O wszytkim i o niczym - tematy nie związane z forum
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
Co prawda nasze nostalgiczne wspomnienia nie sięgają aż tak głęboko, ale taka ciekawostka znaleziona na innym forum - przedwojenna książka telefoniczna Warszawy i okolic:
http://lcweb2.loc.gov/service/gdc/scd00 ... 1001wa.pdf
Najbardziej podoba mi się instrukcja korzystania z aparatu:
"Sprawdź w spisie abonentów numer żądanego telefonu. Nie polegaj na pamięci, gdyż ta Cię często zawodzi.(...)
Nakręcaj palcem wskazującym prawej ręki. (...)
Kto nie stosuje się do przepisów, szkodzi sobie, szkodzi innym abonentom, szkodzi centrali telefonicznej, niepotrzebnie psuje sobie i innym nerwy, traci czas i pieniądze."
http://lcweb2.loc.gov/service/gdc/scd00 ... 1001wa.pdf
Najbardziej podoba mi się instrukcja korzystania z aparatu:
"Sprawdź w spisie abonentów numer żądanego telefonu. Nie polegaj na pamięci, gdyż ta Cię często zawodzi.(...)
Nakręcaj palcem wskazującym prawej ręki. (...)
Kto nie stosuje się do przepisów, szkodzi sobie, szkodzi innym abonentom, szkodzi centrali telefonicznej, niepotrzebnie psuje sobie i innym nerwy, traci czas i pieniądze."
Juko, niesamowita ta książka telefoniczna...przeglądam ją w głębokiej zadumie...mnóstwo imion i nazwisk, których już nie ma i nie będzie...Ajsyk, Isser, Szlawa, Chana, Caler, Szaja, Moszek...
Są też rzadkie: Eustachy, Ksawera, Roch, Funny, Tunia, Minia, Apolinary, Cyryl, Celestyn, Balbina
Imiona żeńskie (niektóre)pisane przez -j: Marja, Stefanja, Aurelja
Ciekawe profesje, zawody, warsztaty: sprz. szpagatu i papieru, wł. skl. kolon-spoż., dom handlowo-agenturowy, st. dyspo. ruchu Warsz. Węzł. Kolej., ortopedysta, biuro sprzedaży esencji octowej i art. chem., sprz. przybor. kapel i nowości sezon., basen ryb, wojażer, owocarnia
Zrzeszenie Inteligencji Ludowej i Przyjaciół Wsi, Związek Buchalterów-Rzeczoznawców i Bilansistów Polskich
Ciekawostka Stefania Grodzieńska, Poznańska 12, 90600, Kossak Wojciech, art. mal., Hotel Bristol
Są też rzadkie: Eustachy, Ksawera, Roch, Funny, Tunia, Minia, Apolinary, Cyryl, Celestyn, Balbina
Imiona żeńskie (niektóre)pisane przez -j: Marja, Stefanja, Aurelja
Ciekawe profesje, zawody, warsztaty: sprz. szpagatu i papieru, wł. skl. kolon-spoż., dom handlowo-agenturowy, st. dyspo. ruchu Warsz. Węzł. Kolej., ortopedysta, biuro sprzedaży esencji octowej i art. chem., sprz. przybor. kapel i nowości sezon., basen ryb, wojażer, owocarnia
Zrzeszenie Inteligencji Ludowej i Przyjaciół Wsi, Związek Buchalterów-Rzeczoznawców i Bilansistów Polskich
Ciekawostka Stefania Grodzieńska, Poznańska 12, 90600, Kossak Wojciech, art. mal., Hotel Bristol
Akurat Cyryl nie wydaje mi się takim rzadkim imieniem, sama znam dwóch. Swoją drogą ciekawe, jak się zmieniają mody na imiona. Gdy byłam uczennicą, w moim otoczeniu bardzo rzadkie były imiona typu Marysia, Zosia. Kojarzyły się raczej z ciociami i babciami. Podobnie Weronika - teraz jedno z najpopularniejszych imion wśród dziewcząt. A wśród chłopaków równie niemodne było Staszek czy Jan, które teraz się spotyka. Nie znałam żadnego Kacpra (i podejrzewam,że śmieszyłoby mnie to imię) czy Patryka. Natomiast popularne było imię Marek, które obecnie jest stosunkowo rzadkie wśród dzieci i młodzieży (oczywiście odnoszę się do swego otoczenia i tego, co słyszę na ulicy, nie wiem, jak jest u Was). U mnie najwięcej było Kaś, Aś, Ań, Agnieszek, Magd, Ew, Gosiek i te imiona chyba nadal są popularne. Z chłopaków - Marcin, Marek, Piotr, Robert, Paweł, Artur, Darek, Adam. W podstawówce nie znałam żadnego Janusza, w liceum było w klasie aż dwóch. Były też w moich klasach imiona uchodzące za rzadsze - Wiesiu, Lucyna, Ela, Sabina. Ostatnio gadałam z mężem i on się strasznie nabijał z imienia Violetta przez V, ale u nas w klasie taka była i nikogo to nie śmieszyło, może dlatego, że była z nami od I klasy. Natomiast mnie dziwiło, że u niego w klasie był Lucjan.
