Wspomnienia sportowe

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Eryk75
Posty: 1468
Rejestracja: 12 paź 2007, o 13:53
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Eryk75 » 12 cze 2008, o 15:44

Nie będę zbytnio oryginalny, bo moje pierwsze wspomnienia sportowe też są związane z piłką nożną. Mój pierwszy mecz w telewizji oglądałem chyba w 19981 roku, to był jakiś towarzyski mecz polskiej reprezentacji, nie pamiętam z kim grali tem mecz :mrgreen: . Później przyszedł czas na mój pierwszy mecz na żywo, padło akurat na mecz pierwszoligowy Szombierki-Widzew, prawdopodobnie dlatego, że mieszkaliśmy wtedy kilkaset metrów od stadionu. Mistrzostwa w Hiszpanii oglądałem, ale zapamiętałem tylko mecz o 3 miejsce z Francuzami, oglądany razem z babcią. W pamięci utkwił m i również mecz Widzew-Juventus z 1983 roku, z powodu pewnego incydentu, ktoś z trybun rzucił butelką w sędziego liniowego, była dość długa przerwa w meczu, nie wiadomo było czy mecz zostanie dokończony. :cool:

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 12 cze 2008, o 19:13

przypomniałeś mi - jakieś urywki jeśli dobrze pamiętam - masakry na Heizel (nie wiem jak się to pisze), i jeszcze dwa troszkę mniejsze mordobicia
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 12 cze 2008, o 20:06

Eryk75 pisze:W pamięci utkwił m i również mecz Widzew-Juventus z 1983 roku, z powodu pewnego incydentu, ktoś z trybun rzucił butelką w sędziego liniowego, była dość długa przerwa w meczu, nie wiadomo było czy mecz zostanie dokończony. :cool:
No i kiedy Widzew, tylko nie pamiętam, czy to z tego czy innego powodu został ukarany zakazem gry na własnym stadionie, z tego zakazu skorzystałam :mrgreen: ja, i poszłam z tatą na mecz Widzew-Elfsborg Boras(jakoś tak), na naszym stadionie. Nawet z lekcji mnie rodzice zwolnili. :grin:

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 12 cze 2008, o 20:08

biały_delfin pisze:przypomniałeś mi - jakieś urywki jeśli dobrze pamiętam - masakry na Heizel (nie wiem jak się to pisze), i jeszcze dwa troszkę mniejsze mordobicia
Heysel, oglądałam. :neutral:

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 13 cze 2008, o 10:47

A ja jeszcze sobie przypomniałem o pojedynku bokserskim George Foreman - Casius Clay (dzisiaj Muhammad Ali). To było dziwne, że w ludowo - socjalistycznej :lol: telewizji puścili mecz o zawodowe mistrzostwo świata. Oprócz tego oglądało się hokej, kiedy Polska jeszcze grała w grupie A. Oczywiście niezapomniana wygrana w Katowicach nad Sowietami.
Moja Mama uwielbiała natomiast jazdę figurową na lodzie i tez oglądaliśmy transmisje. Pamie tam duet Pahomowa - Gorszkow w tańcu, Rodnina - Zajcew w parach sportowych, słynny przewrót w tył niejakiego Kubiczki (o ile dobrze pamiętam). No i wspaniałe "bolero".
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej

Awatar użytkownika
Eryk75
Posty: 1468
Rejestracja: 12 paź 2007, o 13:53
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Eryk75 » 13 cze 2008, o 14:03

Elle pisze:No i kiedy Widzew, tylko nie pamiętam, czy to z tego czy innego powodu został ukarany zakazem gry na własnym stadionie, z tego zakazu skorzystałam :mrgreen: ja, i poszłam z tatą na mecz Widzew-Elfsborg Boras(jakoś tak), na naszym stadionie. Nawet z lekcji mnie rodzice zwolnili. :grin:
Za ten incydent z sędzią Widzew karnie grał w Białymstoku dwa mecze, ten następny był ze Spartą Praga :razz: .

