stary serial dla mlodziezy

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

gregory
Posty: 1
Rejestracja: 8 lip 2004, o 23:21

stary serial dla mlodziezy

Post autor: gregory » 8 lip 2004, o 23:25

Witam!

Pamietam pewien serial, ktory byl wyswietlany dawno temu, otoz byla to historia jakiegos chlopca ktory zel pod woda. Z tego co pamietam mogl wychodzic na powietrze ale nie mogl tam dlugo przebywac, posiadal blony miedzy palcami i chyba skrzela... tyle z tego filmu pamietam, moze ktos kojarzy? A drugi serial to tez przygody jakis przyjaciol pod woda tyle ze jak ukazana jest akcja pod woda to film zamienia sie w animacje.

gumisio

Post autor: gumisio » 9 lip 2004, o 21:25

Ten drugi film to "Wodne Dzieci". Pamiętam, że nawet można było kupić pocztówki z bohaterami (animowanymi) tego filmu. Niestety nie wiem czy gdzieś ten film można ściągnąć :(

Awatar użytkownika
Tanis
Posty: 9
Rejestracja: 14 cze 2004, o 22:42
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Tanis » 10 lip 2004, o 14:24

Wodne Dzieci? O co w filmie chodzilo? Bo cos pamietam i uczucie ze jakis smutny byl ;)

redkaz
Posty: 3
Rejestracja: 19 lip 2004, o 19:20

Post autor: redkaz » 19 lip 2004, o 19:29

wcale nie był smutny. pamiętam, że czegoś szukali razem z krabem i chyba rybą piłą.

TheSio
Posty: 2
Rejestracja: 26 sie 2004, o 07:10

Post autor: TheSio » 26 sie 2004, o 07:14

Co do pierwszego filmu (bo o ile pamietam to byl film), to byl bardzo ladny i lzawy film produkcji radzieckiej o ile sie nie myle. CHlopak zyl pod woda i mogl wychodzic na chwile na lad, ale nie mogl dlugo zostawac, bo albo by umarl, albo by nie mogl juz wrocic do wody. Oczywiscie byla milosc do dziweczyny, byl jakis czarny charakter, ktory go zamknal w beczce z woda. I byl tez chyba pol happy-end. Dziewczyna go uwolnila z tej beczki, ale chlopak na zawsze juz wrocil do morza...

Monty
Posty: 13
Rejestracja: 2 wrz 2004, o 10:48
Lokalizacja: no skądże znowu!?

Post autor: Monty » 2 wrz 2004, o 13:03

Pamiętam jak przez mgłę, że byliśmy na tym filmie w kinie ze szkołą w podstawówce.
To był chyba syn jakiegoś naukowca, któremu po jakimś wypadku czy chorobie ojciec musiał "wmontować takie płuco-skrzela" żeby przeżył - i żeczywiście pamiętam, że "źli" więzili go w jakiejś beczce.
Film był fantastyczny, tajemniczy i bardzo mi się wtedy podobał!
Nie jestem pewien czy to był film radziecki - pamiętam że ktoś do kogoś zwracał się tam przez "sir" a mojego kolegę bardzo bawiło jak można do kogoś mówić "ser" ;-)

Czy ktoś pamięta tytuł???

Pacan
Posty: 28
Rejestracja: 9 wrz 2004, o 19:39

Post autor: Pacan » 9 wrz 2004, o 20:01

Ten pierwszy film to być może "Diabeł morski" (na 99% radziecki). O ile dobrze pamiętam to ojciec-naukowiec wszczepił kiedyś swojemu synowi skrzela rekina umożliwiając mu w ten sposób życie w wodzie. Byłem kiedyś na tym z klasą w kinie. Było też tam coś o miłości.
Drugi film oglądałem kiedyś w telewizji. Jakoś tak na święta. Na pewno szedł około 1986 roku a później wiosną 1992. Pamiętam że na koniec chłopiec musiał dokonać bardzo trudnego wyboru, ale wszystko skończyło się dobrze. W głowie pozostała mi charakterystyczna piosenka "Hej hej hej hej hejkokolorum. (...) przyjacielu, jest nas wielu..." (czy jakoś tak) :D

anjuska
Posty: 2
Rejestracja: 9 lis 2004, o 00:09

Post autor: anjuska » 9 lis 2004, o 00:21

ja kojarze ten drugi film..i pamietam piosenke hej kokolorum..pamietam, ze nim chlopak trafil do moza to przyjal w domu jakis kominairzy:)

