Gry planszowe

Dudzio · Post autor: **Dudzio** » 19 maja 2008, o 10:20

W "Manewry morskie" też kiedyś grałem. Fajny był ten marynistyczny obrazek na pudełku przedstawiający ORP "Grom".

Natuś-77 · Post autor: **Natuś-77** » 19 maja 2008, o 12:33

Manewry morskie jeszcze mam i o dziwo nie poginęły pionki-statki, jedne były w kolorze pomarańczowym inne ciemno-zielone. Miałam na początku problem z wymienianiem słowa trauler, ale potem było ok. Bardzo lubiłam grać w manewry.

A co do Flirtu, to żadna kolonia nie mogła się obejść bez tych kart..ehhh jakie miłe wspomnienia sie odezwały. Najpierw sie flirtowało w ciągu dnia , by potem wiedzieć, np. z kim będzie sie tańczyło na kolonijnej dyskotece

Dudzio · Post autor: **Dudzio** » 19 maja 2008, o 12:38

Natuś-77 pisze: Miałam na początku problem z wymienianiem słowa trauler, ale potem było ok.

A ja już trawlera nie pamiętam. Trawler to cywilny statek do połowu ryb, a okręt wojenny do usuwania min to trałowiec.

Post autor: **biały_delfin** » 19 maja 2008, o 13:13

juka pisze:a tu znalazłam teksty: "spadaj", "czy lubisz..()" itp.

jak to w necie

juka · Post autor: **juka** » 19 maja 2008, o 15:04

biały_delfin pisze:
juka pisze:a tu znalazłam teksty: "spadaj", "czy lubisz..()" itp.
jak to w necie

Ale ja ich nie znalazłam w necie jako takim, tylko na kartach "Flirtu..." reklamowanego w necie.

Post autor: **biały_delfin** » 19 maja 2008, o 18:50

jeszcze lepiej

Eryk75 · Post autor: **Eryk75** » 21 maja 2008, o 15:22

Takie były teksty w ówczesnych Flirtach
Obrazek

juka · Post autor: **juka** » 21 maja 2008, o 17:40

No, "Flirtem...", w którym największą obelgą jest stwierdzenie: impertynent, to ja bym chętnie i dziś poflirtowała

Elle · Post autor: **Elle** » 21 maja 2008, o 20:57

juka pisze:No, "Flirtem...", w którym największą obelgą jest stwierdzenie: impertynent, to ja bym chętnie i dziś poflirtowała

I na koniec takiego impertynenta trzepnąć koronkową parasolką od słońca, co?

Eryk75 · Post autor: **Eryk75** » 21 maja 2008, o 21:19

Elle pisze:I na koniec takiego impertynenta trzepnąć koronkową parasolką od słońca, co?

Co za agresja

Elle · Post autor: **Elle** » 22 maja 2008, o 07:16

Eryk75 pisze:
Elle pisze:I na koniec takiego impertynenta trzepnąć koronkową parasolką od słońca, co?
Co za agresja

Wersja romantyczna - dziewiętnastowieczna.

Helmutt · Post autor: **Helmutt** » 28 maja 2008, o 05:19

Wow, ja takich gier planszowych jak powyżej nie miałem

Musi z Pewexu były

Elle · Post autor: **Elle** » 28 maja 2008, o 07:03

O rety, niech ktoś to usunie.

juka · Post autor: **juka** » 28 maja 2008, o 15:29

No, to już z "Flirtem towarzyskim" niewiele ma wspólnego

.

wilma · Post autor: **wilma** » 28 maja 2008, o 16:13

No nie ,to juz jest chamstwo

Delfinie na pomoc!