Artykuly spozywcze z dawnych lat

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
giraldus
Posty: 116
Rejestracja: 2 mar 2009, o 23:37
Lokalizacja: Kaer Morhen

Post autor: giraldus » 4 mar 2009, o 23:28

[quote="Elle"][quote="biały_delfin"]Witaj giraldusie na naszym forum.
Trzeba poświecić min. godzinę dzienne, no nie ? :wink:
Ale kaj tam! Godzinę dziennie? Ja tu siedzę - mam nadzieję, że to początkowe zauroczenie - od powrotu z pracy i zjedzeniu obiadu, do 23, 24.00 A potem w pracy jestem :roll:
Ale muszę przeczytać przynajmniej najważniejsze dla mnie fora, potem będzie :cool:
Na domiar złego ktoś niewidoczny wśród ciżby bez ustanku dął w mosiężną surmę. Z pewnością nie był to muzyk.

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 5 mar 2009, o 22:04

tylko całą noc :shock: :grin: :?:

nie wiem czy ktoś juz poruszał temat, ale pamietacie kawę z mlekiem na stołówkach fwp i chyba w przedszkolu ?
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
wilma
Posty: 1455
Rejestracja: 31 maja 2007, o 13:29

Post autor: wilma » 5 mar 2009, o 22:07

Kawę zbozową pamiętam,ale tylko ze szpitala.
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona

Awatar użytkownika
Eryk75
Posty: 1468
Rejestracja: 12 paź 2007, o 13:53
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Eryk75 » 5 mar 2009, o 22:18

biały_delfin pisze:nie wiem czy ktoś juz poruszał temat, ale pamietacie kawę z mlekiem na stołówkach fwp i chyba w przedszkolu ?
Jednym słowem, kawa zbożowa Inka, czyli wszystko to co zostało z produkcji mąki przerabione na „kawę”.

Awatar użytkownika
smok_teodor
Posty: 111
Rejestracja: 5 mar 2009, o 13:58

Post autor: smok_teodor » 5 mar 2009, o 23:40

Ja także pamiętam tę kawę z ośrodków FWP. Najgorzej wspominam wyjazd z mamą do Łeby - na stołówce przydzielonej nam w ramach wczasów panował taki odór, że od progu mówiłem: "Ja tu jeść nie będę!" :grin: i... nie jadłem :lol: Pamiętam jednak tę kawę w dzbankach z napisem "Społem", którą stawiano na stolikach do śniadania. Mama, po powrocie ze śniadania (którego na stołówce nie zjadłem nigdy) w pokoju zawsze robiła mi coś do jedzenia. Do dziś dnia zresztą uważam, że dobre jedzenie pachnie, a nie cuchnie. Mama potwierdziła zresztą, że potrawy na tej stołówce były niejadalne (ona czasami coś trochę poskubała z obrzydzeniem). Potem już zawsze brała wczasy bez wyżywienia :mrgreen:

Awatar użytkownika
giraldus
Posty: 116
Rejestracja: 2 mar 2009, o 23:37
Lokalizacja: Kaer Morhen

Post autor: giraldus » 5 mar 2009, o 23:50

A mnie osobiście bardzo smakowała kolonijna i wczasowa (FWP) herbata. W domu nigdy mi się nie udało powtórzyć tego smaku. Pewnie dlatego, że gotowana była w 100-litrowych kotłach :lol:
A z przedszkola pamiętam - aż za dobrze - herbatę z mlekiem czyli "bawarkę" którą we mnie wmuszano. Do dziś nie mogę zrozumieć, dlaczego Anglicy nie chodzą ciągle z "pawiem" na ustach. :shock:
Na domiar złego ktoś niewidoczny wśród ciżby bez ustanku dął w mosiężną surmę. Z pewnością nie był to muzyk.

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 6 mar 2009, o 06:56

Eryk75 pisze:
biały_delfin pisze:nie wiem czy ktoś juz poruszał temat, ale pamietacie kawę z mlekiem na stołówkach fwp i chyba w przedszkolu ?
Jednym słowem, kawa zbożowa Inka, czyli wszystko to co zostało z produkcji mąki przerabione na „kawę”.
Inka to kawa instant. Normalnie robili to ze zwykłej kawy zbożowej, bo wychodziło najtaniej. Na opakowaniu (chyba buro - żółtym) pisało tylko "Kawa zbożowa". Jej przyrządzanie było bardziej skomplikowane, ale za to była śmiesznie tania. Zostawały grube fusy. Robiłem to dawno temu zaledwie kilka razy i już nie pamiętam. Może trzeba było zalać wrzątkiem, zaparzać i odcedzać ?.
Jeszcze oprócz Inki była w sprzedaży kawa zbożowa Turek. Gdzieś tutaj powinno być jej zdjęcie z postacią Turka z fezem na głowie.
Szczerze powiem, ze kawę zbożową z mlekiem lubiłem. W dzieciństwie pijałem ją na zmianę z kakao.
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej

