szkolne hymny i inne piosenki
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
Pamiętam!
Gdy żołnierze idą drogą, bum, bum , bum
ziemia dudni im pod nogą, bum, bum, bum
Maszerujcie razem z nami, borem, lasem, dolinami
Trąbka skocznie gra, trata ta ta ta
trąbka skocznie gra, tratata!
jej, cudownie sobie to przypomnieć..kilka minut musiałam wydobywać z pamięci melodię, ale udało się! oczywiście, ze było więcej zwrotek!
Gdy żołnierze idą drogą
Ziemia dudni im pod nogą
Maszerujcie razem z nami
Borem, lasem, dolinami
Trąbka skocznie gra tra, ta, ta, ta, ta
Trąbka skocznie gra
Błyszczą gwiazdki na otoku,
Pan porucznik idzie z boku,
Świeci słońce ponad Wisłą
Z żołnierzami tutaj przyszło.
Powtórzyć refren1 (2 razy)
Pan kapelmistrz wznosi rękę,
Czas już skończyć tę piosenkę,
Cicho, cicho, cichusieńko
Księżyc odszedł wraz z piosenką
A bęben bije w takt, ra, pam, pam, pam, pam
Bęben bije w takt
Maszerujcie razem z nami
Borem, lasem, dolinami
Trąbka skocznie gra tra, ta, ta, ta, ta
Trąbka skocznie gra
Trąbka skocznie gra tra, ta, ta, ta, ta
Trąbka skocznie gra
Gdy żołnierze idą drogą, bum, bum , bum
ziemia dudni im pod nogą, bum, bum, bum
Maszerujcie razem z nami, borem, lasem, dolinami
Trąbka skocznie gra, trata ta ta ta
trąbka skocznie gra, tratata!
jej, cudownie sobie to przypomnieć..kilka minut musiałam wydobywać z pamięci melodię, ale udało się! oczywiście, ze było więcej zwrotek!
Gdy żołnierze idą drogą
Ziemia dudni im pod nogą
Maszerujcie razem z nami
Borem, lasem, dolinami
Trąbka skocznie gra tra, ta, ta, ta, ta
Trąbka skocznie gra
Błyszczą gwiazdki na otoku,
Pan porucznik idzie z boku,
Świeci słońce ponad Wisłą
Z żołnierzami tutaj przyszło.
Powtórzyć refren1 (2 razy)
Pan kapelmistrz wznosi rękę,
Czas już skończyć tę piosenkę,
Cicho, cicho, cichusieńko
Księżyc odszedł wraz z piosenką
A bęben bije w takt, ra, pam, pam, pam, pam
Bęben bije w takt
Maszerujcie razem z nami
Borem, lasem, dolinami
Trąbka skocznie gra tra, ta, ta, ta, ta
Trąbka skocznie gra
Trąbka skocznie gra tra, ta, ta, ta, ta
Trąbka skocznie gra
Prosisz i masz
Piosenka nazywa się "Oka"
[/i]Szumi dokoła las,
Czy to jawa, czy sen?
Co ci przypomina,
Co ci przypomina
Widok znajomy ten?
Żółty wiślany piach,
wioski słomiany dach,
Płynie płynie Oka
Jak Wisłą szeroka,
Jak Wisłą głęboka.
Szumi, hej szumi las,
Gdzieżeś rzuciła nas?
Dolo, dolo nasza
Hej, dolo tułacza,
Gdzieżeś rzuciła nas?
Był już niejeden las,
Wiele przeszliśmy rzek,
Ale najpiękniejszy,
Ale najpiękniejszy
Jest naszej Wisły brzeg.
Skrwawiony Wisły brzeg...
Jak to męczy, boli,
Żal nam serce ścisnął
Wisło, nasza Wisło
w niemieckiej niewoli
Piekny jest Wisły brzeg
Piekny jest Oki brzeg,
Jak szarża ułańska
Od Wisły do Gdańska
Pójdziemy, dojdziemy.
Piosenka nazywa się "Oka"
[/i]Szumi dokoła las,
Czy to jawa, czy sen?
Co ci przypomina,
Co ci przypomina
Widok znajomy ten?
Żółty wiślany piach,
wioski słomiany dach,
Płynie płynie Oka
Jak Wisłą szeroka,
Jak Wisłą głęboka.
Szumi, hej szumi las,
Gdzieżeś rzuciła nas?
Dolo, dolo nasza
Hej, dolo tułacza,
Gdzieżeś rzuciła nas?
