12 Miesięcy

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
misiek74
Posty: 64
Rejestracja: 14 mar 2007, o 13:50

12 Miesięcy

Post autor: misiek74 » 11 sty 2008, o 09:16

Chej czy pamięta ktoś baśń filmową, prawdopodobnie radziecką o 12 miesiącach byli to chyba niby bracia.

Awatar użytkownika
Natuś-77
Posty: 781
Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Natuś-77 » 11 sty 2008, o 09:36

To białoruska bajka. Oto i treść:

Dawno, dawno temu za górami, za lasami, gdzieś daleko w Rosji żyła sobie bardzo zła i chciwa kobieta, która kochała jedynie swoją jedyną córkę i nienawidziła swojej cnotliwej, ciężko pracującej pasierbicy. Pewnego bardzo zimnego styczniowego dnia, wysłała swoją pasierbicę do lasu, aby nazrywała przebiśniegów dla swojej przyrodniej siostry na urodziny.

„Ale przebiśniegi jeszcze nie kwitną o tej porze roku, dopiero za dwa miesiące” płakała dziewczyna. Lecz macocha odpowiedziała „ Nie chce o niczym takim słyszeć, wynoś się stąd i nie wracaj dopóki nie przyniesiesz kwiatów”.

Z bólem serca dziewczyna zaczęła iść poprzez zamarznięty las. Szła wciąż dalej i dalej i coraz bardziej marzła i marzła, ale nie zauważyła na swojej drodze żadnych oznak życia. Zaczęło robić się coraz zimniej, zaczął wiać wiatr i padać śnieg.

Nagle zobaczyła polankę, na której siedziało 12 mężczyzn w różnym wieku, od bardzo podeszłego do bardzo młodzieńczego ubranych w bardzo bogate szaty. Kiedy weszła na polankę zapytali jej co robi sama po nocy w lesie podczas zamieci śnieżnej. Dziewczynka ukłoniła się im nisko i opowiedział historie jak to macocha ją wypędziła na poszukiwanie przebiśniegów. 12 Miesiącom zrobiło się żal tej małej istotki i postanowili jej pomóc.

Styczeń, który wyglądał na bardzo starego mężczyznę wziął swoją laskę uderzył o ziemię i wymówił zaklęcie. Wokół niego zimny pierwszy miesiąc odszedł, w przeciągu kilku sekund. Następnie Styczeń podał laskę Lutemu a ten zrobił to samo. Luty podał laskę Marcowi i gdy ten uderzył laska ziemie polanka zakwitła najpiękniejszymi wiosennymi kwiatami, jakie kiedykolwiek dziewczynka widziała. Zebrała cały bukiet przebiśniegów, sasanek, krokusów i innych kwiatków do koszyczka i serdecznie podziękowała mężczyznom.

Kiedy wróciła do domu opowiedziała całą historię, zazdrosnej macosze i przyrodniej siostrze. Chciwa kobieta poleciła swojej córce udać się na polankę i przynieść od 12 miesięcy jagody, jabłka, grzyby i inne owoce. Tak jak matka kazała dziewczyna poszła na polankę znalazła 12 mężczyzn, ale nie ukłoniła się grzecznie, a wręcz zachowywała się w stosunku do nich grubiańsko i nieuprzejmie. Nie dostała od miesięcy nic a kiedy zaczęła protestować Styczeń machnął swoją ręka i dziewczynka zniknęła pod zaspą śnieżną. Dziewczynka długo nie wracała do domu wiec matka udała się na jej poszukiwania i też została zamrożona na śmierć.

Dziewczynka o życzliwym sercu żyła długo i szczęśliwie. W maju miała najświeższe kwiaty w domu, w czerwcu najlepsze truskawki, a w sierpniu najlepsze i najdorodniejsze jabłka. Ludzie mówili że 12 miesięcy odwiedzało ją często i zawsze zostawiali jej swoje błogosławieństwo.

Awatar użytkownika
Natuś-77
Posty: 781
Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Natuś-77 » 11 sty 2008, o 10:05

Misiek74, jeśli chodzi ci o rosyjską bajkę animowaną to popatrz na kadry z filmu:
http://www.animator.ru/db/?p=show_film&fid=3073&sp=1

misiek74
Posty: 64
Rejestracja: 14 mar 2007, o 13:50

Post autor: misiek74 » 11 sty 2008, o 10:10

nie chodzi mi o animowaną wersje tylko aktorską , ale i tak wielkie dzięki

Awatar użytkownika
Syriusz Falcon
Posty: 611
Rejestracja: 16 lut 2010, o 19:42
Kontakt:

Post autor: Syriusz Falcon » 23 lip 2010, o 12:07

Pamiętam tą bajkę w wersji nie animowanej . Charakterystyczną postacia był księżyc którego grał aktor trzymający w ręku lampę naftową i poruszał sie na rozciagnietej na niebie linie. Klimat tej bajki byl naprawdę wspaniały i niepowtarzalny . Probowalem ja znaleźc ale dotępna jest wersja animowana . Wersja fabularna jest chyba nie do zdobycia , chyba że na jakiejś rosyjskiej stronie .
Nigdy nie można być pewnym , co w naszej pamięci jest ważne.

Awatar użytkownika
giraldus
Posty: 116
Rejestracja: 2 mar 2009, o 23:37
Lokalizacja: Kaer Morhen

Post autor: giraldus » 25 lip 2010, o 16:19

Syriusz Falcon pisze:Pamiętam tą bajkę w wersji nie animowanej . Charakterystyczną postacia był księżyc którego grał aktor trzymający w ręku lampę naftową i poruszał sie na rozciagnietej na niebie linie. Klimat tej bajki byl naprawdę wspaniały i niepowtarzalny . Probowalem ja znaleźc ale dotępna jest wersja animowana . Wersja fabularna jest chyba nie do zdobycia , chyba że na jakiejś rosyjskiej stronie .
Syriuszu, na YT jest, między innymi:
http://www.youtube.com/watch?v=TXrwRzu4jzI

Znalazłem coś takiego, jeśli jesteś zainteresowany, ale obawiam się, że film jest w wersji oryginalnej:

http://filmiki.arjlover.net/filmiki/dve ... .1.avi?123
http://filmiki.arjlover.net/filmiki/dve ... .2.avi?123
Na domiar złego ktoś niewidoczny wśród ciżby bez ustanku dął w mosiężną surmę. Z pewnością nie był to muzyk.

Awatar użytkownika
Syriusz Falcon
Posty: 611
Rejestracja: 16 lut 2010, o 19:42
Kontakt:

Post autor: Syriusz Falcon » 25 lip 2010, o 18:31

Wielkie dzięki Giraldus wlaśnie o to mi chodziło . Wersja orginalna mi nie przeszkadza .
Nigdy nie można być pewnym , co w naszej pamięci jest ważne.

Awatar użytkownika
giraldus
Posty: 116
Rejestracja: 2 mar 2009, o 23:37
Lokalizacja: Kaer Morhen

Post autor: giraldus » 25 lip 2010, o 21:41

Cieszę się, że mogłem pomóc.
Na domiar złego ktoś niewidoczny wśród ciżby bez ustanku dął w mosiężną surmę. Z pewnością nie był to muzyk.

ODPOWIEDZ