Dawni bohaterowie filmów/programów dzisiaj

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Eryk75
Posty: 1468
Rejestracja: 12 paź 2007, o 13:53
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Eryk75 » 11 mar 2009, o 19:11

Ladislav Chudík ma obecnie 85 lat.

Awatar użytkownika
wilma
Posty: 1455
Rejestracja: 31 maja 2007, o 13:29

Post autor: wilma » 11 mar 2009, o 20:06

Dziękuję. :smile: Wychodzi na to,że dr Sova nie był aż taki stary jak myślałam :wink:
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 11 mar 2009, o 20:10

wilma pisze:To Sova jeszcze żyje,ile on ma lat?
Żyje, żyje.
W "Szpitalu na peryferiach 20 lat później" był równie siwiuteńki jak w pierwszej części. Nawet zaskoczyło mnie, że wygląda "prawie" jak przed laty. :smile:

Awatar użytkownika
wilma
Posty: 1455
Rejestracja: 31 maja 2007, o 13:29

Post autor: wilma » 11 mar 2009, o 20:30

Stare,twarde przedwojenne pokolenie tak ma.Drugiej częsci nie widziałam.
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona

Awatar użytkownika
Eryk75
Posty: 1468
Rejestracja: 12 paź 2007, o 13:53
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Eryk75 » 11 mar 2009, o 21:38

Jirina Svorcova z "Kobiety za ladą", w serialu prezentowała się tak:
Obrazek
Obecnie:
Obrazek
Svorcova jest działaczką partii komunistycznej działa aktywnie do dziś recytując np. wiersze na spotkaniach i wiecach partyjnych (drugie zdjęcie pochodzi z pierwszomajowego wiecu w 2005 roku). Uparcie twierdzi, że serial pokazywał prawdziwe oblicze jej kraju w tamtych latach - czyli dobrobyt socjalistyczny ludu pracującego. Niestety co innego mówią fakty, podczas kręcenia serialu na plan filmu do sklepu przywożono świeże owoce cytrusowe i inne delikatesy jedynie na tą okazję. Kobieta ta do dziś wierzy w ideały swej partii, choć jak sama przyznaje musiała przeżyć i pogodzić się ze mianami ustrojowymi w ojczyźnie. :lol:

Awatar użytkownika
smok_teodor
Posty: 111
Rejestracja: 5 mar 2009, o 13:58

Post autor: smok_teodor » 11 mar 2009, o 21:51

Uparcie twierdzi, że serial pokazywał prawdziwe oblicze jej kraju w tamtych latach - czyli dobrobyt socjalistyczny ludu pracującego. Niestety co innego mówią fakty, podczas kręcenia serialu na plan filmu do sklepu przywożono świeże owoce cytrusowe i inne delikatesy jedynie na tą okazję.
Dobre :lol: W Polsce zresztą było podobnie podczas tzw. "wizyt gospodarskich" towarzyszy z partii w terenie. W 2002 r., kiedy obchodzono 50-lecie Telewizji Polskiej wyemitowano kilka reportaży, niegdyś zatrzymanych przez cenzurę. Nie pamiętam, który to towarzysz miał przejeżdżać przez jakąś wioskę na Podlasiu, jednakże pamiętam łzy i lamenty staruszki w chuścinie, której kazano rozebrać rozpadającą się komórkę, która to znajdowała się na samym widoku od strony drogi (ktorą ów kacyk miał przejeżdżać). Stara rudera nie mogła przecież pojawić się w kadrze pokazującym dobrobyt w ludowej ojczyźnie. Babinie obiecali nawet pieniądze za rozebraną szopę, ale ta nadal lamentowała.

Awatar użytkownika
agnb
Posty: 92
Rejestracja: 25 lut 2009, o 23:42
Lokalizacja: Sosnowiec
Kontakt:

Post autor: agnb » 12 mar 2009, o 00:45

Szukałam Pawełka, który występował w "Nikogo nie ma w domu". O filmie cieżko coś znaleźć w internecie, z tego co odczytałam w napisach końcowych filmiku z naszej stronki był to Tomáš Havetta.

