Moderatorzy: Robi, biały_delfin
-
vanilia100
- Posty: 212
- Rejestracja: 5 sty 2009, o 15:03
Post
autor: vanilia100 » 6 paź 2010, o 16:42
Alicja73 pisze:Witam
Przekopałam internet, pokopałam na forum Nostagii, którą notabene czytam już od wieków
i znaleźć za skarby nie mogę - jest to książeczka/wierszyk, nie pamiętam co, o dziewczynce, która nie lubiła się czesać/myć głowy czy coś w tym stylu. Ptaszki urządziły sobie w jej włosach gniazdko i ... tyle pamietam.
Potrzebne mi to w celach edukacyjnych
To musiały być lata 70/80 jakoś tak ..
Temat trochę przypomina straszydełka dla niegrzecznych dzieci, które pisał Heinrich Hoffmann.
Niestety nie jest to ten wierszyk, którego szukasz, ale może przyda się w celach edukacyjnych
:
Grzegorz Turnau - Staś Straszydło sł. Heinrich Hoffmann
-
mutant
- Posty: 617
- Rejestracja: 19 cze 2007, o 15:11
Post
autor: mutant » 6 paź 2010, o 17:12
Ale nie chodzi o "Cudaczka-Wyśmiewaczka"?
"Zmarszczył brwi w zamyśleniu, wybierając śrubę ocynkowaną".
-
Natuś-77
- Posty: 781
- Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50
- Lokalizacja: Wroclaw
Post
autor: Natuś-77 » 6 paź 2010, o 19:15
white.werewolf pisze:Poszukuję tytułu. To była polska rysunkowa bajka. Często leciała na kanale TMT. Była o dwóch chłopcach, których spotykały niebywałe przygody. Np. raz byli w sadzie, pamiętam taki dialog jak wisieli na drzewie "-dojrzałeś? -dojrzałem -no to spadamy!". Lub trafili do profesjonalnej kuchni bo chcieli jajko ugotowac albo zrobić jajecznicę i to jajko im wpadło do ziemniaków... Pamiętam też, że coś nawywijali w rurach u siebie w bloku. To było rysunkowe, płaskie, głosu wszystkim udzielał ten sam mężczyzna robił to w super zabawny sposób. Rysunki były dość kiepskiej jakości
Czy ktoś zna tytuł tej bajki?
pozdrawiam !
A czy ci chłopcy mieli może czarne, bujne czupryny, wystające zęby i jak chodzili to trzymali się za ręce?
..takie mam jakieś skojarzenia..
-
Zyrafa
- Posty: 93
- Rejestracja: 5 kwie 2010, o 04:04
Post
autor: Zyrafa » 11 paź 2010, o 06:37
Szukam tytułu książeczki, formatu zeszytu do nut, być może była to bajka rosyjska (ale po polsku).
Była to krótka historyjka o bezpańskim piesku, który na pytania: "Czyj ty jesteś?" odpowiadał:"Jestem swój! Nikogo nie potrzebuję!" Był dla wszystkich bardzo niegrzeczny, wylał jakiemuś kotkowi miskę mleka, były tam jeszcze chyba kaczki w stawie. W każdym razie przyszła zima albo zaczęło padać (?) i ten piesek szukał schronienia, ale nie miał dokąd pójść, bo wszystkich obraził. I dopiero stary pies Bryś przyjął go do swojej budy. Na ostatniej stronie jest właśnie obrazek pieska i Brysia w budzie i podpis: "Każdy jest komuś potrzebny".
Może ktoś z Was miał tę książeczkę i przypomni sobie tytuł?
-
Natuś-77
- Posty: 781
- Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50
- Lokalizacja: Wroclaw
Post
autor: Natuś-77 » 12 paź 2010, o 10:27
Zyrafa pisze:Szukam tytułu książeczki, formatu zeszytu do nut, być może była to bajka rosyjska (ale po polsku).
