O wszytkim i o niczym - tematy nie związane z forum

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 2 sie 2010, o 21:26

Mutantko, bardzo ładne te zdjęcia. Przybliżaj nam Estonię, bo wciąż jeszcze to kraj w Polsce mało znany! :grin:

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 2 sie 2010, o 21:28

Natuś-77 pisze:
Elle pisze: Natuś, a co teraz zwiedzałaś i co ciekawego widziałaś? :smile:
Witam wszystkich serdecznie:)

Jestem świeżo po urlopie, cała, zdrowa i w dodatku wypoczęta. Pogoda mnie wręcz rozpieszczała.
Wakacje spędziłam na Podhalu (Raba Wyżna) i w Tatrach (Zakopane i okolica) a dodatkowo kilka dni "pobywałam" na półwyspie Helskim (Jastarnia).

Widzę, że spory ruch na forum, co mnie osobiście cieszy, bo w ubiegłych latach to w wakacje trochę nudą powiewało. :cool:

Przypadkowo na jakimś kiermaszu wpadła mi w ręce książka Katarzyny Anny Weiss " Gra w kapsle czyli autolustracja dziecka PRL-u". Jak przeczytam to podzielę się z Wami wrażeniami.
A jak ty się tam na Hel z Zakopanego dostałaś? Teleportacja? :lol:
No tak, nawet nas będą lustrować, czy się bawiliśmy dobrze, czy źle! :shock: :lol: Przeczytaj i zrecenzuj. :cool:

Awatar użytkownika
mutant
Posty: 617
Rejestracja: 19 cze 2007, o 15:11

Post autor: mutant » 2 sie 2010, o 22:25

Elle pisze:Mutantko, bardzo ładne te zdjęcia. Przybliżaj nam Estonię, bo wciąż jeszcze to kraj w Polsce mało znany! :grin:
Kraj to bardzo przyjazny i sympatyczny. Dogadać można się z wieloma po rosyjsku, z wieloma też po angielsku, choć zdarza się, że i trochę na migi trzeba. Zwłaszcza oni muszą, bo coś tam po rusku kumają, ale nie zawsze potrafią coś powiedzieć. Są jednak także miejsca, w któych mówi się głównie po rosyjsku, np. Kallaste nad jez. Pejpus, gdzie spędziliśmy 3 dni. A w Tallinie to i po rosyjsku spoko, i po angielsku. Aczkolwiek chcąc coś załatwić lepiej próbować po angielsku, bo wtedy są bardziej uprzejmi i się starają, że niby cudzoziemiec, a nie jakieś tam demoludy.
"Zmarszczył brwi w zamyśleniu, wybierając śrubę ocynkowaną".

Robi
Moderator
Posty: 2379
Rejestracja: 23 gru 2004, o 23:10
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: Robi » 3 sie 2010, o 06:58

Dopiero teraz zauwazylem te zdjecia z Estoni , a te widoki z gory to byly robione z jakiejs wiezy?

Awatar użytkownika
Natuś-77
Posty: 781
Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Natuś-77 » 3 sie 2010, o 08:11

ELLE, teleportowałam się w iście "expresowym" tempie korzystając z firmy rodem z PRL-u..czyli PKP.
W pociągu trzy razy zmieniała się załoga i każdy z konduktorów przekazywał sprzeczne informacje, co do tego, które wagony będą odczepiane, żeby dojechać do Helu :cool:
Ludzie jak zwykle siedzieli i spali na korytarzu. Inni nie zważając na zakazy palenia palili otwierając okna i wpuszczali dym do środka. Inni natomiast nie wiedzieli, jak korzystać z toalety w pociągu. Podsłuchałam rozmowę dwóch 17-latek, jedna drugiej tłumaczyła, ze trzeba naciskać pedał, żeby leciała woda. tamta zdziwiona myślała, ze chodzi o kibelek więc ta pierwsza tłumaczyła dalej, że tylko woda jest do mycia rąk :grin:
Poza tym bilet w jedną stronę kosztował mnie 60zł a w powrotną 58zł. Byłam lekko zdziwiona i nie odgadłam dlaczego tak jest :smile:
Zatem co najmniej od ćwierć wieku nic się nie zmieniło w PKP.

Awatar użytkownika
mutant
Posty: 617
Rejestracja: 19 cze 2007, o 15:11

Post autor: mutant » 3 sie 2010, o 10:13

Robi pisze:Dopiero teraz zauwazylem te zdjecia z Estoni , a te widoki z gory to byly robione z jakiejs wiezy?
Tak, kościoła św. Olafa (nie przypominaj mi tej okropnej wspinaczki :) - ale było warto).

Natuś, z Zakopca do Helu - hardcore! Czy w Zakopanem nadal są takie hece z zajmowaniem miejsca w pociągach dalekobieżnych? Pamiętam, jak ludzie się czaili dwie godziny przed podstawieniem, wchodzili jakoś podstępem do pociągu stojącego na bocznicy itp. , żeby nie jechać na korytarzu albo w kiblu ;) Ale z tego co piszesz, to było podobnie.
Ja się niedługo wybieram do Gdańska i zastanawiam się nad miejcówką, zwłaszcza podczas niedzielnego powrotu, bo wzeszłym roku też była masakra. Pociąg jedzie z Gdyni, więc wsiadając w Gdańsku jest się na straconej pozycji.
"Zmarszczył brwi w zamyśleniu, wybierając śrubę ocynkowaną".

