Jednak zwracam honor TVPvanilia100 pisze:Myślę, że obyczajowe seriale na dobrym poziomie, które nakręcono w przeciągu ostatnich 20 lat przez TVP, możnaby policzyć na palcach jednej ręki (np. "Przeprowadzki", "Hotel pod żyrafą i nosorożcem"). Dobrych seriali dla młodzieży (takich które dorównywałyby "Podróży za jeden uśmiech", "Rodzinie Leśniewskich" itp.), które powstały w tym okresie nie potrafię wymienić.
Bardzo podobała mi się "Spona" (1998 r.) na podstawie książki Niziurskiego "Sposób na Alcybiadesa". I nawet tak bardzo nie przeszkadzał mi fakt, że wycięto jednego z głównych bohaterów. Przepraszam za to wtrącenie, ale myśl, że przez 20 lat nie nakręcono nic wartościowego dla młodzieży nie dawała mi spokoju.
! Zdjęta z anteny "Jedyneczka" miała mnóstwo pomysłów zaczerpniętych z "Mama i ja" (rysowanie pastelami, lepienie z modeliny, te same piosenki...), nawet bohaterowie (Jedyneczka i Bambul) nieco przypominali Misia i Margolcię 
"Jedynkowe przedszkole" to jakiś maksymalnie nieudany sequel "Domowego przedszkola"... Wszystko od lat jest więc takie samo - zmieniają się tylko stroje, scenografie i formuła na jeszcze bardziej tandetne, jeszcze bardziej kiczowate i infantylne... Już jakby nie mogli zatrzymać tych dawniejszych programów... Zresztą czy np. pan Andrzej Grabowski, który pisze scenariusze do takiego "Budzika" jest tak mało inteligentny, że nie może wymyślić czegoś nowego? Nie wierzę... Ktoś musi za tym "stać"...
.
). Nawet 15-minutowych bloków klasycznych kreskówek nie puszczają. Bo po co... to się nie sprzedaje.
Kitty się skończyła,co bardzo przeżywa mój synek i teraz oglądają Toma i Jerry a potem bajeczki na Kino polska.Córka ogląda pomiędzy Jonasów(niestety)