Gry planszowe

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 8 wrz 2007, o 20:36

Potem ja sam sobie rysowałem gry planszowe z mnóstwem pól które umożliwiały pójście na skróty, pól "Cofasz się 5 do tyłu", "wracasz na start" itp.
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
wilma
Posty: 1455
Rejestracja: 31 maja 2007, o 13:29

Post autor: wilma » 8 wrz 2007, o 21:22

Masterminda mialam po siostrze,(taki sam jak na zdjeciu) tez nie bardzo go lubilam.Czasem gralam w Kieszonkowego samotnika.Mialam gre Mrowisko,Grzybobranie,Chinczyka ,Zoo.Byla tez gra na baterie z obrazkami ,w której jak dobrze sie odgadlo,to lampka swiecila.I byla jakas gra o wyscigach konnych z dziwnymi pionkami.
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona

Awatar użytkownika
kefir1981
Posty: 20
Rejestracja: 21 wrz 2007, o 20:43
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: kefir1981 » 22 wrz 2007, o 00:10

Kultową grą dla ludzi z mojej okolicy były "Przygody Pana Kleksa". Gra-gigant, z około 350 polami do przejścia (dla dziecka, które niedawno jeszcze nie umiało doliczyć do 100, to naprawdę sporo). Rzucało się normalnie kostką i szło się o tyle pól ile oczek. Dodatkowo trzeba było ustalić, kiedy ciągnęło się karty: czerwone-przygoda, granatowe-niebezpieczeństwo, żółte-niespodzianka (u mnie było: wypada 1-niebezpieczeństwo, 3-przygoda, 5-niespodzianka).
Do tej pory pamiętam niektóre karty! "Zapomniałeś torby podróżnej. Wracasz na start" -najgorsza, zwłaszcza pod koniec gry. "Wygrałeś czek podróżny! Lecisz na pole oddalone zaledwie o 25 pól od mety"-najlepsza!
Pamiętam swoją radośc, gdy mama kupiła mi moją własną grę (pierwszy raz grałem w przedszkolu). Dziś już nie ma ani tego sklepu, ani tej gry... :(

Co do wspomnianego wcześniej Eurobiznesu, to w okresie największego "boomu" byłem za mały, żeby w niego grać. Ale do tej pory pamiętam jak rodzice wraz z przyjaciółmi do późna w nocy grali. Tylko, że u mnie w domu nie był to Eurobizness, ale Fortuna. Chodziło dokładnie o to samo, inna była tylko nazwa i grafika.

Robi
Moderator
Posty: 2379
Rejestracja: 23 gru 2004, o 23:10
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: Robi » 23 wrz 2007, o 15:04

ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazekObrazek
Obrazek

juka
Posty: 1328
Rejestracja: 19 wrz 2007, o 22:50

Post autor: juka » 23 wrz 2007, o 15:20

Robi, dzięki za przypomnienie. Szczególnie za ten Autostop, bo kompletnie o tej grze zapomniałam. A na niej nauczyłam się województw (wtedy było 17), no i w ogóle mapy Polski.

sebcio
Posty: 51
Rejestracja: 4 sty 2007, o 21:53

Post autor: sebcio » 23 wrz 2007, o 15:21

No i niezapominajcie oczywoscie o szachach, jednej z najpopularniejszychg gier na swiecie

Agnieszka78
Posty: 44
Rejestracja: 2 lis 2006, o 21:36

Post autor: Agnieszka78 » 23 wrz 2007, o 20:52

Pamiętam Tele GRA Tele! Szukam cały czas jakiegoś skanu albo coś!
Pamiętam, że były tam postacie z bajek: Reksio (na niebieskim tle), jeżozwierz, baran, pampalini. Więcej nie pamiętam :-( Mam ją w oczach. Może ktoś to ma?! Byłabym wdzięczna!!!

Awatar użytkownika
wilma
Posty: 1455
Rejestracja: 31 maja 2007, o 13:29

Post autor: wilma » 23 wrz 2007, o 21:31

Calkiem o niej zapomnialam.Dzieki za przypomnienie!
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona

Awatar użytkownika
wilma
Posty: 1455
Rejestracja: 31 maja 2007, o 13:29

Post autor: wilma » 23 wrz 2007, o 21:34

Kangurek Hip Hop tez byl i indyk.
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona

Awatar użytkownika
Natuś-77
Posty: 781
Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Natuś-77 » 24 wrz 2007, o 08:43

Tele GRA Tele, czy to były karty do odsłaniania, tzn. takie Memory? Pamiętam takie kraty, trzeba było ustalić pary i właśnie na obrazkach był Reksio, indyk itd. Par było chyba z 50.
Rewers tych kart był taki szaro-buro różowy i były tam jakieś napisy. Kartki miały format 5x5cm.

