Akwen Eldorado

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

Awatar użytkownika
wilma
Posty: 1455
Rejestracja: 31 maja 2007, o 13:29

Post autor: wilma » 16 sty 2009, o 16:51

Elle pisze:
Daguchna pisze:Także tego. Wstyd nie znać.
Ale nie róbmy offtopa, bośmy się rozjechali z tematem jak Mandaryna z playbackiem.
Sugeruję osobny temat, jakby ktoś jeszcze grzeszył tak głęboką niewiedzą nieznajomości chociaż kilku ról tego pana.
Ja grzeszę. :smile:
A "Psy" obejrzałam po raz pierwszy w życiu 3 stycznia br. w autokarze, kiedy wracałam z Włoch. Natomiast "PSY 2" oglądałam w kinie. Jakoś to nie moja filmografia. :wink:
Przyznam,ze po nazwisku też nie bardzo kojarzyłam dopiero jak zobaczyłam fotkę.W związku z Psami przypomniał mi się serial,w ktorym grał młodziutki wówczas Tomasz Dedek.Rzecz dzieje się w czasie wojny,jest tam sporo scen brutalnych.Oglądałam go już bardzo dawno i pamietam,ze na końcu bohater grany przez Dedka wpada w pułapke na zwierzynę i wisi głową do dolu.
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona

Cezary
Posty: 25
Rejestracja: 14 sty 2009, o 14:02

Post autor: Cezary » 16 sty 2009, o 17:06

Popielec? Jeśli mogę.

Awatar użytkownika
wilma
Posty: 1455
Rejestracja: 31 maja 2007, o 13:29

Post autor: wilma » 16 sty 2009, o 17:44

Mozliwe,że o ten serial chodzi,chociaż ten tytuł bardziej kojarzy mi się z filmem niż z serialem.
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona

Awatar użytkownika
Rukia
Posty: 112
Rejestracja: 15 gru 2008, o 11:33
Lokalizacja: Dublin
Kontakt:

Post autor: Rukia » 16 sty 2009, o 17:48

Eryk75 pisze:
Dudzio pisze:
Rukia pisze: Muka ;)
Puchatku! :grin:
Nie kalkuluje się :wink:
Ja wam dam Puchatku ... :twisted: :mrgreen: - ale jak mawial Cygan "Moze byc" :D

Para chomików ma w ciagu roku.... :cool:

Przy okazji - jezeli kto zyczylby sobie coby mu wypalic serial "Janka" badz "Stawiam na Tolka Banana", to sluze swoja osoba - a za pare dni bede mogla tez udostepniac "Siedem zyczen" z kotem Rademensem i nienostalgicznie "Czas Honoru" ZAPRASZAM

Awatar użytkownika
kerakerolf
Posty: 818
Rejestracja: 26 paź 2008, o 21:16
Lokalizacja: Namysłów

Post autor: kerakerolf » 16 sty 2009, o 20:46

wilma pisze: przypomniał mi się serial,w ktorym grał młodziutki wówczas Tomasz Dedek.Rzecz dzieje się w czasie wojny,jest tam sporo scen brutalnych.Oglądałam go już bardzo dawno i pamietam,ze na końcu bohater grany przez Dedka wpada w pułapke na zwierzynę i wisi głową do dolu.

Popieram Cezarego. Pamiętam tą scenę z serialu ,,Popielec".

Tu jest link z opisem tego serialu:

http://www.filmpolski.pl/fp/index.php/123853

:wink:

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 16 sty 2009, o 21:11

kerakerolf pisze: Popieram Cezarego. Pamiętam tą scenę z serialu ,,Popielec".
No przecież Dedek grał Juzusia Garstkę. Chyba tak się kończy serial, albo to jedna z ostatnich scen. Wynika z niej, że Garstka poniósł śmierć złapany w sidła, bo do góry nogami, w zimie, w lesie i na gałęzi drzewa marne jego szanse były. Oj marne.
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej

Awatar użytkownika
kerakerolf
Posty: 818
Rejestracja: 26 paź 2008, o 21:16
Lokalizacja: Namysłów

Post autor: kerakerolf » 16 sty 2009, o 23:11

Kilka razy wydawało się, że uda mu sie odciąć. U nas domu przebywali akurat goście i wszyscy byli za tym, żeby mu sie nie udało. Szkoda mi było chłopa, chociaż zbój. Z tego co pamiętam, to chyba sam się jeszcze rozebrał do podkoszulka, żeby łatwiej mu było odciąć uwieziona nogę. Jak nikt go nie znalazł, albo gałąź nie pękła, to raczej nie przeżył. :wink:

Awatar użytkownika
kerakerolf
Posty: 818
Rejestracja: 26 paź 2008, o 21:16
Lokalizacja: Namysłów

Post autor: kerakerolf » 20 sty 2009, o 21:02

Wracając na chwilkę do postsynchronów. Znalazłem w Internecie ciekawy tekst, z którego wynika, że stosowano je głównie po to aby obniżyć koszt zdjęć i skrócić czas ich trwania.

