Najlepsza powiesc z lat mlodosci

rafklim · Post autor: **rafklim** » 14 lis 2007, o 08:35

Mój nr 1, to były ksiażki Szklarskiego - Tomek na tropach Yeti, Tajemnicza wyprawa Tomka itd...
Pamiętam jak stałem w kolejkach w ksiegarni, aby je dostać bez zapisów. Pani pracująca w księgarni czasami cos mi zostawiała.
To były ciekawe czasy, kazda ksiażka jaką wtedy zdobyłem jest obdarzona do dziś przeze mnie wielkim sentymentem.

Robi · Post autor: **Robi** » 14 lis 2007, o 10:03

Tomek na tropach Yeti to byla jedyna ksiazka o Tomku jaka przeczytalem ale podobala mi sie

krn78 · Post autor: **krn78** » 8 lip 2008, o 19:59

mutant pisze:A Edith Nesbit czytaliście? "Pięcioro dzieci i coś", "Feniks i dywan"...

Jasne ze tak

Na podstawie Piecioro dzieci i cos nakrecono serial, puszczany w swoim czasie w telewizji. Grupa dzieci codziennie miala jedno zyczenie, ktore Piaskowy Stworek spelnial, nadymajac sie. Raz, pamietam, dal im skrzydla, innym razem mnostwo pieniedzy... ale kazde zyczenie nioslo ze soba konsekwencje, poza tym konczylo sie po zachodzie slonca.
W ogole, od dziecka mialem odchyly w kierunku fantastyki. Moja pierwsza ksiazka fantastyczna byly 'Dwa slonca', ktora dostalem jako nagrode w pierwszej czy drugiej klasie podstawowki

Poza tym wspomniane tu przeze mnie kiedys 'Sen o krainie Parakwarii'. Jeszcze 'A w Patafii nie bardzo', 'Momo', 'Niekonczaca sie historia', 'Sceny z zycia smokow', tony komiksow o Kajku i Kokoszu, Kleksie, Szninkielu (kto pamieta ten czarno-bialy komiks, strasznie gruby?

), i czym popadlo, Mala Fantastyka... duzo, duzo, duzo

Natuś-77 · Post autor: **Natuś-77** » 10 wrz 2008, o 11:53

Okładki niektórych książek i ilustracje rozwaliły mnie dziś na maxa.

Sami oglądajcie: http://tralaloskop.blogspot.com/

(Choć to bajeczki z wczesnych lat dzieciństwa wsadziłam tego linka tutaj)

wilma · Post autor: **wilma** » 10 wrz 2008, o 16:38

Natuś super stronka

Dzieki!!!!!

Dudzio · Post autor: **Dudzio** » 10 wrz 2008, o 20:31

Przypomniałem sobie jeszcze "Orle pióra" Szklarskiego. Dostałem ją pod choinkę. To pierwsza część trylogii "Złoto Gór Czarnych". Pasjonowałem się przygodami Tehawanka.
Miały sie ukazywać jeszcze następne części "Przekleństwo złota" i "Ostatnia walka Dakotów". Czekałem, czekałem. Niestety, zanim sie ukazały, mnie zaczęły interesować inne sprawy. Taki był wtedy długi "proces wydawniczy".

Eryk75 · Post autor: **Eryk75** » 10 wrz 2008, o 20:59

Dudzio pisze:Przypomniałem sobie jeszcze "Orle pióra" Szklarskiego. Dostałem ją pod choinkę. To pierwsza część trylogii "Złoto Gór Czarnych". Pasjonowałem się przygodami Tehawanka.
Miały sie ukazywać jeszcze następne części "Przekleństwo złota" i "Ostatnia walka Dakotów". Czekałem, czekałem. Niestety, zanim sie ukazały, mnie zaczęły interesować inne sprawy. Taki był wtedy długi "proces wydawniczy".

