Tak jest. Ciekawe, skąd taka nazwa?Dudzio pisze:Kalkomanievanilia100 pisze:Czy to są naklejki wodne / na wodę? Nie pamiętam dokładnie jak się mówiło
Zabawki
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
Ja też! Moje krzesełko do karmienia było nimi ozdobione.Natuś-77 pisze:Miałam ta historyjkę (naklejki) o "Czerwonym Kapturku"
[url=http://thumbnails12.imagebam.com/2877/1 ... 760448.gif]Obrazek[/URL] [url=http://thumbnails2.imagebam.com/2877/45651128760450.gif]Obrazek[/URL]
Free Image Hosting by ImageBam.com
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
To spróbuje was trochę pomęczyć wspomnieniowo-intelektualnie. Nie pytam, jaka to gra, bo widać (chyba Ale czy ktoś ją pamięta i wie, na czym polegał cały wic?
Dla zwycięzcy przewidywana jest nagroda
Dla zwycięzcy przewidywana jest nagroda
Na domiar złego ktoś niewidoczny wśród ciżby bez ustanku dął w mosiężną surmę. Z pewnością nie był to muzyk.
O Mastermind rozmawialismy w temacie o grach planszowych, chociaz gra pranszowa to ona nie bylagiraldus pisze:To spróbuje was trochę pomęczyć wspomnieniowo-intelektualnie. Nie pytam, jaka to gra, bo widać (chyba Ale czy ktoś ją pamięta i wie, na czym polegał cały wic?
[url=http://thumbnails14.imagebam.com/2894/5 ... 932466.gif]Obrazek[/URL]
Dla zwycięzcy przewidywana jest nagroda
Właśnie dlatego pozwoliłem sobie na zamieszczenie jej tutaj, a poza tym nie widziałem tego tematu. Jeśli tak, to zwracam honor.Robi pisze:O Mastermind rozmawialismy w temacie o grach planszowych, chociaz gra pranszowa to ona nie byla
Na domiar złego ktoś niewidoczny wśród ciżby bez ustanku dął w mosiężną surmę. Z pewnością nie był to muzyk.
Nic się nie stało. Fajnie, że wkleiłeś tą mniej znaną okładkę. Większości chyba bardziej się kojarzą państwo w dżinsowych ubraniach.giraldus pisze:Właśnie dlatego pozwoliłem sobie na zamieszczenie jej tutaj, a poza tym nie widziałem tego tematu. Jeśli tak, to zwracam honor.Robi pisze:O Mastermind rozmawialismy w temacie o grach planszowych, chociaz gra pranszowa to ona nie byla
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
Przypomniałem sobie o pojeździe dla dzieci o nazwie bodajże Ptyś. Wyglądał jak trójkołowy rowerek, tylko był napędzany silniczkiem elektrycznym. Te pojazdy były drogie i chyba tylko raz widziałem jakiegoś dzieciaka poruszającego się tym wehikułem. Zresztą ten silniczek był za słaby chyba, bo poruszał się wolno i nie mógł pokonać nawet małych nierówności. Jego odpowiednikiem na pedały był rowerek trójkołowy, bardzo podobny, tylko nie pamiętam jak się nazywał. Może Balbinka?
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej
Na tej stronie jest chyba BalbinkaDudzio pisze:Przypomniałem sobie o pojeździe dla dzieci o nazwie bodajże Ptyś. Wyglądał jak trójkołowy rowerek, tylko był napędzany silniczkiem elektrycznym. Te pojazdy były drogie i chyba tylko raz widziałem jakiegoś dzieciaka poruszającego się tym wehikułem. Zresztą ten silniczek był za słaby chyba, bo poruszał się wolno i nie mógł pokonać nawet małych nierówności. Jego odpowiednikiem na pedały był rowerek trójkołowy, bardzo podobny, tylko nie pamiętam jak się nazywał. Może Balbinka?
http://www.starzaki.eu.org/~disney/foru ... c&start=30