1. Kojarzycie może stary rosyjski film (aktorski), gdzieś z lat 60-70, baśń, a właściwie to chyba wiele opowieści w jednym filmie. Główny bohater, staruszek, siedział (chyba na jakimś kominku) w izbie i opowiadał różne historie. Zebrani ludzie najpierw go za coś gonili (dlatego tam wlazł), a potem nie chcieli go wypuścić, bo jego opowieści były bardzo ciekawe. Chyba jedną z nich (choć głowy nie dam - to mógł być inny film), była historia o pewnym wieśniaku, który znalazł się w posiadaniu butów, które pozwalały bardzo szybko biegać (chyba trzeba było przydepnąć "języczki", jeśli mnie pamięć przedszkolaka nie myli). Ktoś to kojarzy może?
2. Z chęcią bym też odświeżył (chyba) węgierskie dwa seriale: "Tajemnica Abigail" i "Bezimienny zamek". Leciały mniej więcej w tym samym okresie, czyli początek lat 80. Wiem, że ten pierwszy (powstały zresztą na podstawie klasycznej już książki) ma swoją polską wersję z lat 90, ale nie o nią chodzi.
3. I przy okazji: nie wiecie może, czy gdzieś zachowały się jeszcze spektakle teatralne z "Teatru Młodego Widza", które emitowane były w latach 80 w niedzielne popołudnia? I nie tylko wtedy, bo leciało ich więcej w innych dniach tygodnia, np. pamiętam taki spektakl o magicznym zającu wyciągniętym z kapelusza - "Karampuk". Strasznie było to pokręcone, ale niesamowicie stymulowało dziecięcą wyobraźnię.