POSTSYNCHRONY I DŹWIĘK SETKOWY

Dźwięk w filmie realizuje się dwiema metodami:

Są tak zwane zdjęcia "setkowe" lub 100% kiedy dźwięk nagrywany jest na planie w trakcie zdjęć. Ma to swoje wady i zalety. Zalety to autentyzm brzmienia a także aktorstwo. Odpadają też koszty postsynchronów. Realizacja takich zdjęć jest jednak trudniejsza - ktoś kichnie na planie czy szurnie nogą i całe ujęcie idzie do kosza. Wymagany jest też specjalny wyciszony sprzęt, który podnosi koszty. Kamera filmowa pracuje dość głośno dlatego stosuje się specjalna obudowę tzw. Blimp który wytłumia hałas jednak sprawia, że kamera jest nieporęczna i niemożliwe są praktycznie zdjęcia z ręki. Ciężko montuje się taki materiał zwłaszcza jeśli był kręcony w plenerze wszelkiego rodzaju gwary itp.

Postsynchrony polegają na stworzeniu w studio ścieżki dźwiękowej od podstaw. Angielska nazwa postsynchronów to Automatic Dialog Replacement (ADR) lub Looping. Dialogi nagrane na planie - tzw. PILOTY, służą jako pomoc podczas ponownego nagrywania ich w studio dźwiękowym. Podkładane są również wszelkie efekty dźwiękowe - synchroniczne i nie synchroniczne, odgłosy tła itd.

Wadą takiego rozwiązania jest koszt wynajęcia studia i płacenia aktorom za dodatkowy czas. Wadą również jest nienaturalność brzmienia. Jest to typowe dla większości polskich filmów które udźwiękawianie są często bardzo niechlujnie i widz nie ma poczucia jedności dźwięku i obrazu. Postsynchrony z ułatwiają jednak pracę na planie - obniżają koszt samych zdjęć i skracają czas ich trwania. Można spokojnie kręcić film o średniowieczu czy western w pobliżu lotniska bo dźwięk i tak zostanie wymieniony. Zaletą też jest pełna kontrola nad każdym elementem ścieżki dźwiękowej.

Wielkim zwolennikiem postsynchronów był Wojciech Jerzy Has który w swoich filmach stosował kreatywny montaż dźwięku. Dźwięk montowany był tak by osiągnąć pewien efekt dramaturgiczny lub emocjonalny często kosztem realizmu. Pewne efekty dźwiękowe były wyciszane bądź całkiem pomijane inne zaś akcentowane wyraźniej. Dobrym przykładem jest film "Jak być kochaną" z roku 1963.

Bardzo często dźwięk realizowany jest mieszaną techniką polegającą na łączeniu zdjęć setkowych z postsynchronami gdzie jest to konieczne. :wink:

Awatar użytkownika
Eryk75
Posty: 1468
Rejestracja: 12 paź 2007, o 13:53
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Eryk75 » 21 kwie 2009, o 10:45

Serial "Akwen Eldorado" fenomenem na pewno nie jest. Podobnie jeśli chodzi o muzykę - solidne rzemiosło Andrzeja Korzyńskiego, ale bez jakiś fajerwerków na długo zapadających w pamięć. Dość rzadko gości na ekranach w naszej TV - przypominam sobie tą pierwszą emisję z końca lat 80-tych i potem w TV Polonia. Odświeżyłem więc sobie nieco pamięć na youtubie, choć nie obejrzałem jeszcze całości.
Za największą zaletę filmu uważam przedstawiony w nim obraz czasów które minęły, który niewątpliwie wywołuje u oglądającego i pamiętającego ten okres pewną nostalgię (choć u mnie zdecydowanie nie za samym ustrojem :twisted: ). Można tu zobaczyć i sprytnego prywaciarza, chcącego na lewo podkupywać węgorze, a potem rozbijającego się mercedesem , jak i faceta w garniaku i białych skarpetach itp. Ma to swój niekłamany urok. Razi naiwność całej przedstawionej historii. Absurdy niewątpliwie też są, aczkolwiek tego w kinie fabularnym zawsze było pełno.

Dziurowicz
Posty: 33
Rejestracja: 22 sty 2010, o 21:59
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: Dziurowicz » 22 sty 2010, o 23:01

W Tym serialu jednego z braci gra Aktor który występuje w Kabarecie pod wyrwigroszem.A mianowicie Pan Łukasz Rybarski.Policjanta gra Aktor który występował w 39 i Pół. :smile:
Michał Dziurowicz

ODPOWIEDZ