POSZUKUJĘ - WPISZ PYTANIE, jeśli CZEGOŚ SZUKASZ

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
kaktus236
Posty: 1
Rejestracja: 25 gru 2009, o 13:20
Kontakt:

Post autor: kaktus236 » 25 gru 2009, o 13:34

Witam wszystkich!
Mam pewien problem...Otóż, od jakiegoś czasu próbuję przypomnieć sobie tytuł pewnego serialu, który bardzo mi się podobał,ale nie mogę. Siedzi mi to w głowie i drażni już od jakiegoś roku, przepytałam znajomych i przeszukałam internet, ale nie znalazłam odpowiedzi, więc w Was moja ostatnia nadzieja.
Chodzi o serial, który emitowany był bodajże w TVP2, ok 3-4lata temu, w godzinach popołudniowych (kojarzy mi się 13 bądź 14) co sobotę.
Rozpoczynał się dosyć charakterystycznie, bo pokazane było duże nowoczesne miasto, które podlegało przemianie: domy obrastały trawą, kwiatami, wieżowce zamieniały się w zamek. Główną bohaterką była młoda dziewczyna, która znalazła psa (rasy golden retriver, który później okazał się zaczarowanym księciem) oraz jej ojciec. Nie pamiętam dokładnie jak, ale chyba przez lustro, dostali się oni do krainy bajek. Nie jestem pewna, ale prawie na pewno spotkali tam m.in. królewnę Śnieżkę, oraz wilkołaka, który zakochał się w głównej bohaterce i później przeniósł się z nią do realnego świata. Pamiętam też dwie sytuacje, jedna to kiedy tej głównej bohaterce zaczęły bardzo szybko rosnąć włosy, tak że jej ojciec musiał obciąć je siekierą a także moment, kiedy ten ojciec zgubił się w lecie, w którym grzyby śpiewały piosenkę "bielszy odcień bieli.
Mam nadzieję, że ktoś będzie w stanie mi pomóc, bo chyba niedługo zwariuję od myślenia o tym serialu.
Z góry bardzo, bardzo, bardzo dziękuję i pozdrawiam.

Awatar użytkownika
vanilia100
Posty: 212
Rejestracja: 5 sty 2009, o 15:03

Post autor: vanilia100 » 25 gru 2009, o 16:55

Chyba kiedyś widziałam jakiś odcinek, a może była też wersja kinowa?
Dziesiąte Królestwo

Szarn
Posty: 2
Rejestracja: 25 gru 2009, o 23:28

Post autor: Szarn » 26 gru 2009, o 00:47

Witajcie :roll:
Ja też mam spory problem, a raczej cztery :mrgreen:, cztery tytuły filmów(seriali?) z dzieciństwa, które chciałbym sobie przypomnieć ale nie daje rady, a to co pamiętam z każdego po koleji:

1. taki horror s-f, no tu chyba akurat największy problem będzie bo pamiętam tylko jedną scenę tzn. statek kosmiczny budową podobny do "gwiazdy śmierci", do którego doczepił się jakiś obcy(stwór był duży ok. 1/4 wielkości statku) pożerający po kolei całą ludzką załoge(chyba ich wysysał jak mrówkojad czy coś? :mrgreen: ). Z tym że wcale nie jestem pewny co do tej pozycji, bo może się okazać, że mi się przyśniła kiedyś po obejżeniu 8 pasażera Nostromo :oops:

2. przygodowy s-f?, Chłopak i dziewczyna(chyba rodzeństwo) nurkują w morzu(oceanie:)?)..na dnie odnajdują warstwę "piany"..przepełzują przez nią do podmorskich grot, gdzie mieszkaja jakieś dziwne włochate stwory..hmmm..kojarzy to ktoś?