Była to krótka historyjka o bezpańskim piesku, który na pytania: "Czyj ty jesteś?" odpowiadał:"Jestem swój! Nikogo nie potrzebuję!" Był dla wszystkich bardzo niegrzeczny, wylał jakiemuś kotkowi miskę mleka, były tam jeszcze chyba kaczki w stawie. W każdym razie przyszła zima albo zaczęło padać (?) i ten piesek szukał schronienia, ale nie miał dokąd pójść, bo wszystkich obraził. I dopiero stary pies Bryś przyjął go do swojej budy. Na ostatniej stronie jest właśnie obrazek pieska i Brysia w budzie i podpis: "Każdy jest komuś potrzebny".
Może ktoś z Was miał tę książeczkę i przypomni sobie tytuł?
To chyba może być ta bajeczka:
http://www.youtube.com/watch?v=XQRy0iFBbxA. Mhm..podobna..ale chyba to jednak nie to, co myślałam.
Pamiętam bajkę, była też w wersji papierowej, ale nie pamietam tytułu.
-
stimorol
- Posty: 2
- Rejestracja: 12 paź 2010, o 11:32
Post
autor: stimorol » 12 paź 2010, o 11:40
witam
poszukuje dwoch rzeczy. Pierwsza to film/serial polski jedyne co z niego pamietam to raz jak chlopiec siedzial w pokoju w bloku i na krecacej sie plycie na adaptrze klad klocki (chyba ulozone w statek) na to weszla chyba starsza siostra i byla jakas dyskusja
Scena druga to ze ten chlopiec chyba uciekla z domu czy cos i byl w lesie i tam znalazl mlodsza dziewczynke ktora sie zgubila i zrobil szalas z galezi i schowali sie przed burza.
serial drugi od naszych sasiadow ale nie wiem ktorych. pamietam ze lecial w w wakacje letnie chyba i byl o dwoch grupach rywalizujacych ze soba, jedyna scena ktora pamietam to ze w jakims baraku takim powiedzmy ich "klubie" na koncu jeden z chlopcow podlaczyl sie do maszyny ktora po zakreceniu korbka dawala napiecie i jak przyszedl szef tej grupy "zlej" i dotknal jego nosa to kopnal go prad
mysle ze wyswietlane byly miedzy 88 a 94
-
qba83
- Posty: 621
- Rejestracja: 17 gru 2008, o 05:28
Post
autor: qba83 » 12 paź 2010, o 16:30
stimorol pisze:witam
poszukuje dwoch rzeczy. Pierwsza to film/serial polski jedyne co z niego pamietam to raz jak chlopiec siedzial w pokoju w bloku i na krecacej sie plycie na adaptrze klad klocki (chyba ulozone w statek) na to weszla chyba starsza siostra i byla jakas dyskusja
Scena druga to ze ten chlopiec chyba uciekla z domu czy cos i byl w lesie i tam znalazl mlodsza dziewczynke ktora sie zgubila i zrobil szalas z galezi i schowali sie przed burza.
Cos mi sie kojarzy. Pamiętam ten motyw z układaniem klocków na adapterze i ten z szałasem w lesie, ale nie mogę sobie przypomnieć tytułu. To leciało jakoś pod koniec lat 80, albo w 1990r.
-
stimorol
- Posty: 2
- Rejestracja: 12 paź 2010, o 11:32
Post
autor: stimorol » 12 paź 2010, o 20:07
niestety pamietam tylko te dwa motywy a nie jestem pewien nawet czy to film czy serial byl
-
vanilia100
- Posty: 212
- Rejestracja: 5 sty 2009, o 15:03
Post
autor: vanilia100 » 12 paź 2010, o 21:33
stimorol pisze:Scena druga to ze ten chlopiec chyba uciekla z domu czy cos i byl w lesie i tam znalazl mlodsza dziewczynke ktora sie zgubila i zrobil szalas z galezi i schowali sie przed burza.