Poza tym w podstawówce (z tych co pamiętam, poza wymienionymi wcześniej): Lidka, Marzena, Dorota, Monika, Edyta, Ola, Beata, Iwona, Maciej, Zbyszek, Przemo, Jarek, Grzegorz, Tomek (2). W liceum... chyba już wszystkich wymieniłam albo skleroza.
A książka telefoniczna super! W dodatku ze Stefanią i Kossakiem
Poza tym w podstawówce (z tych co pamiętam, poza wymienionymi wcześniej): Lidka, Marzena, Dorota, Monika, Edyta, Ola, Beata, Iwona, Maciej, Zbyszek, Przemo, Jarek, Grzegorz, Tomek (2). W liceum... chyba już wszystkich wymieniłam albo skleroza.
A książka telefoniczna super! W dodatku ze Stefanią i Kossakiem
"Zmarszczył brwi w zamyśleniu, wybierając śrubę ocynkowaną".
Co do imion: mam opracowanie dotyczące najpopularniejszych imion w Polsce i np. imię Patryk do 1920 r. nadano raz (chodzi o XX wiek, jak było wcześniej - badań nie prowadzono), w latach 1921-30 - ani razu, lata 30 - ani razu, lata 40 - 5 razy, lata 50 - 7, 60 - 31, 70 - ponad 4 tys., 80 - prawie 25 tysięcy.
A tak nostalgicznie - zakładając, że większość forumowiczów urodziła się w latach 60- tych, 70- tych lub 80-tych, najczęściej nadawane dzieciom imiona w tych latach to:
lata 1961 - 70:
męskie: Andrzej, Dariusz, Krzysztof, Marek, Piotr
żeńskie: Anna, Beata, Elżbieta, Ewa, Małgorzata;
lata 1971 - 80:
męskie: Krzysztof, Marcin, Mariusz, Piotr, Tomasz
żeńskie: Agnieszka, Anna, Joanna, Katarzyna, Małgorzata;
lata 1981 - 90:
męskie: Łukasz, Marcin, Paweł, Piotr, Tomasz
żeńskie: Agnieszka, Anna, Katarzyna, Magdalena, Monika.
Zestawień współczesnych nie mam, ale pewnie królowałyby Wanessy, Jessiki (jeszcze lepiej: Dżessiki) i Brajany
A tak nostalgicznie - zakładając, że większość forumowiczów urodziła się w latach 60- tych, 70- tych lub 80-tych, najczęściej nadawane dzieciom imiona w tych latach to:
lata 1961 - 70:
męskie: Andrzej, Dariusz, Krzysztof, Marek, Piotr
żeńskie: Anna, Beata, Elżbieta, Ewa, Małgorzata;
lata 1971 - 80:
męskie: Krzysztof, Marcin, Mariusz, Piotr, Tomasz
żeńskie: Agnieszka, Anna, Joanna, Katarzyna, Małgorzata;
lata 1981 - 90:
męskie: Łukasz, Marcin, Paweł, Piotr, Tomasz
żeńskie: Agnieszka, Anna, Katarzyna, Magdalena, Monika.
Zestawień współczesnych nie mam, ale pewnie królowałyby Wanessy, Jessiki (jeszcze lepiej: Dżessiki) i Brajany
Czyli w sumie na tych pierwszych miejscach aż tyle się nie zmieniało... Trochę mnie dziwi Elżbieta, bo ja jestem rocznik 1970 , a Elę tylko jedną znałam, w liceum. Może pod koniec dekady już wychodziła z mody...
No i teraz rozumiem, czemu Patryka żadnego nie znałam W l. 70. dopiero wchodził do gry.
Dzieci moich znajomych, które mają teraz od 2 do 8 lat, czyli już z XXI wieku, to m.in. Maja, Dobrochna, Łucja, Julia, Milena, ale też stare dobre imiona - Ola, Mikołaj, bliźniaki Tosia i Tomek
No i teraz rozumiem, czemu Patryka żadnego nie znałam W l. 70. dopiero wchodził do gry.
Dzieci moich znajomych, które mają teraz od 2 do 8 lat, czyli już z XXI wieku, to m.in. Maja, Dobrochna, Łucja, Julia, Milena, ale też stare dobre imiona - Ola, Mikołaj, bliźniaki Tosia i Tomek
"Zmarszczył brwi w zamyśleniu, wybierając śrubę ocynkowaną".