Miałem to szczęście, że udało mi się skompletować całą trylogię, ale to były już lata 80 i "proces wydawniczy" był już nieco krótszy

(skompletowałem całość w ciągu 2 lat). Bardzo fajna książka tak na marginesie.

Post autor: **biały_delfin** » 13 wrz 2008, o 17:55

Natuś-77 pisze:Okładki niektórych książek i ilustracje rozwaliły mnie dziś na maxa.
Sami oglądajcie: http://tralaloskop.blogspot.com/
(Choć to bajeczki z wczesnych lat dzieciństwa wsadziłam tego linka tutaj)

o matko !!! Lokomoatywa z ilustracjami samego pana Szancera, Tancowala igla z nitka, slon trabalski, pana Soczewke tez mialem, ale jak podrozowal po dnie oceanu.
dzieki Natu[/fade][/list]

Post autor: **biały_delfin** » 13 wrz 2008, o 17:56

Natuś-77 pisze:Okładki niektórych książek i ilustracje rozwaliły mnie dziś na maxa.
Sami oglądajcie: http://tralaloskop.blogspot.com/
(Choć to bajeczki z wczesnych lat dzieciństwa wsadziłam tego linka tutaj)

o matko !!! Lokomoatywa z ilustracjami samego pana Szancera, Tancowala igla z nitka, slon trabalski, pana Soczewke tez mialem, ale jak podrozowal po dnie oceanu.
dzieki Natus

Elle · Post autor: **Elle** » 13 wrz 2008, o 18:46

Wróbelek Elemelek, Hałabała...

Natuś-77 · Post autor: **Natuś-77** » 18 lis 2008, o 11:04

A pamiętacie te książki?
Było jeszcze kilka z tej serii, ale niestety nie pamietam tytułów.

wilma · Post autor: **wilma** » 18 lis 2008, o 12:22

Natuś-77 pisze:A pamiętacie te książki?
Było jeszcze kilka z tej serii, ale niestety nie pamietam tytułów.

Pewnie,że pamiętam

były jeszcze Nastolatki pielęgnują urodę,Nastolatki hodują zwierzęta i Urządzają swój kącik.

majka · Post autor: **majka** » 18 lis 2008, o 19:25

Jako dziecko czytałam/słuchałam na kasetach wiele bajek (miałam przegraną bajkę o złotym ptaku czy jakoś tak, niestety siorze zachciało się kasowania

). Przede wszystkim zachwycona byłam jak chyba każda dziewczynka (stereotyp??) "dzieci z bullerbyn: A.Lindgren. Potem dwoma książkami "czarnych stóp" autora nie podam bo chwilowo nie dostanę się do 2 pokoju

Jako nastolatka zachwycałam się "tajemniczym ogrodem" Burnett. Potem powaliła na kolana Maria Kruger z "godzina pąsowej róży"....

Natomiast serii nastolatka wogóle nie znam!!

To rozchodziło się w dużym nakładzie??

Elle · Post autor: **Elle** » 18 lis 2008, o 19:27

Natuś-77 pisze:A pamiętacie te książki?
Było jeszcze kilka z tej serii, ale niestety nie pamietam tytułów.

Natuś, dziękuję!

Mam "Nastolatki gotują", "Nastolatki i Bon ton" - kupione na koloniach w Szczecinie

, "Nastolatki urządzają swój kącik"

Elle · Post autor: **Elle** » 18 lis 2008, o 19:30

majka pisze: Potem dwoma książkami "czarnych stóp" autora nie podam bo chwilowo nie dostanę się do 2 pokoju Jako nastolatka zachwycałam się "tajemniczym ogrodem" Burnett. Potem powaliła na kolana Maria Kruger z "godzina pąsowej róży"....
Natomiast serii nastolatka wogóle nie znam!! To rozchodziło się w dużym nakładzie??

Rewelacja "Czarne stopy".

"Tajemniczy ogród" - fajne.

"Godzina pąsowej róży" - kapitalna!

Wiesz Majka, jesteś o te kilka lat młodsza, więc mogłaś się już nie załapać.