Awatar użytkownika
Natuś-77
Posty: 781
Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Natuś-77 » 6 mar 2009, o 08:30

Wspominałam już w którymś temacie, że najlepszą kawę zbożową piłam na polu, podczas zbierania kamieni w ramach prac szkolnych. Tego smaku nie zapomnę do końca życia.
Do tej pory zapodaję sobie kawę zbożową, zawsze zalewam ją w całości ciepłym mleczkiem. Wtedy lepiej mi smakuje :razz: A smak bawarki właściwie przypomniałam sobie wczoraj. nawet mi smakowała, ponieważ zalałam herbatkę pysznym mlekiem zagęszczonym (z Gostynia) i smakowała nawet nawet, tylko nie była, aż tak gorąca jakbym chciała.

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 6 mar 2009, o 08:36

Jak mam ochotę, herbatę z mlekiem pije z przyjemnością do dziś. Tylko najlepszy jest napar własnego wyrobu, parzony w imbryku, a nie jakieś zalewane wrzątkiem badziewie z torebek.
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej

Awatar użytkownika
Natuś-77
Posty: 781
Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Natuś-77 » 6 mar 2009, o 08:42

Dudzio pisze:a nie jakieś zalewane wrzątkiem badziewie z torebek.
A ja się przyzwyczaiłam do picia tego badziewia, ale coraz częściej zastanawiam się nad przejściem do picia herbaty z imbryczka, ze względów ekologicznych. czytałam artykuł, w którym pisano, że dziennie wykorzystuje się ok 3 mln saszetek herbaty więc domyślam się, ile to papieru, ile kleju do klejenia tych torebeczek. zaczyna mnie to przerażać.
Postanawiam, że wkrótce przechodzę na czajniczek do zaparzania herbaty. Kto dołącza?

Awatar użytkownika
Natuś-77
Posty: 781
Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Natuś-77 » 6 mar 2009, o 09:46

A ten zestaw sprawił mi dziś największą radość. Wszystkie opakowania po czekoladach węgierskich pamiętam doskonale, podejrzewam że produkowane były w latach 80-tych, dlatego tak je dobrze znam :grin: :grin:

Obrazek
Free Image Hosting by ImageBam.com

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 6 mar 2009, o 09:54

Natuś-77 pisze:
Dudzio pisze:a nie jakieś zalewane wrzątkiem badziewie z torebek.
A ja się przyzwyczaiłam do picia tego badziewia, ale coraz częściej zastanawiam się nad przejściem do picia herbaty z imbryczka, ze względów ekologicznych. czytałam artykuł, w którym pisano, że dziennie wykorzystuje się ok 3 mln saszetek herbaty więc domyślam się, ile to papieru, ile kleju do klejenia tych torebeczek. zaczyna mnie to przerażać.
Postanawiam, że wkrótce przechodzę na czajniczek do zaparzania herbaty. Kto dołącza?
Ja też używam torebek, ale tylko wtedy, kiedy muszę.
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 6 mar 2009, o 13:25

Dudzio pisze: Szczerze powiem, ze kawę zbożową z mlekiem lubiłem. W dzieciństwie pijałem ją na zmianę z kakao.
Ja mam takie wspomnienie, że kiedy mama przygotowywała kakao lub kawę z mlekiem, że czekało się na to, jak na jakiś rarytas, coś luksusowego.

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 6 mar 2009, o 13:27

Natuś-77 pisze: Postanawiam, że wkrótce przechodzę na czajniczek do zaparzania herbaty. Kto dołącza?
Ja zalewam fusy. Herbaty z torebki nie lubię, a herbaty z imbryka u mnie nie pijano, więc nie za bardzo umiałabym ją przyrządzić. :wink: :lol:

Awatar użytkownika
Eryk75
Posty: 1468
Rejestracja: 12 paź 2007, o 13:53
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Eryk75 » 6 mar 2009, o 14:02

Elle pisze:a herbaty z imbryka u mnie nie pijano, więc nie za bardzo umiałabym ją przyrządzić. :wink: :lol:
To nie jest przecież czarna magia. :lol:

ODPOWIEDZ