Awatar użytkownika
Misiek :)
Posty: 366
Rejestracja: 12 paź 2006, o 07:18
Lokalizacja: Miastko

Post autor: Misiek :) » 25 wrz 2007, o 10:53

z gier typu Monopolly, najpierw miałem "Fortunę", okrzykniętą grą roku przez Świat Młodych (chyba w 1984). Potem wysypało klonami typu "Monopol" "Bankrut" itd., jednak Fortuna była chyba najlepiej zrobiona graficznie. Miałem cały zestaw tych gier z Eurobiznesem włącznie - nawet kiedyś sami ze znajomymi wyprodukowaliśmy sobie taką grę :) Należało grać w przynajmniej sześć osób, bo plansza zrobiona z linoleum miała wymiary 3X3,5 m.!. Pól i hoteli było ze czterysta, a walutą były zabawkowe dolary i marki,przywiezione przez ojca jednego z kolegów. Był stewardem na promach,więc ... sami rozumiecie - był tak jakby naszym "oknem na świat" :)

Moimi ulubionymi grami były oczywiście warcaby, chińczyk i szachy. Co do tych ostatnich, to mój wujek dość mocno wtedy działał w klubie szachowym, więc jako dziewięcio- dziesięciolatek posiadałem sporo literatury na ten temat i kilka na prawdę świetnych (jak na owe czasy) zestawów do gry :) Poza tym, na 10 urodziny dostałem (od tego samego wujka) niemiecki (czytaj RFN-owski) zestaw różnych planszówek - różne mutacje gier typu chińczyk, oraz polegających na przesuwaniu po planszy pionka o wyrzuconą ilość oczek na kostce. I tu nowość: w zestakie były także kostki k10 ! :) Absolutnym hiciorem zestawu były jednak warcaby 100-polowe. Cała szkoła się zaraziła do tego stopnia, że na ZPT w piątej klasie robiliśmy plansze i pionki dla szkolnej świetlicy 8) 8) 8)

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 25 wrz 2007, o 12:10

O ile sobie przypominam to specjalistą od gier planszowych był Wojciech Pijanowski. W "Teleranku" miał swój czas antenowy i pokazywał różne mało znane gry i łamigłówki.

juka
Posty: 1328
Rejestracja: 19 wrz 2007, o 22:50

Post autor: juka » 25 wrz 2007, o 12:57

Ze strony Wikipedii w haśle na temat Pijanowskiego:
"kilkakrotnie był oskarżany o prowadzenie programu Koło Fortuny pod wpływem alkoholu (np. podczas jednego z programów kilkakrotnie powtórzył słowa: Hasło z kategorii: słoń w składzie porcelany, dotyczące hasła Słoń w składzie porcelany z kategorii przysłowia)." :D

Robi
Moderator
Posty: 2379
Rejestracja: 23 gru 2004, o 23:10
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: Robi » 25 wrz 2007, o 13:12

Dudzio pisze:O ile sobie przypominam to specjalistą od gier planszowych był Wojciech Pijanowski. W "Teleranku" miał swój czas antenowy i pokazywał różne mało znane gry i łamigłówki.

Nie tylko w Teleranku bo czasami w Teleferiach tez wystepowal. Dzieki niemu zaczelem grac w Mastermind

chapel
Posty: 2
Rejestracja: 26 wrz 2007, o 09:47
Lokalizacja: wawa

Post autor: chapel » 26 wrz 2007, o 09:59

a czy ktos pamięta jeszcze taką grę "Gwiezdny kupiec" - to była taka ogromna plansza formatu bodajże B0, od groma żetonów z minerałami, statkami, stopień skomplikowania ogromy - pamiętam instrukcję - można było grac według ustalonych scnariuszy - czasami rozgrywka trwala nawet 24 godziny - z przerwą na sen:) Gra była rewelacyjna - niestety - kiedys pożyczyłem koledze i pprzepadła...
Ponadto grało się z kolegami w kości - lato, basen - i gra na pieniądze. Była też taka gra jak "Bitwa na Polach Pelenoru" oraz "Labirynt"
Nie dyskutuj z głupcem. Najpierw sprowadzi Cię do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem...

ODPOWIEDZ