3. chyba serial fantasy, nakręcony z niezłym rozmachem, pamiętam dużo krajobrazów, sporo akcji, bohaterów..np. chłopiec z laską(drewnianą:)) z doczepionymi dzwonkami podróżujący zawsze z białym tygrysem-najlepszym przyjacielem...inny bohatyr wojownik zmierzający w jakieś niedostępne góry, gdzie odnajduje jaskinę, a tam legendarną broń spoczywającą w jeziorku z wrzącą wodą, parzy sobie zresztą rękę i wyciąga taką ala"rozgwiazdę" z której końców wysuwają się ostrza. Broń ta np.kroi jakiegoś "bossa" w finale filmu i zawsze wraca do ręki właściciela(coś jak dysk od Xeny).
Pamiętam jeszcze taką scenę jak drużyna idzie przez las nie wiedząc że jeden z bohaterów został zamordowany przez zmiennokształtnego, mają go teraz za plecami i podszywający się potwór już wysuwa szponiastą łapę by wszystkich pozabijać, kiedy przeszywają go dwuzębne widły wyrzucone przez innego bohatera z drugiego końca lasu, gdzie odnalazł zwłoki prawdziwego czarodzieja(?).
No i akcja z wielką pajęczyną i ogromnym pająkiem, goniącym śmiałka, który udał się strzeżonej przez niego wyroczni(?) w centrum pajęczyny. Wyrocznia daje śmiałkowi do ręki sporo piasku na drogę powrotną, który wysypywany hipnotyzuje pająka na parę chwil, jednocześnie niestety wysysając życie, skutkiem czego gość umiera razem z ostatnimi ziarnkami wysypywanego piasku uff..

4.horror, w sumie nie wiem czy to z dzieciństwa czy to później widziałem: chłopiec otoczony pluszakami kładzie się spać, a gdy gaśnie światło i zasypia, wokół maskotkom rozbłyskują czerwone oczy i wypuszczają zęby!(pamiętam Misia brrrr. straszne to było.) i nie śmiem pamiętać co było dalej :o

5. acha jeszcze mi się przypomniał jakis serial s-f przygodowy dla dzieci tj. grupa dzieciaków na obozie(?) (nie namioty tylko jakieś pomieszczenia), przylatuje jakiś obcy..chyba był zielony, miał długie ostre palce i umiał sie robić niewidzialny, podglądał dzieci przez ekran komputera(swoją drogą jaki chory umysł to wymyślił:P?), pamiętam jedną kwestię: dziewczyna: "czuje że ktoś nas obserwuje!" i zarzuca koc na monitor, obcemu to jednak nie przeszkadza bo potrafi przeniknąć wzrokiem i przez taką zmyślną barierę :smile:

To na razie tyle, mam nadzieję, że mnie choć trochę oświecicie:) Pozdrawiam!

Szarn
Posty: 2
Rejestracja: 25 gru 2009, o 23:28

Post autor: Szarn » 26 gru 2009, o 00:54

kaktus236 pamiętam, że spotkali jeszcze sfinksa strzelającego zagadkami, Harpie i Meduze dla której Ojciec dzieciaków zrobił okulary co by ich w kamienie nie pozamieniała.., tytułu niestety nie pamiętam, ale kiepski był ten serial i tak:P

Rhaven
Posty: 24
Rejestracja: 13 sie 2005, o 18:46
Kontakt:

Post autor: Rhaven » 26 gru 2009, o 03:26

@ Szarn:

Wątek z "rozgwiazdą" wracającą do ręki pochodzi z filmu "KRULL"

http://www.youtube.com/watch?v=py5dRkvsAkM

:)

lolek74
Posty: 3
Rejestracja: 2 gru 2009, o 19:31

Post autor: lolek74 » 26 gru 2009, o 16:35

dobra 2 poszukiwaną bajke przeze mnie znalazłem już. to bobby konta wapniaki :D ale ta pierwsza mi nie daje spokoju. pamietam jeszcze, że głowna bohaterka w pierwszym odicnku przeprowadzila sie do innego miasta i nie mogła sie w nim odnaleźć. wydaje mi sie ze towarzyszył jej tez jaki zwierzak. bede wdzieczny za pomoc:)

Trauer
Posty: 1
Rejestracja: 26 gru 2009, o 20:11

Post autor: Trauer » 26 gru 2009, o 20:16

Witam,

od pewnego czasu próbuję zlokalizować pewne puzzle :D
Były to moje ulubione puzzle z dzieciństwa (przełom lat 80-tych i 90-tych), które z czasem gdzieś mi wyparowały.
Były to puzzle 1000 elementów, przedstawiające trzymaną w jednej macce kobietę-wojownika o rudych włosach. Macek było kilka i wystawały z jakiejś studni. Powyżej tej sceny znajdował się rzucający zaklęcia mag o długiej, siwej brodzie. Generalnie puzzle w klimacie fantasy, raczej dość tandetne, ale bardzo je lubiłem.

Przydałaby mi się informacja jakiej firmy są te puzzle, ew. ich nazwa.