qlka
Posty: 2
Rejestracja: 9 lis 2004, o 09:49

Jeszcze link

Post autor: qlka » 9 lis 2004, o 09:58

Serialu nie pamiętam, ale ten film - "Wodne dzieci" - oglądałam dwa razy. Utwił mi w pamięci, bo po pierwsze byłam na nim kinie (no kto by nie pamiętał wizyt w kinie, takie przeżycie!). A po drugie - powtarzali go potem w telewizji z okazji świąt BN, jeśli się nie mylę.
Faktycznie, początek i koniec filmu "nad wodą" wygladał jak normalny fabularny, potem zamieniał się w animowany - dla mnie był to wtedy cud techniki :lol:
Przypominam sobie, że główny bohater reprezentował klasę niższą w XIX-wiecznej Anglii, był chyba służącym w jakimś zamku. Znalazł się pod wodą, ponieważ coś przeskrobał i zdenerwował swojego przełożonego. Facet chciał go utopić, chyba...
Była tam też jakaś dziewczynka, prawdopodobnie córka właściciela zamku, która podobała się temu chłopcu. Na końcu z nim biegła czy rozmawiała i był happy end. :wink:

[ Add: 2004-11-09, 10:18 ]
A tu link, który znalazłam do "Wodnych dzieci":
http://www.filmweb.pl/Film?id=32464 .
Jak widać w opisie fabuły - trochę mnie pamięć zawodzi :lol:

michu
Posty: 3
Rejestracja: 27 lis 2004, o 00:36

Post autor: michu » 27 lis 2004, o 01:00

ten pierwszy film to z pewnością "Diabeł Morski" prod ZSRR. nakręcili go na podstwie książki pt. człowiek-ryba.

a "wodne dzieci"? jak mozna tego nie pamiętać! i "hej kokolorum!" czasem i teraz sobie to nucę pzy goleniu! ;)

touk
Posty: 5
Rejestracja: 12 gru 2004, o 22:09

Post autor: touk » 12 gru 2004, o 22:51

te płuco-tchawki to chyba z rekina ?

Awatar użytkownika
gmork
Posty: 113
Rejestracja: 6 lut 2005, o 17:36
Lokalizacja: Zawiercie
Kontakt:

Post autor: gmork » 7 lut 2005, o 16:40

Pacan pisze:Ten pierwszy film to być może "Diabeł morski" (na 99% radziecki). O ile dobrze pamiętam to ojciec-naukowiec wszczepił kiedyś swojemu synowi skrzela rekina umożliwiając mu w ten sposób życie w wodzie. Byłem kiedyś na tym z klasą w kinie. Było też tam coś o miłości.
Przeglądając strony WWW natrafiłem właśnie na informacje o tym filmie. Wygląda na to, że oryginalny tytuł to... "Człowiek Amfibia" :) Oto linki do stron poświęconych temu filmowi:

http://www.mondo-digital.com/amphibian.html

http://www.imdb.com/title/tt0055844/

Pozdrawiam
Gmork

gumisio

Post autor: gumisio » 25 lut 2005, o 00:49

A jesli chodzi o Wodne Dzieci to znalazlem stronke w ktorej jest troche rysunkow - kto wie - moze na szybko zrobie cos z tego (szkoda ze nie mam filmu).

Tomek
Posty: 5
Rejestracja: 24 mar 2005, o 23:57
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Tomek » 25 mar 2005, o 00:54

Pamiętam "Diabła morskiego" był powtarzany, ogladałem go ze dwa razy, ostatni pod koniec lat '60, ale do dziś mam go w pamięci. Jak na "ruski" film był bardzo dobrze zrobiony, na linku do strony w USA można sie więcej dowiedzieć a po zarejestrowaniu obejżeć fragment lub zamówić DVD. Film na pewno wart obejżenia, co ciekawe w Stanach również był prezentowany w latach '60 ale jako horror??? (ciemniaki amerykańskie)
Dobrze że istnieje taka strona gdzie można pogrzebać w swojej i nie tylko, pamięci
może ktoś pamięta "Tomek i jego banda" ?

Awatar użytkownika
Spartakus
Posty: 5
Rejestracja: 7 lip 2005, o 12:41
Kontakt:

Post autor: Spartakus » 7 lip 2005, o 21:20

Od niedawna jestem w posiadaniu filmu Wodne dzieci :D
Niestety w wersji oryginalnej ale to chyba nie jest problem :mrgreen:

Pozdrawiam

ODPOWIEDZ