Czyżby to był on?:

Obrazek

Linki:
http://havetta.spaces.live.com/
http://www.havetta.cz/

Z życiorysu wynika, że urodził się w 1965. Czy ktoś wie, kiedy był kręcony film?

Awatar użytkownika
Eryk75
Posty: 1468
Rejestracja: 12 paź 2007, o 13:53
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Eryk75 » 12 mar 2009, o 07:51

agnb pisze:Czy ktoś wie, kiedy był kręcony film?
Gdzieś w okolicach 1970 roku.

Krzychu
Posty: 225
Rejestracja: 11 maja 2006, o 06:47
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Krzychu » 12 mar 2009, o 08:02

Film był krecony zapewne na początku lat 70 - tych osoba w nim występujaca mam tak na oko 7 -8 lat mogło by pasować.

Krzychu
Posty: 225
Rejestracja: 11 maja 2006, o 06:47
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Krzychu » 12 mar 2009, o 08:03

Niestety znależienie czego kolwiek o filmie graniczy chyba z cudem. Tak na marginesie zreszta to była to produkcja Słowacka TV Bratysława. Może dlatego są takie cuda.

Krzychu
Posty: 225
Rejestracja: 11 maja 2006, o 06:47
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Krzychu » 12 mar 2009, o 08:23

wilma pisze:Stare,twarde przedwojenne pokolenie tak ma.Drugiej częsci nie widziałam.
Tego akurat za bardzo niema, czego żałować. Zacząłem oglądać, ale to juz nie było to. Jakoś nie było tych emocji natomiast sporo dłużyzn. Choć to oczywiście moje prywatne zdanie.

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 12 mar 2009, o 09:29

Eryk75 pisze:Jirina Svorcova z "Kobiety za ladą", w serialu prezentowała się tak:
Obrazek
Obecnie:
Obrazek
Svorcova jest działaczką partii komunistycznej działa aktywnie do dziś recytując np. wiersze na spotkaniach i wiecach partyjnych (drugie zdjęcie pochodzi z pierwszomajowego wiecu w 2005 roku). Uparcie twierdzi, że serial pokazywał prawdziwe oblicze jej kraju w tamtych latach - czyli dobrobyt socjalistyczny ludu pracującego. Niestety co innego mówią fakty, podczas kręcenia serialu na plan filmu do sklepu przywożono świeże owoce cytrusowe i inne delikatesy jedynie na tą okazję. Kobieta ta do dziś wierzy w ideały swej partii, choć jak sama przyznaje musiała przeżyć i pogodzić się ze mianami ustrojowymi w ojczyźnie. :lol:
Bo miała wtedy życie jak w Madrycie. To i nie dziwota. A członkostwo partii komunistycznej to zapewne też dobry sposób na życie. Takich, którzy szczerymi łzami opłakują system jest jeszcze wielu, więc towarzyszka nie jest osamotniona w bólu . Tym bardziej, że lewactwo kwitnie także wśród zbuntowanej i niedouczonej młodzieży. Kasa od bogatych też się znajdzie. Jak to towarzysz Włodzimierz Ilicz powiedział o kapitalistach? Że sprzedadzą nam sznur na którym ich będziemy wieszać. :lol:

P.S. Inna sprawa, ze w dawnej Czechosłowacji czerwone wazeliniarstwo kwitło na potęgę. Kto był to widział. Tylu Leninów, sierpomłotów, czerwonych gwiazd (rude zvezdy), żołnierzy sowieckich z czechosłowackimi dziećmi na ręku i haseł o wiecznej przyjaźni nie widziałem nawet za wschodnią granicą. A zaopatrzenie mieli, w porównaniu z Polską, niezłe. Chociaż w latach 60. to oni przyjeżdżali do nas po żywność i byli obsługiwani poza kolejnością.
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej

Awatar użytkownika
wilma
Posty: 1455
Rejestracja: 31 maja 2007, o 13:29

Post autor: wilma » 12 mar 2009, o 09:46

Dudzio pisze:
Bo miała wtedy życie jak w Madrycie. To i nie dziwota. A członkostwo partii komunistycznej to zapewne też dobry sposób na życie. Takich, którzy szczerymi łzami opłakują system jest jeszcze wielu, więc towarzyszka nie jest osamotniona w bólu . Tym bardziej, że lewactwo kwitnie także wśród zbuntowanej i niedouczonej młodzieży.
Wiesz co Dudziu,wydaje mi się,że oni opłakują nie tyle system,co inny model zycia,większe pensje,wczasy,kolonie dla dzieci,na które obecnie nikogo nie stać bez kredytu.Moją siostrę na początku lat 80 z pensji sprzedawcy stać było na wynajęcie mieszkania,fryzjera niemal co dzień,dobre obiady w restauracji,a dziś?Oczywiście nie mam na mysli betonu partyjnego,ale zwykłych ludzi wspominających czasy,w których po prostu lepiej im się żyło.
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 12 mar 2009, o 10:49

wilma pisze:
Dudzio pisze: Wiesz co Dudziu,wydaje mi się,że oni opłakują nie tyle system,co inny model zycia,większe pensje,wczasy,kolonie dla dzieci,na które obecnie nikogo nie stać bez kredytu.Moją siostrę na początku lat 80 z pensji sprzedawcy stać było na wynajęcie mieszkania,fryzjera niemal co dzień,dobre obiady w restauracji,a dziś?Oczywiście nie mam na mysli betonu partyjnego,ale zwykłych ludzi wspominających czasy,w których po prostu lepiej im się żyło.
Ja bym to bardziej rozpatrywał w kategoriach nostalgicznej tęsknoty za rajem utraconym. Byliśmy młodsi, zdrowsi i cieszyliśmy się życiem. Ale gwarantuje Ci, że (poza nielicznymi wyjątkami) gdyby nagle przenieść tych ludzi w lata 70. czy 80, to by ich zawał trafił po jednym dniu. W restauracji podano by im bryzol :lol: wołowy, albo pieczeń rzymską po półgodzinnym oczekiwaniu na kelnera. Luksusowo pieczarki z frytkami. W sklepie (czynnym do 18.00) po dwóch godzinach stania dostaliby kilo padliny na kartki, a z owoców byłyby poobijane jabłka. A na dobicie okres oczekiwania na mieszkanie. Na telefon jeszcze dłużej. A jeszcze jak ktoś założył rodzinę, to 20 tetrowych pieluch na książeczkę dla malucha. Ta nostalgia przypomina mi modne hasło z lat 80. (kiedy zaopatrzenie było tragiczne) "za Gomułki były bułki". Jak było za siermiężnego Wiesława wiadomo. Ale wtedy ludzie wracali myślami do tych kaszankowych wysp szczęśliwych.
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej

Awatar użytkownika
smok_teodor
Posty: 111
Rejestracja: 5 mar 2009, o 13:58

Post autor: smok_teodor » 12 mar 2009, o 13:08

Dudzio pisze:A zaopatrzenie mieli, w porównaniu z Polską, niezłe. Chociaż w latach 60. to oni przyjeżdżali do nas po żywność i byli obsługiwani poza kolejnością.
Może to, co napiszę nie dotyczy b. Czechosłowacji, ale porównanie zaopatrzenia w Polsce z innymi demoludami wypada na zdecydowaną niekorzyść Polski. Po stanie wojennym, w 1984 r. byłem na wakacjach w ówczesnej Deutsche Demokratische Republik na wyspie Rügen. To nawet nie było co porównywać. W Polsce - puste półki, kartki, a tam: w sklepie mięsnym schaby, szynki, wszelkiego rodzaju inne mięsa i wędliny i to bez kartek! W zwykłych spożywczakach też półki uginały się od towaru, podobnie w sklepach odzieżowych i przemysłowych. W telewizji oprawa kolorowa, a u nas spikerka na zgrzebnym szaro-burym tle.

ODPOWIEDZ