O wszytkim i o niczym - tematy nie związane z forum

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 29 paź 2009, o 18:43

Oglądaliście wczoraj może po 23 program o Kaszpirowskim? :smile:

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 29 paź 2009, o 18:56

nie, na którym było ?

ps. wiecie ze jest dział ze strymi teledyskami ?
http://www.nostalgia.pl/teledyski/
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

juka
Posty: 1328
Rejestracja: 19 wrz 2007, o 22:50

Post autor: juka » 29 paź 2009, o 19:22

biały_delfin pisze:nie, na którym było ?
Na jedynce, miałam oglądać, ale oczywiście zapomniałam i widziałam tylko fragmencik - poza tym pora emisji koszmarna, jak to w publicznej TV :evil:.
biały_delfin pisze: ps. wiecie ze jest dział ze strymi teledyskami ?
http://www.nostalgia.pl/teledyski/
Wiemy, nawet wysłaliśmy swoje propozycje :grin:.

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 29 paź 2009, o 21:56

Ponieważ pora była koszmarna, więc sobie nagrałam. :lol:

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 2 gru 2009, o 14:43

Elle pisze:Oglądaliście wczoraj może po 23 program o Kaszpirowskim? :smile:
Tera Kaszpirowski działa w reklamie.
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej

Awatar użytkownika
Eryk75
Posty: 1468
Rejestracja: 12 paź 2007, o 13:53
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Eryk75 » 2 gru 2009, o 17:03


Awatar użytkownika
Natuś-77
Posty: 781
Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Natuś-77 » 22 gru 2009, o 09:25

Słuchajcie, a dokarmiacie ptaki? Postanowiłam w tym roku postawić karmnik w pracy na parapecie okiennym. Widok mam przecudny, choć.. zaglądają do mnie tylko wróble, sikorki i sroki. Wystarczy i tyle, żeby nacieszyć oko.
Sroki muszę dość często przeganiać, bo robią za duże zamieszanie, straszą sikorki i ściągają swymi mocnymi dziobami słoninkę.

Awatar użytkownika
mutant
Posty: 617
Rejestracja: 19 cze 2007, o 15:11

Post autor: mutant » 22 gru 2009, o 10:18

A masz parapet poziomy czy taki pochyły? Jak zamontowałaś karmnik? Ja od paru lat noszę się z tym zamiarem, ale parapet mam pochyły i nie wiem, jak ten karmnik umieścić i przymocować. Musiałabym chyba podkleić jakiegoś klina pod spód, żeby stał w miarę poziomo, i całość czymś przykleić. Pamiętam, żejedna z moich dawnych sublokatorek miała karmnik i wydawało mi się, że był tak specjalnie wyprofilowany, by być montowany do parapetu i stać poziomo, ale w sklepie "zwierzęcym" mi powiedzieli, że takich nie ma.

U nas jest sporo ptaków i mam nadzieję, że przylatywałyby nie tylko wróble i sikorki - zaraz za naszym blokiem jest park i ptactwo stamtąd często zalatuje, można więc spotkać na osiedlu i kowalika, i ziębę, dzięcioła, nie mówiąc o kaczkach, które raz po raz maszerują dzielnie koło bloku (acz ich akurat nie podejrzewam o przylatywanie do karmnika :)). Raz w nocy słyszałam kopciuszka. W parku są kwiczoły, rudziki, pełzacze, kosy, a jakby tam wszedł prawdziwy ornitolog, to pewnie by jeszcze zidentyfikował z 20 innych gatunków.
"Zmarszczył brwi w zamyśleniu, wybierając śrubę ocynkowaną".

Awatar użytkownika
Natuś-77
Posty: 781
Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Natuś-77 » 22 gru 2009, o 20:06

Parapet jest delikatnie pochylony, ale za to bardzo głęboki. Cały karmnik się mieści a do małych nie należy. Mimo to musiałam go przymocować, ponieważ sroki, które do niego zaglądają są bardzo silnymi ptakami i często szarpią za słoninkę, chcąc ją zawłaszczyć tylko dla siebie i w rezultacie zerwać. Dlatego wymyśliłam patent i ....uwaga :cool: sznurkiem przymocowałam go do kaloryfera wewnątrz. Może cudnie nie wygląda, ale zapobiegłam tym samym przed wypadkiem spowodowanym przez sroki.

