POSZUKUJĘ - WPISZ PYTANIE, jeśli CZEGOŚ SZUKASZ

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
jamniczek123
Posty: 3
Rejestracja: 26 mar 2009, o 22:49

Post autor: jamniczek123 » 3 kwie 2009, o 07:25

A może komuś cos choc troche "świta" a propo mojej zagwozdki :P :)

dyzio92
Posty: 3
Rejestracja: 6 kwie 2009, o 07:22

Post autor: dyzio92 » 6 kwie 2009, o 07:26

Witam!Od dłuższego czasu nie moge sobie przypomnieć tytułu serialu.Więc tak..Serial kręcony był w latach 70 raczej końcówka oczywiście polski, był to serial o chłopcu mniej więcej 12 lat.Jego mama wyjechała do sanatarium natomiast ten chłopiec na wakcje musial jechac do cioci.Podpowiem jeszcze ze jak zaczynał sie film była piosenka ze słowami "dwa do przodu trzy do tyłu" :D Bardzo prosze o pomoc. POZDRO!
Ostatnio zmieniony 6 kwie 2009, o 07:32 przez dyzio92, łącznie zmieniany 1 raz.

dyzio92
Posty: 3
Rejestracja: 6 kwie 2009, o 07:22

Post autor: dyzio92 » 6 kwie 2009, o 07:27

Widzialem ten serial na TVP 2 z jakies 5 lat temu i od tamtej pory go nie emitują.

Awatar użytkownika
Eryk75
Posty: 1468
Rejestracja: 12 paź 2007, o 13:53
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Eryk75 » 6 kwie 2009, o 09:36

dyzio92 pisze:Witam!Od dłuższego czasu nie moge sobie przypomnieć tytułu serialu.Więc tak..Serial kręcony był w latach 70 raczej końcówka oczywiście polski, był to serial o chłopcu mniej więcej 12 lat.Jego mama wyjechała do sanatarium natomiast ten chłopiec na wakcje musial jechac do cioci.Podpowiem jeszcze ze jak zaczynał sie film była piosenka ze słowami "dwa do przodu trzy do tyłu" :D Bardzo prosze o pomoc. POZDRO!
Ten serial ma tytuł "Sześć milionów sekund", więcej informacji tutaj: http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/123978

dyzio92
Posty: 3
Rejestracja: 6 kwie 2009, o 07:22

Post autor: dyzio92 » 6 kwie 2009, o 10:50

Dokładnie tak dziękuje Ci :mrgreen:

Hybryd
Posty: 2
Rejestracja: 6 kwie 2009, o 18:37

Post autor: Hybryd » 6 kwie 2009, o 18:40

Pomocy! Około 10 lat temu oglądałem w TV kreskówke o kotach mieszkających na złomowisku. Miały taki śmieszny samochód który zamieniał się w różne rzeczy ( chyba różowy) :D. Dodatkowo pamiętam, że była tam też taka kotka xD. Niestety nie pamietam tytulu, a chcialbym obejrzec jakis odcinek. Pomozcie :)
PS. Nie chodzi o Top Cat, tudzięż Kocią ferajnę :D

Pzet
Posty: 117
Rejestracja: 19 sty 2009, o 15:56

Post autor: Pzet » 7 kwie 2009, o 12:41

Hybryd pisze:Pomocy! Około 10 lat temu oglądałem w TV kreskówke o kotach mieszkających na złomowisku. Miały taki śmieszny samochód który zamieniał się w różne rzeczy ( chyba różowy) :D. Dodatkowo pamiętam, że była tam też taka kotka xD. Niestety nie pamietam tytulu, a chcialbym obejrzec jakis odcinek. Pomozcie :)
PS. Nie chodzi o Top Cat, tudzięż Kocią ferajnę :D
Do opisu pasuje mi serial "Łebski Harry":
http://www.youtube.com/watch?v=74HjY2-Km1o

CycloneTracy
Posty: 11
Rejestracja: 31 sty 2007, o 11:54

Post autor: CycloneTracy » 7 kwie 2009, o 14:19

Przełom lata 80 i 90 , sobotnie kino nocne, film w którym dwóch(?) gości uciekało małym samolotem do albo z RPA. Próbowały ich zmusić do zawrócenia myśliwce, próbowali im uciec lecąc bardzo powoli i nisko. Ktoś pamięta tytuł?

Hybryd
Posty: 2
Rejestracja: 6 kwie 2009, o 18:37

Post autor: Hybryd » 7 kwie 2009, o 15:50

Pzet pisze:
Hybryd pisze:Pomocy! Około 10 lat temu oglądałem w TV kreskówke o kotach mieszkających na złomowisku. Miały taki śmieszny samochód który zamieniał się w różne rzeczy ( chyba różowy) :D. Dodatkowo pamiętam, że była tam też taka kotka xD. Niestety nie pamietam tytulu, a chcialbym obejrzec jakis odcinek. Pomozcie :)
PS. Nie chodzi o Top Cat, tudzięż Kocią ferajnę :D
Do opisu pasuje mi serial "Łebski Harry":
http://www.youtube.com/watch?v=74HjY2-Km1o
TAK! DZIEKI :D

Grassus
Posty: 4
Rejestracja: 20 maja 2007, o 21:20
Lokalizacja: Milton Keynes

Jubileuszowy koncert Fasolek

Post autor: Grassus » 10 kwie 2009, o 13:26

Jak w temacie, czy mozna to znalezc, kupic sciagnac? Widzialkem krotkie fragmenty na youtubie z programu na TVP2 tylko

