Główną bohaterką była dziewczyna w beżowym kombinezonie. Jednym z jej towarzyszy był chyba (ale nie jestem pewien) jakiś czteroręki koleś.
Na jakiejś planecie lądowały, chyba na pustyni, takie małe statki kosmiczne (kapsuły?) w kształcie jajka.
Dziewczyna chyba miała się dowiedzieć kto i po co nimi przylatuje.
Możliwe, że dziewczyna została zabrana z Ziemi tylko do tej misji, ale to tylko strzępy zamglonych wspomnień.
Jeżeli ktoś coś takiego pamięta, to proszę o jakiekolwiek informacje, które mogą pomóc w identyfikacji.
Przeszukałem IMDB i pytałem na tamtejszym forum, ale bez rezultatu.