Widok mam za to doskonały. Częściej niż zwykle odwracam wzrok od komputera. Zatem z korzyścią dla zdrowia i oczywiście dla natury :grin:

Awatar użytkownika
Misiek :)
Posty: 366
Rejestracja: 12 paź 2006, o 07:18
Lokalizacja: Miastko

Post autor: Misiek :) » 22 gru 2009, o 21:16

A znajomi niechcący dokarmiają ... krogulce :twisted: Pośrednio oczywiście.
Co roku rozsypują w ogrodzie ziarno dla dzwońców, a mnogość tych ptaszków nieodmiennie ściąga drapieżniki, które chyba mają gniazdo w okolicy :)

Awatar użytkownika
wilma
Posty: 1455
Rejestracja: 31 maja 2007, o 13:29

Post autor: wilma » 22 gru 2009, o 21:22

U mnie oprócz wróbelków,gołębi,gawronów,cwanych mew są jeszcze kaczki i łabędzie w stawku.Karmnika na podwórku nie mam,bo pies ptaki przegania,ale co niedzielę chodzimy z bułkami na kaczki do parku.
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 23 gru 2009, o 10:14

u mnie moj tata wiesza słonine sikorkom - wiecie jak wpierniczają :), a moja babia dokarmia wszytko - psy, koty, gołębie, wróble
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

juka
Posty: 1328
Rejestracja: 19 wrz 2007, o 22:50

Post autor: juka » 23 gru 2009, o 10:31

Ptasią stołówkę od lat prowadzi mój tata, ma na balkonie taki wymyślny ażurowy karmnik z niewielkimi dziurami, żeby większe ptaki się nie przedostawały. Wcześniej stawiał taką odwróconą plastikową butelkę, z której powoli na spodek wysypywało się ziarno, ale ptaki strasznie paskudziły i mama się denerwowała :smile:. Ptaków jest zatrzęsienie, zjadają nieprawdopodobne ilości karmy, a jako że blisko jest park i las, więc i gatunki rozmaite. Nie bardzo się na tym znam, poza tym rzadko je obserwuję, ale te najładniejsze to na pewno gile, jemiołuszki i sikorki różnych odmian. Z pewnością obserwacja ich życia jest bardzo ciekawa - po wysypaniu pożywienia przylatuje jeden ptak, po chwili (błyskawicznie) wraca z towarzyszami (zastanawiające, jak w tak krótkim czasie jest w stanie zwołać całą chmarę), potem jedzą w zgodzie - te które trochę się posilą, wycofują się robiąc miejsce następnym, następnie zmiana itd. Nie wyrywają sobie jedzenia, nie walczą, jak to np. robią gołębie. Na dodatek są już tak przyzwyczajone, że się nie płoszą szybko.
Na działce tata ma budki lęgowe i faktycznie lęgły się tam sikory i jeszcze jakieś, nie pamiętam, ale w tym roku w jednej z nich gniazdo zrobiły sobie szerszenie i był problem z usunięciem ich :wink:.

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 23 gru 2009, o 23:09

wilma pisze:U mnie oprócz wróbelków,gołębi,gawronów,cwanych mew są jeszcze kaczki i łabędzie w stawku.Karmnika na podwórku nie mam,bo pies ptaki przegania,ale co niedzielę chodzimy z bułkami na kaczki do parku.
Fajnie zabrzmiało. :lol:

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 23 gru 2009, o 23:15

Natuś-77 pisze:Słuchajcie, a dokarmiacie ptaki? Postanowiłam w tym roku postawić karmnik w pracy na parapecie okiennym. Widok mam przecudny, choć.. zaglądają do mnie tylko wróble, sikorki i sroki. Wystarczy i tyle, żeby nacieszyć oko.
Sroki muszę dość często przeganiać, bo robią za duże zamieszanie, straszą sikorki i ściągają swymi mocnymi dziobami słoninkę.
No więc ja już w zeszłym roku zamierzałam kupić ptasią karmę do zawieszenia, ale zrezygnowałam. Kilka lat temu na balkonie u rodziców przymocowaliśmy karmnik, no i oczywiście oprócz ptaszków małych zlatywały się gołębie i kawki. Wiem, też chciały jeść , ale jakoś tych mniejszych człowiek bardziej żałuje. Oczywiście gołębie i kawki brudziły bez porównania więcej i nie dopuszczały tych mniejszych, więc trzeba było je ganiać, a co to za przyjemność, kiedy stoisz w oknie i ciągle wymachujesz rękami i krzyczysz: "A sio!"? :twisted: Poza tym..... jedna para gołębi tak sobie nasz balkon upodobała, że na wiosnę gniazdo zaczęły zakładać! :evil: I znowu trzeba było ganiać. :roll:

ODPOWIEDZ