Najlepsza powiesc z lat mlodosci
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
-----------------------------------------------juka pisze:Dlaczego zaraz chłopcy? Ta seria to "Historia dłuższa niż wojna" R. Liskowackiego. Nie wiem, ile było zeszytów, ja mam dwa - nr 2 i 3 (czerwony i granatowy)
Chłopcy.... bo chłopcy....
Juko dziewczyno , jesteś kochana, dziękuję.
Tak, to była "Historia dłuższa niż wojna".
Mój brat zebrał wszystkie. Jutro go zapytam, co się z nimi stało.
Zaraz tam chłopcy. Zeszytów było 13, brakło mi tylko bodaj 3, do dziś pamiętam kolory okładek (gdzieś to powinnam mieć, pewnie u rodziców w skrytce nad garażem) i imiona bohaterów. Głównymi byli Maciek i Robert, którzy przed wojną prowadzili oddzielne bandy i walczyli ze sobą. Potem się zaprzyjaźnili. Jeszcze później jeden trafił do AK, a drugi do AL. Ale nie ma tam nigdzie mowy, że któraś organizacja była "lepsza". Nawet pamiętam taką wzruszającą scenę w obozie jenieckim, gdy Niemcy prowadzili lotnika w angielskim mundurze i nagle ten lotnik odezwał się po polsku. Albo jak Robert był bliski śmierci w celi w Berlinie, bo przyszli alianci, Niecy uciekli i wszyscy zapomnieli o więźniach. Albo jak po wojnie zginął na minie Zdzisio Sośniak, który zawsze był "be", bo jego rodzice zostali folksdojczami, a jak się okazało, że jest w porzo, to akurat mu się to przytrafiło. Albo jak bohaterów przysypało w ruinach.
Cały urok tej powieści leżał w tym, że kupowało się zeszyt po zeszycie, rozdział po rozdziale, i trzeba było czekać na kolejny. Mój brat kilka lat później dostał w szkole na koniec roku "normalną" wersję - to już nie to...
A pamiętacie książkę - niedawno ktoś mi przypomniał tytuł i autorkę, ale znów zapomniałam - któa dzieje się w okupowanej Warszawie, dzieciaki mają kryjówkę o nazwie Hades, a jeden z bohaterów ma ksywkę Iskierka?
Cały urok tej powieści leżał w tym, że kupowało się zeszyt po zeszycie, rozdział po rozdziale, i trzeba było czekać na kolejny. Mój brat kilka lat później dostał w szkole na koniec roku "normalną" wersję - to już nie to...
A pamiętacie książkę - niedawno ktoś mi przypomniał tytuł i autorkę, ale znów zapomniałam - któa dzieje się w okupowanej Warszawie, dzieciaki mają kryjówkę o nazwie Hades, a jeden z bohaterów ma ksywkę Iskierka?
"Zmarszczył brwi w zamyśleniu, wybierając śrubę ocynkowaną".
Jak przystało na mutantkę mam liczne dziwactwa.
A Edith Nesbit czytaliście? "Pięcioro dzieci i coś", "Feniks i dywan"...
W takich książkach raczej nie gustowałem, trąciło lekko fantastyką . Gdyby tam był jakiś wątek historyczny lub tło o takim zabarwieniu to może bym po taką pozycję siegnął, ale tak to raczej nie . Jak już wcześniej napisałem od dzieciństwa posiadam silne "skrzywienie historyczne" .
A Edith Nesbit czytaliście? "Pięcioro dzieci i coś", "Feniks i dywan"...
W takich książkach raczej nie gustowałem, trąciło lekko fantastyką . Gdyby tam był jakiś wątek historyczny lub tło o takim zabarwieniu to może bym po taką pozycję siegnął, ale tak to raczej nie . Jak już wcześniej napisałem od dzieciństwa posiadam silne "skrzywienie historyczne" .
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
A pamietacie serie komiksów Tajemnica zlotej maczety?
