Gry planszowe
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
Przyznam CI się, że - paradoksalnie - zabawa zabawkami czy klockami nie bawi wbrew pozorom.??? Bawiliście się tym na studiach?
Natomiast z przyjemnością oglądam "The Muppet Show" z piękną muzyką, ładnymi dekoracjami i zaskakującym humorem, czy Delfina UMa również ze wspaniałą muzyką, albo bardzo kolorowego* Krtka.
Bardziej niż same klocki uwielbiam czytać Nasze wspomnienia.
- zwłaszcza te najwcześniejsze - ich klimat, nastrój tamtych dni, niedostępnego już i odległego świata, który kiedyś był naszą codziennością. to forum czyta się jak fascynujący dokument, książkę (np. zabawy-kościelno pogrzebowe)
klimat - przykładowo zabawa w piaskownicy - nie zdawałem sobie sprawy z ciepłego letniego powietrza, zapachu trawy, drzew, kwiatów
*(Zresztą w ogóle jestem wrażliwy na kolor - uwielbiam piękne obrazy polski i francuskich malarzy).
uff. trochę się zrobiło poważnie, przepraszam, jeśli z bardzo truje
"Koniec i bomba
kto czytał ten trąba"
biały_delfin pisze: to forum czyta się jak fascynujący dokument, książkę (np. zabawy-kościelno pogrzebowe)
klimat - przykładowo zabawa w piaskownicy - nie zdawałem sobie sprawy z ciepłego letniego powietrza, zapachu trawy, drzew, kwiatów
*(Zresztą w ogóle jestem wrażliwy na kolor - uwielbiam piękne obrazy polski i francuskich malarzy).
uff. trochę się zrobiło poważnie, przepraszam, jeśli z bardzo truje
Bardzo ładnie to wszystko napisałeś.
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
Nooo ! tą znam bardzo bardzo dobrze, na kartonikach były rożne zdarzenia - powodujące pożar (punkty ujemne) i zabezpieczające przed nim (punkty dodatnie). punkty zaznaczane były pionkami w białych polach czy jakoś tak, nauczałem się też obcego terminu "niwelować" (punkty)
po latach wydaje się dość dydaktyczna
oprócz tradycyjnego zastosowania, bawiłem się nią w inny sposób: po złożeniu przypominała coś jakby połowę sześcianu i świetnie się nadawała jako ściany i podłoga domku
po latach wydaje się dość dydaktyczna
oprócz tradycyjnego zastosowania, bawiłem się nią w inny sposób: po złożeniu przypominała coś jakby połowę sześcianu i świetnie się nadawała jako ściany i podłoga domku
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
Układankę geometryczną bardzo podobną miałam,tylko z naklejanymi buziami. Flirt,który pamiętam miał białe opakowanie z wianuszkiem róz i sercem pośrodku.
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
Ach, któż nie flirtował za pomocą "Flirtu..." Ale zaciekawiły mnie te informacje o różnych kartach, pewnie wydań było wiele, ale czy teksty były te same? Tu na zdjęciu jest podany autor, poszperałam trochę w sieci, znalazłam rózne karty, ale chyba "uwspółcześnione", bo pamiętam, że te teksty były raczej grzeczne, a tu znalazłam teksty: "spadaj", "czy lubisz na siedząco", "lubię patrzeć jak grasz na fujarce", "czy jesteś prawiczkiem" itp. Chyba że ja wtedy nie rozumiałam tych dwuznacznosci .