Zabawki

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
juka
Posty: 1328
Rejestracja: 19 wrz 2007, o 22:50

Post autor: juka » 17 kwie 2008, o 21:34

Robi pisze:
juka pisze:no i pas z pistoletami, .
:shock:
Czemu się dziwisz? :P Wychowywałam się w towarzystwie brata, więc mieliśmy wspólne zabawki, a więc "damskie" i "męskie".
PS. Uprzedzam ewentualne pytania: brat się moimi lalkami nie bawił. :D

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 17 kwie 2008, o 22:51

Ja też miałam takiego plastikowego węża. :D

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 18 kwie 2008, o 00:11

Plastikowy wąż jak widać wymiatał. Dosłownie i w przenośni. Też miałem. Zielonego z żółtym wzorkiem. Ale oprócz tego gada przypomniało mi się, że posiadałem również tego plastikowego misia z ruchomymi oczami, który piszczał, kiedy się przycisnęło wystający nosek. Tylko ja miałem w kolorze bardziej podpadającym pod czerwony (malinowy?). Bardzo go lubiłem. Dostałem go chyba w prezencie. Niestety już skleroza zrobiła swoje i nie pamiętam od kogo.
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej

Awatar użytkownika
Natuś-77
Posty: 781
Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Natuś-77 » 18 kwie 2008, o 07:18

Dudzio..ja tez miałam tego plastikowego Miśka z wielkimi oczami ..i kolor właśnie zastanawiałam się jak go nazwać..spłowiała malina :lol:
Wąż-wymiatacz był chyba w każdym domu :D
A zestaw żaglówek pamietam można było kupić w kioskach RUCH-u. Tez je zabierałam do wanny, ale zabierałam tez zawsze jakiegoś potwora morskiego typu plastikowa ryba , no i..robiłam draki rożnego rodzaju.
Moja mama miała zawsze patent na spokój w domu..Wkładała mnie do wanny i 1,5 ha co najmniej z głowy.

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 18 kwie 2008, o 20:57

też kojarze skądś tego węza i wagę, o misu jak swiecił oczkami w autosanie jak kierowca wrzucał migacz już pisałem, chyba pas z pistoletami, u kogos też była ta kuchenk i garnki
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

juka
Posty: 1328
Rejestracja: 19 wrz 2007, o 22:50

Post autor: juka » 18 kwie 2008, o 21:48

A ja węża nie miałam. :( Ba, nawet widzę coś takiego pierwszy raz...

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 19 kwie 2008, o 20:00

juka pisze:A ja węża nie miałam. :( Ba, nawet widzę coś takiego pierwszy raz...
Obrazek

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 19 kwie 2008, o 22:41

nie martw się, kupimy Ci :D
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
Daguchna
Posty: 466
Rejestracja: 8 paź 2005, o 17:13
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: Daguchna » 20 kwie 2008, o 00:54

Chyba na jarmarku staroci u mnie w Jeleniej we wrześniu, ale mniejsza o to :wink: :mrgreen:
Mishilanu kuni no tripper...

Awatar użytkownika
Natuś-77
Posty: 781
Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Natuś-77 » 21 kwie 2008, o 08:11

Ja zobaczę u siebie na straganie 1-majowym, bo..jest u mnie taka tradycja pokomunistyczna, ze 1-go Maja ustawia sie kilka straganów na których można kupić: piłkę na gumce, pistolet na kapiszony, pudełeczko z gumka, balony dmuchane, fujarki itp.
Ale łba diabła z wyciąganym,czerwonym jęzorem nie ma od kilku lat. :?
zobaczę..może będzie wąż :lol:

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 21 kwie 2008, o 10:58

Natuś-77 pisze: Ale łba diabła z wyciąganym,czerwonym jęzorem nie ma od kilku lat. :?
Bo teraz chińszczyzna na tych odpustowych straganach rządzi. Kiedyś to głównie była polska "prywaciarska" tandeta.
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej

juka
Posty: 1328
Rejestracja: 19 wrz 2007, o 22:50

Post autor: juka » 21 kwie 2008, o 12:12

Dziękuję bardzo :lol: :lol: Chyba wężowi po prostu nie udało się przypełznąć w moje rejony i dlatego go nie znam :) Ewentualnie to jakiś nowszy niż moje dzieciństwo wynalazek.
U nas stragany oczywiście są, podczas odpustu, jak to w zwyczaju. Dawno na nie nie zaglądałam, więc nie wiem, jaki asortyment proponują (być może są węże :D), ale sądząc po odgłosach dobiegających potem spod bloku, na pewno są trąbki, gwizdki itp. Ja oczywiście pamiętam z dawnych lat piłeczki, kapiszony, wspomniane diabełki, no i kolorowe wiatraczki.

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 21 kwie 2008, o 19:47

mi pare lat temu mi kupiono plastikowy gwizdek - kurkę, pogwizdałem i przeszedłem nad tym do porządku dziennego :roll: nie byłem jeszcze wtedy nostalgikiem :D
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 21 kwie 2008, o 19:51

ps. Główny admin dał dał "Pompoma" na stronie głównej, jakby jeszcze kto nie wiedział
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Robi
Moderator
Posty: 2379
Rejestracja: 23 gru 2004, o 23:10
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: Robi » 22 kwie 2008, o 16:17

ObrazekObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
ObrazekObrazekObrazek
Obrazek

ODPOWIEDZ