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
Nie...
Z komiksów oczywiście zbierałam Tytuski (potem oddałam je do domu dziecka). Któregoś razu będąc w Empiku zastanawiałam sie, czy sobie nie kupić (wydane są teraz po kilka ksiąg w jednym zeszycie). To już nie to co kiedyś, ale przypomniałabym sobie...
Oczywiście Kajko i Kokosz też należał do obowiązkowych zakupów jak się pojawił nowy zeszyt.
Z komiksów oczywiście zbierałam Tytuski (potem oddałam je do domu dziecka). Któregoś razu będąc w Empiku zastanawiałam sie, czy sobie nie kupić (wydane są teraz po kilka ksiąg w jednym zeszycie). To już nie to co kiedyś, ale przypomniałabym sobie...
Oczywiście Kajko i Kokosz też należał do obowiązkowych zakupów jak się pojawił nowy zeszyt.
Komiksów mialam cale stosy: Tytusy,Kleks -Pióro kontra flamaster,Porwanie ksiezniczki....,Kajko i Kokosz-Szkola latania,Szranki i konkury..,Bogowie z gwiazdozbioru Aquariusa,Zbiki,Kloss,Atlantyda,Trójkat bermudzki,Ludzie i bogowie,Mitologia,Maczete,Winettou,Herman Cortez i podbój Meksyku,Sad Parysa i wiele innych.No i komiksy ze Swiata Mlodych min Binio Bill i Prof.Nerwosolek.
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45
Ja tan sobie kupiłem XXX księgę wydaną w 2006 (prawdopodobnie ostatnią )Elle pisze:Nie...
Z komiksów oczywiście zbierałam Tytuski (potem oddałam je do domu dziecka). Któregoś razu będąc w Empiku zastanawiałam sie, czy sobie nie kupić (wydane są teraz po kilka ksiąg w jednym zeszycie).
A co tam, raz się żyje !
http://www.warlock.mfirma.net/archiwum/Maczeta.htm -tu sa okladki serii z maczeta.Opowiadala ona wojenna sciezke starego kustosza pana Witolda,który opowiadal o niej dwójce przyjaciól.Przypomniala mi sie jeszcze ksiazka" Pod jednym dachem,pod jednym niebem"Fleszarowej -Muskat.Taka saga rodzinna,czytalam ja tak dawno,ze malo pamietam.Ale byla super.
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
O komiksach możnaby osobny temat założyć....
Zbierałem komiksy i miałem ich naprawdę dużo, większość "Tytusów", wszystkie "Kajki i Kokosze", dużo "Relaxów", komiksy takie jak "Czarna Róża", "Skradziony Skarb", "Hernan Cortez", komiksy Baranowskiego....i inne
Gdy zaczęły się ukazywać "Thorgale" oczywiście zacząłem je zbierać, późniejszy wysyp komiksów typu "Spider man" już sobie darowałem, jakoś mnie one nie pociagały. No i najgorsze - przeważającej większości komiksów pozbyłem się dekadę temu niemal. Zostały jakieś pojedyncze egzemplarze.
Ostatnio zbieram to wszystko z powrotem ale w wersjach skanowanych - ale to już onna historia.
Zbierałem komiksy i miałem ich naprawdę dużo, większość "Tytusów", wszystkie "Kajki i Kokosze", dużo "Relaxów", komiksy takie jak "Czarna Róża", "Skradziony Skarb", "Hernan Cortez", komiksy Baranowskiego....i inne
Gdy zaczęły się ukazywać "Thorgale" oczywiście zacząłem je zbierać, późniejszy wysyp komiksów typu "Spider man" już sobie darowałem, jakoś mnie one nie pociagały. No i najgorsze - przeważającej większości komiksów pozbyłem się dekadę temu niemal. Zostały jakieś pojedyncze egzemplarze.
Ostatnio zbieram to wszystko z powrotem ale w wersjach skanowanych - ale to już onna historia.