6 milionów sekund - odc. 14
-
Lecthor
- Posty: 1
- Rejestracja: 13 paź 2010, o 10:05
Post
autor: Lecthor » 13 paź 2010, o 10:08
Witam was.
poszukuję bajki, która chyba nie leciała na żadym kanale. Prawdę mówiąc słabo ją pamiętam, ale ogólnie chodziło w niej o to, że
farbami naparzały się z sobą prosiaki i jeszcze jedne zwierzęta, jakieś warchlaki czy coś takiego. ogólnie taka wojna, tylko ze strzelali do siebie nie kulami, tylko farbami i te farby zawsze mocno pryskały.
Pamięta może ktoś coś takiego, chociaz cokolwiek? bardzo by mi było miło
pozdrawiam serdecznie
-
qba83
- Posty: 621
- Rejestracja: 17 gru 2008, o 05:28
Post
autor: qba83 » 13 paź 2010, o 11:51
6 milionów sekund. Wiem już co to za serial, chyba kilka lat temu w wakacje TVP go powtórzyła. A czy ktos kojarzy taki polski film, albo teatr telewizji, jak kilkoro dzieci, czy nastolatków zatrzasnęło się w zepsutej windzie? Leciało to pod koniec lat 80.
-
madalleina
- Posty: 2
- Rejestracja: 15 paź 2010, o 17:57
Post
autor: madalleina » 15 paź 2010, o 18:15
Witam, jestem tu po raz pierwszy i nie ukrywam jestem pod ogromnym wrażeniem tego forum.
Od roku próbuję sobie przypomniec tytuł książki, którą czytałam w latach 90. Fabuła opierała sie na opowieści o ludziach, którzy żyją pod ziemią. Przewertowałam tysiace stron www i nie mogę natknąc sie na autora i tytuł ksiązki.
-
Syriusz Falcon
- Posty: 611
- Rejestracja: 16 lut 2010, o 19:42
-
Kontakt:
Post
autor: Syriusz Falcon » 18 paź 2010, o 01:53
A mogłabyś napisać w jaki sposób pod ziemią . W mieście , czy w jakiejś krainie no bo w pierwszej chwili skojarzyłem z górnikami .
Nigdy nie można być pewnym , co w naszej pamięci jest ważne.
-
qba83
- Posty: 621
- Rejestracja: 17 gru 2008, o 05:28
Post
autor: qba83 » 18 paź 2010, o 12:14
madalleina pisze:Witam, jestem tu po raz pierwszy i nie ukrywam jestem pod ogromnym wrażeniem tego forum.
Od roku próbuję sobie przypomniec tytuł książki, którą czytałam w latach 90. Fabuła opierała sie na opowieści o ludziach, którzy żyją pod ziemią. Przewertowałam tysiace stron www i nie mogę natknąc sie na autora i tytuł ksiązki.
Może "Korzeniacy"? nie pamietam autora, ale była to dość gruba książka dla dzieci, o trzech chłopcach, chyba skrzatach którzy mieszkali w korzeniach starego dębu.
-
harding
- Posty: 7
- Rejestracja: 2 cze 2010, o 21:33
Post
autor: harding » 18 paź 2010, o 18:26
Szukam 2 tytułów:
1 to oglądana w latach 80 zagraniczna komedia z której zapamiętałem 2 sceny.
W pierwszej ojciec(?) rozkazuje synom zdjąć spodnie, by włożyć je do tajemniczego urządzenia (niszczarki dokumentów ?), które natychmiast pocięło je w paski.
W drugiej zaś schadzka pary zostaje gwałtownie przerwana przez obalający się dom. Doprowadza do tego zazdrośnik przez celowe podcięcie podpierającego budynek słupa.
2 to omyłkowo nadany w sobotni wieczór po 20 zamiast w kinie nocnym film drogi(?), w którym główne role grała damsko-męska para przemierzająca XIX-wieczne południe Stanów. Niefortunna pora emisji była przyczyną fali telefonów od zbulwersowanych widzów TVP.