Rowerki waszego dziecinstwa .....i nie tylko

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Erin
Posty: 97
Rejestracja: 14 lut 2013, o 20:03
Lokalizacja: Śledzikowo ;-)

Re: Rowerki waszego dziecinstwa .....i nie tylko

Post autor: Erin » 18 lut 2013, o 15:15

Nie, no bez przesady - po jakimś czasie można się oduczyć.
Natomiast przykład jednej z moich koleżanek pokazuje, iż na góralu najbezpieczniej wyrobić sobie nawyk naciskania jednocześnie obu hamulców.
Bo jeśli się człowiek pomyli i naciśnie tylko przedni, w "najlepszym" wypadku może się to skończyć zadrutowaniem szczęki na 6 tygodni.
YOU'LL NEVER BEAT THE IRISH :)
Koty to cudne istoty :) Obrazek

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Re: Rowerki waszego dziecinstwa .....i nie tylko

Post autor: biały_delfin » 23 lut 2013, o 14:04

no ja właśnie ncisnąłem kiedyś gwałtownie obydwa i... od tej pory starm się naciskać tylko tylni :lol:
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
Erin
Posty: 97
Rejestracja: 14 lut 2013, o 20:03
Lokalizacja: Śledzikowo ;-)

Re: Rowerki waszego dziecinstwa .....i nie tylko

Post autor: Erin » 23 lut 2013, o 15:43

A to ciekawe, bo jednak bardziej niebezpieczne jest naciśnięcie tylko przedniego.
YOU'LL NEVER BEAT THE IRISH :)
Koty to cudne istoty :) Obrazek

Awatar użytkownika
Christof
Posty: 44
Rejestracja: 4 mar 2013, o 15:10
Lokalizacja: Kraków

Re: Rowerki waszego dziecinstwa .....i nie tylko

Post autor: Christof » 4 mar 2013, o 22:41

Zaczynałem od "Reksia". Nauczyłem się na nim jeździć. Poszło mi szybko, bo w jeden dzień :) Później (86 albo 87) miałem "Orlika 2", na którym zrobiłem niezliczoną ilość kilometrów. Później przyszedł czas na "Jubilata 2".

Awatar użytkownika
Syriusz Falcon
Posty: 611
Rejestracja: 16 lut 2010, o 19:42
Kontakt:

Re: Rowerki waszego dziecinstwa .....i nie tylko

Post autor: Syriusz Falcon » 29 kwie 2013, o 15:27

834291340.jpg
Pierwszym poważnym rowerem mego dzieciństwa był "Traper".
Nigdy nie można być pewnym , co w naszej pamięci jest ważne.

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Re: Rowerki waszego dziecinstwa .....i nie tylko

Post autor: biały_delfin » 1 maja 2013, o 11:37

moje Wigry (wstyd się przyznać) stały w piwnicy... rdzewiały... aż w końcu poszły na śmietnik.
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
Erin
Posty: 97
Rejestracja: 14 lut 2013, o 20:03
Lokalizacja: Śledzikowo ;-)

Re: Rowerki waszego dziecinstwa .....i nie tylko

Post autor: Erin » 18 maja 2013, o 14:26

biały_delfin pisze:moje Wigry (wstyd się przyznać) stały w piwnicy... rdzewiały... aż w końcu poszły na śmietnik.
Eee :shock:
Niepojęte, po prostu niepojęte :roll: :wink:
Ja na swoich Wigrach szalałam jak nakręcona 8)
YOU'LL NEVER BEAT THE IRISH :)
Koty to cudne istoty :) Obrazek

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Re: Rowerki waszego dziecinstwa .....i nie tylko

Post autor: biały_delfin » 24 maja 2013, o 18:59

oj, ale zapomniałem dodać ze po wyjściu z podstawówki, tak to był na porządku dziennym :)
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
Erin
Posty: 97
Rejestracja: 14 lut 2013, o 20:03
Lokalizacja: Śledzikowo ;-)

Re: Rowerki waszego dziecinstwa .....i nie tylko

Post autor: Erin » 27 maja 2013, o 16:10

biały_delfin pisze:oj, ale zapomniałem dodać ze po wyjściu z podstawówki, tak to był na porządku dziennym :)
A, to insza inszość :wink:
Ja w ogólniaku też mało jeździłam, na studiach podobnie.
Dopiero jak już zaczęłam na dobre dorosłe życie, nabyłam pierwszego górala.
Teraz mam drugiego i od 3 tygodni wykorzystuję każdą chwilę, żeby pośmigać.
YOU'LL NEVER BEAT THE IRISH :)
Koty to cudne istoty :) Obrazek

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Re: Rowerki waszego dziecinstwa .....i nie tylko

Post autor: biały_delfin » 29 maja 2013, o 20:34

u mnie podobnie, swojego kupiłem jesienią 2010
za bardzo nie ma ostatnio pogody na jakieś dłuższe podróżne. co weekaned to leje bo zimno.
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
Erin
Posty: 97
Rejestracja: 14 lut 2013, o 20:03
Lokalizacja: Śledzikowo ;-)

Re: Rowerki waszego dziecinstwa .....i nie tylko

Post autor: Erin » 30 maja 2013, o 18:25

No niestety. Dziś rano było ładnie, chciałam sobie po południu pośmigać, a tu figa.
Jest bardzo pochmurno, nie poszłam na rower, bo boję się, że w każdej chwili lunie.
Dobrze, że chociaż cieplej jest od wczoraj.
YOU'LL NEVER BEAT THE IRISH :)
Koty to cudne istoty :) Obrazek

Awatar użytkownika
Conrad
Posty: 105
Rejestracja: 11 lip 2013, o 12:57
Lokalizacja: Nowa Huta

Re: Pamiętacie podręcznik do zerówki?

Post autor: Conrad » 15 sie 2013, o 22:11

LUSI lju pisze:...przez rower oplułam klawiature,Conrad miej litosc :lol:... .
Ten rower to naprawdę cudeńko. Mam zdjęcia, ale w tym temacie ich nie wkleję. Zmieniłem tylko tylną piastę na 3-biegową i zasuwam po całym Krakowie :lol: :lol: :lol: .
Pozdrawiam - J. Konrad G.

LUSI lju
Posty: 34
Rejestracja: 4 sie 2013, o 17:26

Re: Pamiętacie podręcznik do zerówki?

Post autor: LUSI lju » 15 sie 2013, o 22:22

ale dzwonek ma oryginalny,nie zmieniles?

Awatar użytkownika
Conrad
Posty: 105
Rejestracja: 11 lip 2013, o 12:57
Lokalizacja: Nowa Huta

Re: Pamiętacie podręcznik do zerówki?

Post autor: Conrad » 15 sie 2013, o 22:26

Dzwonek - a jakże - oryginał !!! Dzwoni tak, że z daleka mnie słychać :mrgreen: .
Pozdrawiam - J. Konrad G.

LUSI lju
Posty: 34
Rejestracja: 4 sie 2013, o 17:26

Re: Pamiętacie podręcznik do zerówki?

Post autor: LUSI lju » 15 sie 2013, o 22:31

toteż ja pamiętam,dziadek taki miał,po jego śmierci babcia sprzedala,bo jak mowila przez ten dzwonek to tym się nie da jezdzic

ODPOWIEDZ