Link do zestawienia najczęściej nadawanych imion w 2009 roku w Polsce (dane MSWiA):
http://www.mswia.gov.pl/download.php?s=1&id=7971
Najpopularniejsze imiona 2009 to:
męskie: Jakub, Kacper, Szymon, Mateusz, Filip
żeńskie: Julia, Maja, Zuzanna, Wiktoria, Oliwia
http://www.mswia.gov.pl/download.php?s=1&id=7971
Najpopularniejsze imiona 2009 to:
męskie: Jakub, Kacper, Szymon, Mateusz, Filip
żeńskie: Julia, Maja, Zuzanna, Wiktoria, Oliwia
- Syriusz Falcon
- Posty: 611
- Rejestracja: 16 lut 2010, o 19:42
- Kontakt:
U mnie to były: Anie i Agnieszki, Tomki i PawłySyriusz Falcon pisze:Jak chodzilem do szkoly to najwięcej bylo dziewczyn o imieniu Agnieszka i Monika . Chlopaki to Dariusze i Janusze .
Ja z bratem w latach 70-tych mieliśmy nietypowe: Mateusz i Natalia.
A obecnie wśród znajomych dzieci to: Zosie, Tosie, Marysie,Hanki, Amelki, Laury a wśród chłopców: Kuby, Stasie, Jasie, Maćki, Kacperki, Oskary.
Wniosek: albo stare słowiańskie imiona albo lekko zagranicą pachnące;)
O właśnie, zapomniałam o Amelce,też jest wśród dzieci znajomych. Jeszcze Konrad, Kuba, Dominika, Wiktor, Antek, Michał... Natomiast wydaje mi się, że jakoś mało ostatnio Wojtków, Tomków, Jacków...
A pamiętacie, jak była moda na Izaury? W sumie ciekawe, co się z nimi wszystkimi stało, bo żadnej nigdy nie spotkałam, ale ponoć podczas popularności rzeczonego serialu dużo rodziców nadawało te imiona. W mojej klasie Iza "przechrzciła się" na jakiś czas na Izaurę.
A pamiętacie, jak była moda na Izaury? W sumie ciekawe, co się z nimi wszystkimi stało, bo żadnej nigdy nie spotkałam, ale ponoć podczas popularności rzeczonego serialu dużo rodziców nadawało te imiona. W mojej klasie Iza "przechrzciła się" na jakiś czas na Izaurę.
"Zmarszczył brwi w zamyśleniu, wybierając śrubę ocynkowaną".
Jak widać w zapodanym przeze mnie zestawieniu, na szczęście nie ma w nim imion bardzo egzotycznie brzmiących. Mimo to lekko pretensjonalne według mnie imię Nikola zajmuje 10. miejsce, a z męskich Oliwier jest 25. Generalnie wszystkie imiona są utrwalone w polskiej tradycji. Można zauważyć, że pewne imiona są stale mniej lub bardziej popularne.juka pisze: Zestawień współczesnych nie mam, ale pewnie królowałyby Wanessy, Jessiki (jeszcze lepiej: Dżessiki) i Brajany
Co mnie się szczególnie rzuca w oczy: w pierwszej 50 imion męskich są imiona 10 z 12 Apostołów - brakuje Tadeusza i, co szczególnie mnie dziwi, Andrzeja, podczas gdy Bartłomiej (w moim odczuciu rzadszy) jest na miejscu 32.
Z imion słowiańskich w zestawieniu są: Bartosz, Wojciech, Miłosz, Stanisław oraz Milena, Jagoda
U mnie w szkole z powtarzających się imion były: Katarzyna, Agnieszka, Justyna, Magdalena, Paweł, Piotr, Jakub, Mateusz
Nieobecność Tadeusza jak najbardziej zrozumiała, natomiast Bartłomiej jest na pewno popularniejszy od Andrzeja - przynajmniej w moim środowisku. Wydaje mi się, że akurat na modę "imionową" środowisko ma bardzo duży wpływ - pewnie, że są imiona nadawane chętnie w całym kraju, ale bardzo często to jest moda lokalna. Co do Izaury, żadnej nie spotkałam, ale wysyp Malwin i Tobiaszów dał się zauważyć .Pzet pisze: Co mnie się szczególnie rzuca w oczy: w pierwszej 50 imion męskich są imiona 10 z 12 Apostołów - brakuje Tadeusza i, co szczególnie mnie dziwi, Andrzeja, podczas gdy Bartłomiej (w moim odczuciu rzadszy) jest na miejscu 32.
Odnośnie Izaury, na stronie http://www.romantica.pl/isaura/isaura_c.php czytamy:
Jakiś czas temu spotkałem się też z sugestią, że obecna moda na imię Jakub to wynik popularności serialu "Na dobre i na złe". Z kolei serial "W labiryncie" miał podobno spopularyzować imię Mateusz.Masowe nazywanie dzieci imieniem Isaury pod wpływem serialu to mit. "Słownik imion współcześnie w Polsce używanych" opracowany przez Kazimierza Rymuta (1995) informuje, iż mamy w Polsce 38 Izaur i 28 Isaur. Dziesięć z nich urodziło się w latach 90.!