostanie aż po kres w naszej pamięci...
Albo z dolarami FALSYFIKAT NOTESjuka pisze:U mnie słonecznik kupowało się nie u babć, tylko w kioskach u prywaciarzy. Oczywiście na wagę, oczywiście w papierowych tubkach. Potem pojawił się w małych woreczkach (tak małych, że najczęściej kupowało się 10 sztuk), w tych woreczkach były niewyraźne zdjęcia jakichs samochodów albo gwiazd w stylu Sabriny czy Samanthy Fox.
Wszystko pozostanie aż po kres w naszej pamięci...
Dzieki za obrazek vibowitu! Oczywiscie pamietam, zawsze podkradalam z apteczki i wyjadalam z torebki, wiecej dziennie pewnie witamin niz powinnam! Ale tego smaku nigdy nie zapomne, mniam mniam!
A piliscie cos takiego?
[url=http://images23.fotosik.pl/87/277af03d453f97e1m.jpg]Obrazek[/URL][/quote]
A piliscie cos takiego?
[url=http://images23.fotosik.pl/87/277af03d453f97e1m.jpg]Obrazek[/URL][/quote]
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
U mnie w szkole biegało się po kredę do sekretariatu do pani Halinki (zawsze uśmiechniętej) Kreda w takim kartoniku stała w kąciku na wysokim kontuarze, który oddzielał panią Halinkę od uczniów.
Free Image Hosting by ImageBam.com
Free Image Hosting by ImageBam.com
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
Te gumki, to przepraszam były do du... (nie dosłownie ).Nie ścierały. Można je było kupić w sklepach ajencyjnych z artykułami papierniczymi.biały_delfin pisze:tą temperówkę z dwiema gumkami do dzisiaj mam w swojej kolekcji
Piórnik z lisem wydaje mi się znajomy, na pewno miała go któraś z koleżanek.
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45