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 13 cze 2008, o 14:29

Eryk75 pisze:
Elle pisze:No i kiedy Widzew, tylko nie pamiętam, czy to z tego czy innego powodu został ukarany zakazem gry na własnym stadionie, z tego zakazu skorzystałam :mrgreen: ja, i poszłam z tatą na mecz Widzew-Elfsborg Boras(jakoś tak), na naszym stadionie. Nawet z lekcji mnie rodzice zwolnili. :grin:
Za ten incydent z sędzią Widzew karnie grał w Białymstoku dwa mecze, ten następny był ze Spartą Praga :razz: .
A na tym to już nie byłam. :roll: Dziękuję za przypomnienie. :smile:

Awatar użytkownika
wilma
Posty: 1455
Rejestracja: 31 maja 2007, o 13:29

Post autor: wilma » 14 cze 2008, o 15:56

Nie pamiętam,zebym kiedyś była na jakimś meczu :sad: ,za wyjątkiem piłkarskich rozgrywek które oglądałam na zywo w wieku 6 lat ,ale nie w Polsce.Z mundialu w Hiszpani,przypomniałam sobie duża,żółtą naklejkę z dziewczynką siedzącą na piłce i pod spodem napis Espana 82.Pamiętacie coś takiego,czy pamięć płata mi figle?
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 14 cze 2008, o 19:16

wilma pisze:Nie pamiętam,zebym kiedyś była na jakimś meczu :sad: ,za wyjątkiem piłkarskich rozgrywek które oglądałam na zywo w wieku 6 lat ,ale nie w Polsce.Z mundialu w Hiszpani,przypomniałam sobie duża,żółtą naklejkę z dziewczynką siedzącą na piłce i pod spodem napis Espana 82.Pamiętacie coś takiego,czy pamięć płata mi figle?
Mi też coś świta :smile: , a w ogóle, to była seria chyba sześciu naklejek Mundialowych, takich całkiem sporych. Chłopcy, pamiętacie?

juka
Posty: 1328
Rejestracja: 19 wrz 2007, o 22:50

Post autor: juka » 14 cze 2008, o 20:30

Ja pamietam takie usmiechnięte jabłuszko czy pomarańczę trzymajacą piłkę - nie wiem, czy taka była maskotka turnieju czy moze logo.

Awatar użytkownika
Eryk75
Posty: 1468
Rejestracja: 12 paź 2007, o 13:53
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Eryk75 » 14 cze 2008, o 20:58

To była uśmiechnięta pomarańcza o imieniu Naranjito, oficjalna maskotka mistrzostw w Hiszpanii.

Awatar użytkownika
Misiek :)
Posty: 366
Rejestracja: 12 paź 2006, o 07:18
Lokalizacja: Miastko

Post autor: Misiek :) » 14 cze 2008, o 22:14

Elle pisze:
biały_delfin pisze:przypomniałeś mi - jakieś urywki jeśli dobrze pamiętam - masakry na Heizel (nie wiem jak się to pisze), i jeszcze dwa troszkę mniejsze mordobicia
Heysel, oglądałam. :neutral:
Ja też, razem z tatą który cały czas marudził pod nosem że Belgowie to cieniasy, bo gdyby wpuścili tam nasze ZOMO, spokój byłby w 10 minut :)

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 15 cze 2008, o 10:14

Misiek :) pisze: bo gdyby wpuścili tam nasze ZOMO, spokój byłby w 10 minut :)
Tak, spokój cmentarny. :roll:
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej

Awatar użytkownika
Misiek :)
Posty: 366
Rejestracja: 12 paź 2006, o 07:18
Lokalizacja: Miastko

Post autor: Misiek :) » 15 cze 2008, o 10:57

juka pisze:Oprócz "Entliczka..." pamiętam jeszcze z Mundialu '82 piosenkę śpiewaną przez grupę dzieci stojącą przy krowie (tak było w teledysku) - w tekście było coś o polskim mleku, krowie itp. pamiętacie więcej?
Pamiętam część słów. Braki wykropkuję, może ktoś uzupełni :)

Nad pastwiskiem helikopter z brzękiem lata
... ... ... ... ... ... ...
... ... .... wyleguje się Łaciata o Hiszpanii i ... sobie śni
Na arenie zamiast byka właśnie ona
Torreador drobnym kroczkiem zbliża się
I zachodzi ; RANY JULEK ; od ogona
Nie po mleko i pogłaskać także nie

A mówiono w ...
Że w Hiszpanii źle dla byków
Zaś Łaciata z łeką w oku
"Mają tutaj święty spokój -OLE!"
Mogą zrywać pomarańcze
Zająć się hiszpańskim tańcem
Zjadać "Krówek" 10 deko
Reklamować polskie mleko OLE!


Tyle pamiętam z tekstu , a melodia po głowie się kołacze :)

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 15 cze 2008, o 13:08

Dudzio pisze:
Misiek :) pisze: bo gdyby wpuścili tam nasze ZOMO, spokój byłby w 10 minut :)
Tak, spokój cmentarny. :roll:
:mrgreen:

ODPOWIEDZ