Cześć wszystkim młodym duchem
Z radością wczytuję się w Wasze wspomnienia i już niejednokrotnie dzięki Wam odkryłam coś dawno zapomnianego. Wielkie dzięki!
Wśród zakamarków mojej pamięci znajduje się kilka zakurzonych tematów, których nie potrafię sama wyjaśnić. Może ktoś z Was coś skojarzy?
1. Pamiętam serial, emitowany chyba w "Kinie familijnym" w latach 80-tych. Tematyka bardzo przypominała Zorro, ale dałabym sobie głowę uciąć, że główny bohater zakładał czarną maskę, zasłaniającą mu cała twarz. Wydawało mi się, że serial nosił tytuł "Czarna maska" właśnie, ale niczego podobnego nie udało mi się odnaleźć
2. Może pamiętacie przedstawienie w polskiej telewizji, w którym bohater schodzi do piekła i jakiś diabeł pokazuje mu przez drzwi (albo dziurkę od klucza) madejowe łoże?
3. Czy moja pamięć płata mi figle, czy na przełomie lat 70/80 był w polskiej telewizji serial a la "Planeta małp"? Kojarzę małpy wielkości ludzi, jakąś rodzinę chyba, i to, że ich "kuperek" bardzo mnie śmieszył. Pamiętam, jak naśladowałam sposób chodzenia tych człekokształtnych wypinając odpowiednią część ciała do tyłu
4. Czy to był fragment jakiejś bajki, czy może były filmiki dla dzieci o charakterze ostrzegawczym? Pamiętam płomyczek na zapałce, który chyba zeskakuje z zapałki, a potem od niego pali się cały dom. Może to fragment bajki "Proszę słonia"?
Bardzo liczę na Waszą pomoc