Awatar użytkownika
Natuś-77
Posty: 781
Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Natuś-77 » 3 sie 2010, o 12:02

Z Zakopanego zahaczyłam najpierw o Wrocław (autem) a dopiero z Wroc. jechałam nocnym pociągiem do Helu. Oczywiście już przy zapowiedzi wiedziałam, że może być nieciekawie z miejscami, bo pierwsze dwa wagony były z rezerwacją (kolonie) następne dwa to 1 klasa a potem 3-4 klasa 2. Wszyscy przebywający na peronie rzucili się do wsiadania, wsiadali tez odprowadzający (bez bagażu), by zwiększyć szansę podróżującego na miejsce :roll:
Po chwili okazało się, że doczepiali jeszcze kilka wagonów więc tragedii nie było.

Pociąg niestety niemiłosiernie się wlekł. Ostrzegam właśnie tych co się wybierają do Gdańska przez Tczew. W tamtych okolicach budują nowe tory i w związku z tym pociąg stoi lub jedzie jakieś 3-5 km/ha. Przyjechaliśmy do Jastarni z 1,5 ha opóźnieniem. Podróż trwała bez kilku minut prawie 12 godz. :grin:
Dodam może jeszcze jedną ciekawostkę. W pociągu PKP włączone było w nocy ogrzewanie :cool: -przypomnę, że był to okres największym upałów, jakie przeszły przez kraj....
PS: (czytaj posty o PKP z ironią w głosie :wink: )

juka
Posty: 1328
Rejestracja: 19 wrz 2007, o 22:50

Post autor: juka » 3 sie 2010, o 12:34

Oglądam relację sprzed Pałacu Prezydenckiego i jestem przerażona :shock:.

Awatar użytkownika
mutant
Posty: 617
Rejestracja: 19 cze 2007, o 15:11

Post autor: mutant » 3 sie 2010, o 12:44

Mnie na szczęście wyłączyli na godzinę prąd, dopiero wrócił, więc szybko zabieram się do pracy i nie zaglądam go serwisów informacyjnych, o nie!
"Zmarszczył brwi w zamyśleniu, wybierając śrubę ocynkowaną".

Awatar użytkownika
Orka
Posty: 22
Rejestracja: 27 kwie 2009, o 18:48

Post autor: Orka » 3 sie 2010, o 13:30

Elle pisze:Teraz będziemy oglądać wychowanie bez klapsa.
dziecko będie może podać rodzica do sądu za tego klapsa, co więcej, państwo ma duże pole do ingerowania w rodzine, a sytuacji rodziń patologicznych to nie poprawi.

w szufladzie leży ustwa o monitoringu rodziń dotkniętych patologią, czemu obecny rząd się jnią nie zajmie tylko uchwala idiotyzmy ?

---------------------------------------------------------------------------------------
Przed Pałacem Prezydenckim toczy się Wojna, wojna o pamięć, wojna o wartości, wojna o etos prawicy, wojna ze starą mentalnością.
Pierwsza bitwa wygrana - Krzyż narazie zostaje.

Awatar użytkownika
Syriusz Falcon
Posty: 611
Rejestracja: 16 lut 2010, o 19:42
Kontakt:

Post autor: Syriusz Falcon » 3 sie 2010, o 13:40

A potem wybudują takie wielkie obozy w których będą zamykać podstarzałych rodziców żeby nie przeszkadzali im w dalszym bezstresowym życiu .
Nigdy nie można być pewnym , co w naszej pamięci jest ważne.

Awatar użytkownika
Natuś-77
Posty: 781
Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Natuś-77 » 12 sie 2010, o 15:33

Mam nadzieje, że to nie jest dla nas konkurencja :wink: :cool:
http://mlodelata.pl/

Awatar użytkownika
giraldus
Posty: 116
Rejestracja: 2 mar 2009, o 23:37
Lokalizacja: Kaer Morhen

Post autor: giraldus » 12 sie 2010, o 18:32

Natuś-77 pisze:Mam nadzieje, że to nie jest dla nas konkurencja :wink: :cool:
http://mlodelata.pl/
Osobiście nie sądzę - strona jest wprawdzie młoda, ale jak na moje wrażenie prowadzona chaotycznie, mało przejrzysta, jak na razie niewielu uczestników i to niespesjalnie się udzielających - wolę nasze forum.Obrazek
Na domiar złego ktoś niewidoczny wśród ciżby bez ustanku dął w mosiężną surmę. Z pewnością nie był to muzyk.

Awatar użytkownika
Natuś-77
Posty: 781
Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Natuś-77 » 12 sie 2010, o 19:43

A ja się Wam pochwalę, że dziś pierwszy raz w życiu upiekłam chleb i wyszedł rewelacyjnie :grin:
Oto i on: Obrazek

Awatar użytkownika
wilma
Posty: 1455
Rejestracja: 31 maja 2007, o 13:29

Post autor: wilma » 12 sie 2010, o 19:49

Natuś-77 pisze:Mam nadzieje, że to nie jest dla nas konkurencja :wink: :cool:
http://mlodelata.pl/
Naszego forum nie zastąpi, ale nie żałuję,że tam weszłam bo znalazłam zdjęcie mojego chińskiego piórnika. :smile:
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona

ODPOWIEDZ