Mam nadzieję, że ktoś skojarzy o które puzzle mi chodzi :)

masterofplaster
Posty: 3
Rejestracja: 27 gru 2009, o 01:34
Kontakt:

Post autor: masterofplaster » 27 gru 2009, o 01:37

Witam:) może już ktoś poruszał ten temat, ale strasznie mnie to meczy:) wiec.. Bajka poczatek lat 90 o białym psie (bo to chyba był pies) latał balonem w kształcie kości balon był chyba żółty :) mówi to cos komuś?:)

masterofplaster
Posty: 3
Rejestracja: 27 gru 2009, o 01:34
Kontakt:

Post autor: masterofplaster » 27 gru 2009, o 01:44

jeszce jedna sprawa, film animowany o niedzwiedziu ktory przylatuje z kosmosu ubrany w kosmiczne wdzianko na imie mial chyba sebastian:) pomaga malemu misiowi uratowac mame chyba z cyrku :) wiem ze duzo chyba:)

Pzet
Posty: 117
Rejestracja: 19 sty 2009, o 15:56

Post autor: Pzet » 27 gru 2009, o 13:14

masterofplaster pisze:Witam:) może już ktoś poruszał ten temat, ale strasznie mnie to meczy:) wiec.. Bajka poczatek lat 90 o białym psie (bo to chyba był pies) latał balonem w kształcie kości balon był chyba żółty :) mówi to cos komuś?:)
To jest serial "Dommel".
http://www.youtube.com/watch?v=Rc7FHWmCJbc
masterofplaster pisze:jeszce jedna sprawa, film animowany o niedzwiedziu ktory przylatuje z kosmosu ubrany w kosmiczne wdzianko na imie mial chyba sebastian:) pomaga malemu misiowi uratowac mame chyba z cyrku :) wiem ze duzo chyba:)
Znalazłem coś takiego: film "Sebastian Star Bear: First Mission"
http://www.youtube.com/watch?v=Lc6sPTL4dRY

Awatar użytkownika
vanilia100
Posty: 212
Rejestracja: 5 sty 2009, o 15:03

Post autor: vanilia100 » 27 gru 2009, o 18:50

eMka pisze:A teraz chciałam podać drugą moją "niewiadomą": film zaczynał się "chyba" od krótkiego wstępu narratora. Opowiadał on o nieszczęśliwej? miłości jakiejś księżniczki i księcia, którzy umierając poprzysięgli sobie, że gdziekolwiek i kiedykolwiek się odrodzą ich dusze się odnajdą. Odcinków było chyba 7, serial był produkcji francuskiej, lata 90-te > Jeśli idzie o parę głównych bohaterów to pamiętam, że w jednym odcinku byli Indianami-chyba. Za to pamiętam ostatni odcinek. Byli już małżeństwem, ona jeździła na wózku inwalidzkim a on był niewidomy. Po jakim tam wypadku okazało się, że może on odzyskać wzrok i tak też się to stało. Niestety wraz z odzyskaniem wzroku ZOBACZYŁ inne kobiety i zaczął zdradzać swoją żonę. Ona się o tym dowiedziała, on obiecywał, że już nie będzie, itp, itd. Jednak już pod koniec filmu, kiedy wszystko wydawałoby się zbliżać ku lepszemu, dziewczyna będąc w parku ze swoja siostrą zobaczyła swojego męża jak całuje się z inną kobietą i zaczęła wtedy krzyczeć jego imię: Fransua ! ( chyba tak to się pisze, nie wiem dokładnie, sorki :oops: ).I tak to się skończyło. Czy ktoś pamięta choćby skrawek tytułu?? Będę wdzięczna, pozdrawiam, papapa.
Pamiętam, że był taki serial i coś mi przeszkadzało obejrzeć wszystkie odcinki w całości. Możliwe, że leciał w ferie i była prawdziwa zima, więc byłam zajęta czym innym (dzisiaj dzieci nie wiedzą do czego służy śnieg) :lol: Kiedyś trafiłam na taką wzmiankę o tym serialu, może u ciebie pobudzi jakieś wspomnienia, bo mi tytuł Umierać z miłości nie za bardzo pasuje. Przekopałam internet, trafiłam na stronę, gdzie autor omawia motyw miłości silniejszej niż śmierć (http://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/M ... ionRomance ) i nic nie znalazłam... Męczy mnie to :???:

masterofplaster
Posty: 3
Rejestracja: 27 gru 2009, o 01:34
Kontakt:

Post autor: masterofplaster » 27 gru 2009, o 19:56

dzieki serdeczne!!!:D dokladnie oto chodzilo:D

punch
Posty: 2
Rejestracja: 28 gru 2009, o 17:33

Post autor: punch » 28 gru 2009, o 17:37

Witam wszystkich i liczę,ze ktoś będzie znał odpowiedź na moje pytanie. Szukam pewnej bajki,ale pamiętam jej zakończenie(przynajmniej myślę,ze to był jej koniec).
Kojarzę tylko duża górę ,chyba lodowiec, na szczycie siedzi niedźwiedź polarny i kołysze kogoś do snu( być może pingwina) i ten powiedzmy pingwin mówi coś w stylu"charlie zaśpiewaj to jeszcze raz" ,tę bajkę oglądałam tak na początku lat 90,myślę ze nie później niż w 95', był tam też chyba jakiś statek na morzu.
Mam nadzieję,że ktoś coś podobnego oglądał :)

punch
Posty: 2
Rejestracja: 28 gru 2009, o 17:33

Post autor: punch » 28 gru 2009, o 19:47

punch pisze:Witam wszystkich i liczę,ze ktoś będzie znał odpowiedź na moje pytanie. Szukam pewnej bajki,ale pamiętam jej zakończenie(przynajmniej myślę,ze to był jej koniec).
Kojarzę tylko duża górę ,chyba lodowiec, na szczycie siedzi niedźwiedź polarny i kołysze kogoś do snu( być może pingwina) i ten powiedzmy pingwin mówi coś w stylu"charlie zaśpiewaj to jeszcze raz" ,tę bajkę oglądałam tak na początku lat 90,myślę ze nie później niż w 95', był tam też chyba jakiś statek na morzu.
Mam nadzieję,że ktoś coś podobnego oglądał :)
Pytanie nieaktualne,znalazłam tę bajkę,to The Legend Of Rockabye Point

Awatar użytkownika
edisdead
Posty: 16
Rejestracja: 28 gru 2009, o 23:13

Post autor: edisdead » 29 gru 2009, o 09:19

Witam! Mam pytanie o dwa poslkie spektakle telewizyjne.Z tego co pamietam byly odcinkowe.Ogladalem je na poczatku lat 90 i chyba wtedy powstaly.

1.Pierwszy byl takim widowiskiem.Odbywal sie na scenie w studiu.Skladal sie z prostych dekoracji, ktore byly zmienianie w zaleznosci od sceny.Byla to np chlopska chata lub piekło (tron lucyfera).Bohaterem tego widowiska byl diabeł i baba.Diabel ten ubieral sie jak chlop.Mial wasy.Przypominal mi troche Ferdka Kiepskiego;p Pragna byc dobry i nie chcial byc diablem chyba, ze byl inny powod dla ktorego byl na ziemi.Pamietam , ze spiłowal swoje rogi i ukryl pod wlosami i czapka.Zaprzyjaznil sie z baba , ktora sie nim opiekowala.Na ziemie do ich chaty wciaz przybywaly diably , ktore ukrywajac swoja tozsamosc probowaly porwac chlopa czy skusic albo ukarac nie pamietam.Pamietam tez sceny w piekle z Lucyferem.Wysylal on swoich diablow na ziemie i chyba tez rozmawial z dobrym diablem gdy go do siebie przyprowadzil.To sa rzeczy , ktore mi sie kojarza.Spektakl byl ogolnie dosc przyjemny mial klimat folkloru.Wiem , ze bylo to strasznie ciekawe.

2.Drugi spektakl byl juz stricte dla mlodzierzy.Grala w nim dziecieca aktorka , ktora w tamtych czasie pojawiala sie w bardzo wielu takich produkcjach.Miala ciemne wlosy blond i zawsze byly one dlugie tylko do brody.Wtedy popularny byl tez o wiele mlodszy aktor , ktory pozniej gral w Tajemnicach Sagali.Chlopiec w czarnych wlosach i z wylupiastymi oczami.Nie lubilem go wtedy.Ta dziewczyna kojarzyla mi sie z nim troche zreszta w kilku filmach grali chyba razem. W spektaklu dziewczynka miala chyba na imie Magda i zmieniala sie w manekina!Nie pamietam czy grozilo jej niebezpieczenstwo i czemu sie zmieniala.Ale pamietam te momenty gdy poprostu zastygala w bezruchu i po chwili byla zwyklym sklepowym manekinem bez zycia.

Prosze o jakiekolwiek wskazowki.Moga byc nawet 'szczatki" tytulow.

ODPOWIEDZ