O wszytkim i o niczym - tematy nie związane z forum

[gumisio]

Natuś - tyle lat a ty jeszcze pamiętasz tą piosenkę ? Chłopcy śpiewali dla Was - dziewczynek
w przedszkolu czy też razem śpiewaliście na dzień kobiet na jakimś przedstawieniu ?

[Kamila]

To ja dorzucę jeszcze coś :

Dzień Kobiet, Dzień Kobiet,
niech żyją nam zdrowe
i pani w klasie, i mamy.
I woźna, kucharka i szkolna lekarka (w wersji alternatywnej: "I woźna, kucharka, przedszkolna lekarka")
Im wszystkim kwiaty rozdamy.

Dzień Kobiet, dzień Kobiet,
niech każdy się dowie,
że dzisiaj święto dziewczynek.
Uśmiechy są dla nich, zabawa i taniec,
piosenka w radiu popłynie.

[Elle]

Ale panowie to się nie popisali. Ani życzeń, ani kwiatka...

[Natuś-77]

Gumisiu, pamietam że w przedszkolu to wszyscy śpiewaliśmy tę piosenkę zaraz jak się marzec zaczynał a tę piosenkę, co Kamila przytoczyła to śpiewaliśmy już w szkole. Myślę, że do klasy 5 nie było w szkole świętowania tej uroczystości a potem to chyba chłopcy jakieś lizaki albo kwiatki dawali.
W tym dniu kupowało się kwiatka mamie i były to oprócz goździków również frezje.

[Elle]

Na TVN 7 film MONACHIUM.

[Natuś-77]

Wiosna, Panie Sierżancie! We Wrocławiu
Kwitną krokusy, forsycje, żonkile, stokrotki, wszelakiej maści żółte parkowe kwiatuszki (załączę jutro może mnie ktoś oświeci, co to za jedne), kasztanowce mają pąki wielkości orzechów włoskich, gdzieniegdzie widać fiołki a i nawet znalazłam wczoraj kwitnący krzak magnolii. Krzewy się zazieleniły.
A jak to u Was wygląda?

[juka]

Zmobilizowałaś mnie do przyjrzenia się przyrodzie, wyjrzałam przez okno i faktycznie, forsycje kwitną . Jakoś nie rzuciły mi się wcześniej w oczy . Natomiast stokrotki, krokusy itp. sama widziałam. Na magnolie i kasztanowce nie zwracałam uwagi, muszę się jutro przyjrzeć. Ale u Was we Wrocławiu wiosna zawsze wcześniej przychodzi, u Elle pewnie jeszcze śnieżyce hulają .
PS. Dzisiaj u mnie jest bardzo ponuro, zimno, co chwilę pada, poza tym nadal woda nie zeszła z wylewów, więc raczej bliżej zimy niż wiosny .

[biały_delfin]

Ciekawy artykuł... polecam "Napiszmy historię Polski od nowa":

http://www.rp.pl/artykul/2,283042_Napis ... sc_1_.html

http://www.rp.pl/artykul/107684,283043_ ... c_2__.html

świetny artykuł polecam, co prawda w rzepie dostępny po wysłaniu smsa, ale moze jest gdzie indziej

[biały_delfin]

dla chcącego nic trudnego:

http://prawda2.info/viewtopic.php?t=11974

[Elle]

Zmobilizowałaś mnie do przyjrzenia się przyrodzie, wyjrzałam przez okno i faktycznie, forsycje kwitną . Jakoś nie rzuciły mi się wcześniej w oczy . Natomiast stokrotki, krokusy itp. sama widziałam. Na magnolie i kasztanowce nie zwracałam uwagi, muszę się jutro przyjrzeć. Ale u Was we Wrocławiu wiosna zawsze wcześniej przychodzi, u Elle pewnie jeszcze śnieżyce hulają .
PS. Dzisiaj u mnie jest bardzo ponuro, zimno, co chwilę pada, poza tym nadal woda nie zeszła z wylewów, więc raczej bliżej zimy niż wiosny .

Faktycznie, żartownisie z was.
Miło mi, że o mnie pomyślałaś.
Śnieżyc u mnie nie widziałam. Kilkanaście dni temu koleżanka z Poznania przysłała zdjęcia śnieżyc.
Co zaobserwowałam - jakieś pojedyncze: stokrotki, zawilce, żółte krokusy na rondzie. Nie jest źle, jak na nas.

[Natuś-77]

To żeby jeszcze trochę podrażnić Elle wrzucam kolejne fotki ;P

[Elle]

To żeby jeszcze trochę podrażnić Elle wrzucam kolejne fotki ;P

Magnolie, to w ogóle jakieś UFO. Ja się cieszę, że polska stokrotka kwitnie, a ty od razu taką egzotykę.
Fajnie, że już ta wiosna jest.

[juka]

Ale u Was we Wrocławiu wiosna zawsze wcześniej przychodzi, u Elle pewnie jeszcze śnieżyce hulają .

Śnieżyc u mnie nie widziałam. Kilkanaście dni temu koleżanka z Poznania przysłała zdjęcia śnieżyc.

Prawdę mówiąc, miałam na myśli inne śnieżyce - te od śniegu .

[Elle]

Ale u Was we Wrocławiu wiosna zawsze wcześniej przychodzi, u Elle pewnie jeszcze śnieżyce hulają .

Śnieżyc u mnie nie widziałam. Kilkanaście dni temu koleżanka z Poznania przysłała zdjęcia śnieżyc.

Prawdę mówiąc, miałam na myśli inne śnieżyce - te od śniegu .

No bo wklejacie zdjęcia kwiatków, a że dostałam zdjęcie przedstawiające cały rezerwat kwitnących śnieżyc, więc pomyślałam, że to o te śnieżyce chodzi, chociaż coś mi to "hulanie" nie pasowało. Sadziłam, że po prostu kwitną sobie radośnie.

[Elle]

I ja mam już wiosnę. Fioletowo, jak w Prowansji! Samotne żółte kwiatuszki.