teatrzyk

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
andfed
Posty: 4
Rejestracja: 11 sty 2006, o 21:10
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

Post autor: andfed » 11 sty 2006, o 21:15

to było zdaje się w drugiej połowie lat '80. podczas ferii zimowych puszczano jakoś tak przed południem i później ok. godz.16 filmy i teatrzyki. jeden teatrzyk szczególnie utkwił mi w pamięci, choć dziś już widzę wszystko przez gęstą mgłę: to był teatrzyk lalkowy (czy jak się tam mówi),grały tam jakieś lalkowe psy i była jakaś Brunchilda. jak by ktoś pamiętał to byłoby miło... :lol:

[ Add: 2006-01-11, 21:17 ]
całe to pasmo dla dzieci nazywało się bodajże "Czekamy na filmy". w każdym bądź razie na początku śpiewano właśnie piosenkę "Czekamy na filmy..."

swir2701
Posty: 32
Rejestracja: 12 lis 2005, o 07:34

Post autor: swir2701 » 16 sty 2006, o 08:07

czekamy na filmy czekamy na filmy
na małych i dużych ekranach
czekamy na filmy czekamy na filmy
czekamy na filmy dla nas

ale nic więcej nie pamietam

noster
Posty: 243
Rejestracja: 1 wrz 2005, o 20:54

Post autor: noster » 19 sty 2006, o 03:23

Tak, to były ferie zimowe '86r a potem '88rok. Bo niby co dwa lata mial byc jakis przegląd czy festiwal filmów dla młodych widzów. W 1986r. przebojem tego przeglądu był film "Cudowne dziecko" w kooprodukcji polsko-kanadyjskiej. I wtedy wlasnie w czołówce popoludniowych teleferiach w zimowe wakacje w czołówce byla ta piosenka "czekamy na filmy"
Ale przegląd teatrów lalkowych to byly ferie zimowe bodajze 1987r. I z tego czasu pamietam przedstawienie o "szewcu Dratewce". Stąd pamietam piosenkę:
Jestem ci ja szewc-Dratewka
Ze mną bracie nie przelewka
Szydło dratwa, szydło dratwa
Szewca praca jest niełatwa
(bis)
he he))))
Ale tego przedstawienia o którym wspomina ktos powyzej to przykro mi, nie pamietam.

suonce
Posty: 2
Rejestracja: 5 lut 2006, o 00:29

Post autor: suonce » 5 lut 2006, o 00:37

przypadkiem trafiłam kilka minut temu na to forum i czytam prawie że z łezką w oku o waszych wspomnieniach :D
sama nie wiem dlaczego ale własnych wspomnień mam mało, aczkolwiek co nieco z wymienionych w innych postach bajek/filmów pamiętam i cały czas czytając myślę sobie o tym ze ja pamiętam niewiele ponad te lekko mroczne kukiełkowe teatry puszczane w trakcie ferii, a tu nagle trafiam na post w tej sprawie! :mrgreen:
i pamietałam własnie ze to był jakis festiwal i na 99% że były conajmniej dwa lata pod rząd i co dzień było nowe przedstawienie, bajki w stylu braci grimm czy 'piękna i bestia'... strrrasznie je lubiłam
i teraz przypomniała mi sie ta piosenka 'czekamy na filmy dla naaaaaas' ale nie kojarzy mi sie ona z teatrzykami
pozdrawiam:)

Robi
Moderator
Posty: 2379
Rejestracja: 23 gru 2004, o 23:10
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: Robi » 5 lut 2006, o 09:19

Juz na tym forum jest jeszcze jeden post o festiwalach teatrzykow , lecialy one na przelomie lat 70 i 80 w ferie w godzinach popoludniowych.
W Wigilie byla powtorka jednego z teatrzykow z roku 1979 na TVP Kultura , a prowadzacym byl taki niezapomniany gosc z broda ( niepamietam nazwiska )

farelka
Posty: 1
Rejestracja: 7 kwie 2005, o 22:08

Post autor: farelka » 12 lut 2006, o 20:03

A ja pamietam teatrzyk "O pieknej Pulcheryi i strasznej Bestyi"
- puszczali to przez kilka lat z rzedu w czasie zimowych ferii. Strasznie schizujacy to był teatrzyk. Pamietam jeszcze jak Pulcheryja z Bestyja wołały do siebie zawodząc " Pulcheryyyyyyjo" "Bestyyyyyyyyyyyyyyjo"
A "Cudowne dziecko" to faktycznie był szał- zwłaszcza towarzyszące filmowi polskie wersje piosenek m.in. "Przyjaciel wie". Zdaje się, że "Zakazany owoc" Krzysia Antkowiaka tez był piosenką z tego filmu.

andfed
Posty: 4
Rejestracja: 11 sty 2006, o 21:10
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

bingo!!!

Post autor: andfed » 28 lut 2006, o 21:26

właśnie o ten teatrzyk mi chodziło. thanks. :D :D :D

Awatar użytkownika
bruna77
Posty: 21
Rejestracja: 13 mar 2006, o 00:39

Post autor: bruna77 » 13 mar 2006, o 02:37

Bestyja i Pulcheryja czyli bardziej po polsku piękna i bestia, o taaak, też to pamiętam! :D

katherine1st
Posty: 2
Rejestracja: 24 lut 2005, o 18:54

Post autor: katherine1st » 23 kwie 2006, o 23:03

Programy przed spektaklami prowadził Jan Wilkowski. Też pamiętam go z brodą. Mnie utkwił w głowie teatrzyk, w którym był latajacy wiatrak, taki stary młyn po prostu, ale tytułu nie pamiętam. Wielka, naprawdę wielka szkoda, że ta "feryjna" tradycja w narodzie zaginęła...

ODPOWIEDZ