RTV AGD PRL

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

Awatar użytkownika
Natuś-77
Posty: 781
Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Natuś-77 » 7 cze 2010, o 18:35

Kubo, taki aparat jest u nas w domu, tylko że cały złoty. Mówiliśmy na niego właśnie "złoty aparat" , żeby odróżnić od innych. Ma czerwony pokrowiec. Leży na wystawce z innymi aparatami (tato zajmował się hobbystycznie fotografią). Jako ciekawostkę dodam, że zakładając do niego kliszę na 36 zdjęć wychodzi z niego 72.

To pudełko wydaje się w sumie mniejsze niż aparat...ale w sumie jak się zastanowić to chyba jednak wejdzie :wink: .
Trzymamy w nich malutkie fotografie rodzinne w kolorze sepii.

Awatar użytkownika
Syriusz Falcon
Posty: 611
Rejestracja: 16 lut 2010, o 19:42
Kontakt:

Post autor: Syriusz Falcon » 7 cze 2010, o 18:48

Nie wiem czy już ktoś dodawał taki eksponat na Nostalgi ale wlaśnie taki zegarek z 16 melodyjkami toważyszył mi przez okres słóżby wojskowej .
Nigdy nie można być pewnym , co w naszej pamięci jest ważne.

Robi
Moderator
Posty: 2379
Rejestracja: 23 gru 2004, o 23:10
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: Robi » 7 cze 2010, o 19:48

To byl hit kiedys , kupowalo sie na bazarach , nosilem go w technikum

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 7 cze 2010, o 20:44

Och, też miałam taki. Dostałam chyba w siódmej klasie. I te melodyjki. :grin: Służył mi do końca liceum, aż brat uznał, że koniec z tym obciachem i kupił mi SEIKO ze wskazówkami, najdroższy model. :shock:

juka
Posty: 1328
Rejestracja: 19 wrz 2007, o 22:50

Post autor: juka » 10 cze 2010, o 20:49

Miałam taki zegarek, chyba miał 12 melodyjek, w każdym razie pamiętam, że ustawiłam w budziku inną melodyjkę na każdy dzień dostosowując do dnia - najfajniejsze miałam na sobotę i niedzielę, a najgorsze na dni z najcięższymi lekcjami :smile: .

Awatar użytkownika
Orka
Posty: 22
Rejestracja: 27 kwie 2009, o 18:48

Post autor: Orka » 23 cze 2010, o 19:52


Awatar użytkownika
Syriusz Falcon
Posty: 611
Rejestracja: 16 lut 2010, o 19:42
Kontakt:

Post autor: Syriusz Falcon » 23 cze 2010, o 23:39

Orka pisze:Ostatni motyl prlu
Fajne tak powspominać .
Nigdy nie można być pewnym , co w naszej pamięci jest ważne.

Awatar użytkownika
giraldus
Posty: 116
Rejestracja: 2 mar 2009, o 23:37
Lokalizacja: Kaer Morhen

Post autor: giraldus » 27 lip 2010, o 22:27

kuba70 pisze:Też miałem brązową- kaśkowanie należało do moich obowiązków :wink: .

Kto pamieta takie cudo? Ja miałem identyczne w przedszkolu :grin: .
Nie uwierzysz, ale w mojej poprzedniej pracy wisuały dwa take cudeńka. Wyły straszliwie - ale DZIAŁAŁY!
Na domiar złego ktoś niewidoczny wśród ciżby bez ustanku dął w mosiężną surmę. Z pewnością nie był to muzyk.

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 28 lip 2010, o 18:55

Niesamowite, ale dzisiaj będąc na działce natknęłam się na pewien kijek. Kolor nie mógł mnie mylić :shock: - wiedziałam, że to rączka od "Kaśki" do dywanów. Mój tata zachomikował sporo takich gadżetów. Kaśka podtrzymuje krzak georginii. :lol:

Geo Dutour
Posty: 292
Rejestracja: 24 maja 2006, o 21:10

Post autor: Geo Dutour » 28 lip 2010, o 19:08

Cypisek pisze:To wprawdzie nie jest AGD ale...w jednym ze społemowskich barów mlecznych stał taki. Zawsze kupowałem frytki w charakterystycznej społemowskiej torebce oraz napój firmowy-z reguły cytrynowy i przyjemnie schłodzony.
Napój firmowy był pyszny (z frytkami tym bardziej)! Z obecnych wyrobów, najbliższy smakiem jest pomarańczowo-grejfrutowe Cappy.

Awatar użytkownika
giraldus
Posty: 116
Rejestracja: 2 mar 2009, o 23:37
Lokalizacja: Kaer Morhen

Post autor: giraldus » 1 sie 2010, o 18:04

Obrazek
Na czyimś chomiku w folderze "Pamiątki PRL znalazłem takie zdjęcie
Wygląda na maszynkę turystyczną, ale chyba na benzynę, a nie na gaz.
Na domiar złego ktoś niewidoczny wśród ciżby bez ustanku dął w mosiężną surmę. Z pewnością nie był to muzyk.

Awatar użytkownika
Natuś-77
Posty: 781
Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Natuś-77 » 2 sie 2010, o 21:06

Chodzi mi ostatnio po głowie takie Coś, nie wiem, jak to nazwać :?: To swego rodzaju stelaż, który ustawiało się na wannie a na tym miskę. Pamiętam bardzo dobrze, że u mnie w domu było to od zawsze a kilkanaście lat temu, gdy rodzice przeprowadzali się z bloków do domu mama nie mogła się pogodzić z utratą tego wynalazku i ciągle powtarzała: "jak ja będę przepierki robiła" :wink:

Na wsi ten stelaż miał nóżki i stawiało się na tym miednice w wodą grzaną na piecu.

Awatar użytkownika
wilma
Posty: 1455
Rejestracja: 31 maja 2007, o 13:29

Post autor: wilma » 2 sie 2010, o 21:24

Natuś-77 pisze:Chodzi mi ostatnio po głowie takie Coś, nie wiem, jak to nazwać :?: To swego rodzaju stelaż, który ustawiało się na wannie a na tym miskę. Pamiętam bardzo dobrze, że u mnie w domu było to od zawsze a kilkanaście lat temu, gdy rodzice przeprowadzali się z bloków do domu mama nie mogła się pogodzić z utratą tego wynalazku i ciągle powtarzała: "jak ja będę przepierki robiła" :wink:

Na wsi ten stelaż miał nóżki i stawiało się na tym miednice w wodą grzaną na piecu.
U nas w domu wielka metalowa miska też stała na takim stelażu.Była wygodna,bo nie trzeba było męczyć rąk nad kranem ,woda spływała prosto do miski.Było to dobre rozwiązanie w małych łazienkach.
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 2 sie 2010, o 21:29

Dziewczyny, nie wiem, o czym piszecie, ale takiej miski u mnie nie było. :grin:

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 2 sie 2010, o 21:56

u mojej babci ject chyba cos w tym rodzaju - własnej roboty - dwa pręty zespawane albo polutowane z kółkiem do którego wkłada sie miski
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

ODPOWIEDZ