Krzychu
Posty: 226
Rejestracja: 11 maja 2006, o 06:47
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Re: Jubileuszowy koncert Fasolek

Post autor: Krzychu » 12 kwie 2009, o 13:05

Grassus pisze:Jak w temacie, czy mozna to znalezc, kupic sciagnac? Widzialkem krotkie fragmenty na youtubie z programu na TVP2 tylko
Nie wiem czy to w 100% to o co Ci chodzi ale coś znalażłem w tym temacie - sprobój sciagnąc i zobacz sam :)

http://rapidlibrary.com/index.php?q=heathcliff

nostalgic
Posty: 4
Rejestracja: 16 kwie 2009, o 16:20

Post autor: nostalgic » 16 kwie 2009, o 17:50

hej wszystkim! no to jedziemy:

1.Film z elementami animacji: nastolatek zbudował skomplikowaną temperówkę, naostrzył nią ołówek i narysował małą postać (przypominającą raymana) który mu towarzyszł w kazdym odcinku serialu.
tvp1 lub 2
emisja:okolice roku 94/95

3. chyba amerykański, film animowany, pełnometrażowy. Były tam gadające owady, niegatywne postacie - szerszenie (pamiętam że były naelektryzowane, moze ktoś je prądem poraził), zabawne glisty w jabłkach(może pijane?), chyba miniaturowe ufoludki, naprawde niewiele pamietam, ale produkcja zrobiona z rozmachem, dużo szczegółów miały postacie i otoczenie, pamiętam też charakterystyczny, gruby, przytłumionym głos polskiego lektora (nie była z dub, tylko z lek.)
ogladałem na vhs około 94'. Nie jestem pewien, czy bajka była w całości o owadach, moze były tez wątki z ludźmi.

4. serial, bajka o zwierzetach leśnych, emisja 94/95, jeden ze zwierzaków to dziobak. tvp1 lub 2

edit: punkt 2 i 5 zostały już znalezione

z góry dzięki za jakąkolwiek pomoc/wskazówki :)
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2009, o 09:22 przez nostalgic, łącznie zmieniany 1 raz.

Wirsetta
Posty: 5
Rejestracja: 17 kwie 2009, o 11:50

Post autor: Wirsetta » 17 kwie 2009, o 12:10

Witam wszystkich nostalgicznych! Jestem na forum nowa i najpierw pragnę wyrazic swoje uznanie dla pomysłu stworzenia tak cudownego miejsca w cyberprzestrzeni i pozdrowic wszystkich!
Kochani, szukam w swojej pamięci tytułu, ale przede wszystkim jakichkolwiek śladów pewnego filmu.
Kojarzę, że był to film fabularny. Puścili go w telewizji w latach '80, wydaje mi się, że oglądałam go gdy miałam 6-8 lat, zatem 1987-1989 r. Choc niewukloczone, że troszkę wcześniej. Film traktował generalnie o Czerwonym Kapturku, ale takim dziwnym. Film aktorski oczywiście. Jakaś dziewczynka, jacyś rozwiedzeni rodzice, jakaś dziwna babcia, przerażający wilk - zjawa. Film dla mnie wtedy był przerażający, jakaś psychodela wprost. Pamiętam z niego taką niewymowną atmosferę snu. Bałam się oglądając go. Film mógł byc produkcji czechosłowackiej, niewukluczone, że radzieckiej, ale skłaniam się ku pierwszej opcji - nie pamiętam niestety w jakim języku mówili aktorzy, jak przez mgłę kojarzę, że po czesku lub słowacku. Jak mi się przypomną jeszcze jakieś szczegóły to napiszę, ale póki co - błagam o pomoc, bo niemiłosiernie mnie to męczy. Chciałabym po prostu znaleźc ten film. Jak to forum mi nie pomoże, to poddam się hipnozie! Aaaa!

just
Posty: 1
Rejestracja: 17 kwie 2009, o 22:20

Post autor: just » 17 kwie 2009, o 22:35

moja niewiadoma- serial animowany o misiu i jego malym synku (nie mis Yogi...). Bajka zaczynala sie zawsze tak- owe misie jechaly cyrkowym pociagiem gdy nagle tory urywaly sie i pociag spadal w dol w jakis wir... Misie wydostaly sie z tarapatow i zamieszkaly w lesie gdzie zadomowily sie tez inne zwierzeta (pamietam, ze maly mis mial kolege, takiego malutkiego slodkiego swistaczka). Z odcinkow pamietam ze jeden byl o tym jak z samolotu wypadl gwizdzacy robot, jeden o tym jak para aligatorow starala sie zjesc najmlodzsze zwierzaczki, raz bylo o tym jak tate-misia bolal straszliwie zab a maly mis blednie zrozumial ze tato chce sie pozbyc nie zeba a swojego syna... Pomocy! szukam i szukam ale znalezc tytulu nie moge... :(

Cartonn17
Posty: 2
Rejestracja: 18 kwie 2009, o 00:45

Post autor: Cartonn17 » 18 kwie 2009, o 00:49

Witam wszystkich

Może mi ktoś przypomni tytuł bajki z mojego dzieciństwa... otóż bajka ta leciała z tego co pamiętam w roku 1995-96 może nawet 97 chyba na Polsacie lub na jednej ze stacji TVP. Bohaterem był jakiś człowiek, który chyba wychował się w dżungli. Zawsze miał ze sobą nóż albo kość i wyznaczał tym narzędziem sobie kierunek drogi. Zawsze na końcu bajki zakręcał tym przyrządem i udawał się w tym kierunku gdzie wskazywał czubek tego czegoś :).

Pozdro

ODPOWIEDZ