Był już niejeden las,
Wiele przeszliśmy rzek,
Ale najpiękniejszy,
Ale najpiękniejszy
Jest naszej Wisły brzeg.
Skrwawiony Wisły brzeg...
Jak to męczy, boli,
Żal nam serce ścisnął
Wisło, nasza Wisło
w niemieckiej niewoli
Piekny jest Wisły brzeg
Piekny jest Oki brzeg,
Jak szarża ułańska
Od Wisły do Gdańska
Pójdziemy, dojdziemy.
A u nas w szkole na wszelkich apelach,rozpoczęciach roku itp. śpiewało sie taką piosenkę:
Szkoła jest naszym domem,
dla niej radość serc młodych i rąk
Tu gdzie wszystko znajome
znajdziesz przyjaźń i pomocną dłoń.
Najmilsze nasze lata,dzieciństwa skryte sny
z tobą są szkoło związane na stałe
I tak owinna byc!
Więc dla szkoły i ojczyzny tak pracujmy dziś, tak pracjmy dziś...
I dalej nie pamiętam niestety... Ale zawsze mnie ciekawiło czy to wytwór radosnej twórczości naszego grona pedagogicznego czy gdzies też sie spiewalo cos takiego
Szkoła jest naszym domem,
dla niej radość serc młodych i rąk
Tu gdzie wszystko znajome
znajdziesz przyjaźń i pomocną dłoń.
Najmilsze nasze lata,dzieciństwa skryte sny
z tobą są szkoło związane na stałe
I tak owinna byc!
Więc dla szkoły i ojczyzny tak pracujmy dziś, tak pracjmy dziś...
I dalej nie pamiętam niestety... Ale zawsze mnie ciekawiło czy to wytwór radosnej twórczości naszego grona pedagogicznego czy gdzies też sie spiewalo cos takiego
W szóstej klasie na lekcji muzyki nauczyliśmy się piosenki Jacka Kaczmarskiego "Lekcja historii klasycznej", którą później zaśpiewaliśmy przy akompaniamencie gitary na której grał nauczyciel muzyki naszemu wychowawcy, a zarazem nauczycielowi historii.
Nad Europą twardy krok legionów grzmi
Nieunikniony wróży koniec republiki
Gniją wzgórza galijskie w pomieszanej krwi
A Juliusz Cezar pisze swoje pamiętniki
Pozwól Cezarze gdy zdobędziemy cały świat
Gwałcić rabować sycić wszelkie pożądania
Proste prośby żołnierzy te same są od lat
A Juliusz Cezar milcząc zabaw nie zabrania
Cywilizuje podbite narody nowy ład
Rosną krzyże przy drogach od Renu do Nilu
Skargą, krzykiem i płaczem rozbrzmiewa cały świat
A Juliusz Cezar ćwiczy lapidarność stylu!
Nad Europą twardy krok legionów grzmi
Nieunikniony wróży koniec republiki
Gniją wzgórza galijskie w pomieszanej krwi
A Juliusz Cezar pisze swoje pamiętniki
Pozwól Cezarze gdy zdobędziemy cały świat
Gwałcić rabować sycić wszelkie pożądania
Proste prośby żołnierzy te same są od lat
A Juliusz Cezar milcząc zabaw nie zabrania
Cywilizuje podbite narody nowy ład
Rosną krzyże przy drogach od Renu do Nilu
Skargą, krzykiem i płaczem rozbrzmiewa cały świat
A Juliusz Cezar ćwiczy lapidarność stylu!
Jak śpiewaliśmy tą piosenkę to była w zasadzie końcówka PRL-u ( rok '88), a naszemu wychowawcy to raczej do gustu nie przypadło, jak pamiętam zdobył się na krzywy uśmiech, po prostu robił dobrą minę do złej gry hehehe.Dudzio pisze:Za moich czasów Kaczmarski był verboten. A jeszcze w szkole? O Matko. Słuchało się go na tysiąc razy przegrywanych kasetach Stilon Gorzów.
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
Grób J. Kaczmarskiego na warszawskich Powązkach Wojskowych.biały_delfin pisze:słuchaliście Kaczmarskiego ? zazdroszczę !! wtedy jeszce nie byłem na tym etapie,
"A mury runą..." napewno gdzieś słyszałem w tle
Dzisiaj ogromnie cenię, zresztą chyba nie terzeba tłumaczyć kto to jest.
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej