Nostalgicznie - muzycznie

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
juka
Posty: 1328
Rejestracja: 19 wrz 2007, o 22:50

Post autor: juka » 23 kwie 2009, o 12:03

Paweł Sito po odejściu z Radiostacji pracował w telewizji 4fun (chyba nawet ją tworzył i był dyrektorem), był też w Radiu Bis, a ostatnio rozkręcał jakieś pismo młodzieżowe - nie wiem, na ile się to powiodło.

Robi
Moderator
Posty: 2379
Rejestracja: 23 gru 2004, o 23:10
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: Robi » 23 kwie 2009, o 12:16


Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 23 kwie 2009, o 13:50

juka pisze: rynek zalały kasety produkowane na potęgę przez rozmaite wytwórnie (zapewne bez żadnych licencji czy praw)
hm :grin: słodkie czasy, pamnientam jak jedna z ostatnich płyt roxette kupiłem jauż z hologramem, kosztowała 5 x drożej,
pózniej pojawiły się pirackie na ryneczku i takie się kupowało.
albo gry i programy komputerowe - jeszcze się załapałem na darmowe, po pół roku kumpel mi dał corela na dykietkach - już sie nie dało zainstalować.

pamientam jak znajomy rodziców handlował kasetami i dał nam na przechowanie -
cały wór kaset i 2 tygodnie na przeglądanie :!: (mozna było od niego kupic bardzo tanio)

Przypomniała mi się jescze "Shup schup song" Cher i
moze ktoś pamieta - była takaraczej mówiona piosenka gdzie wimieniano mnóstwo popularny aktorów i reżyserów. refren leciał:
"Movie,
cinema,
Movie"
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
Eryk75
Posty: 1468
Rejestracja: 12 paź 2007, o 13:53
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Eryk75 » 23 kwie 2009, o 15:47

W początkach lat osiemdziesiątych kasety tego typu najczęściej były dostępne w tak zwanych "komisach". Były to sklepy ze sprowadzanymi "prywatnie" rzeczami z za granicy. Wśród nich zdarzały się również i kasety. Oprócz rzeczywiście oryginałow, czasem zdarzały sie nieco "tańsze" - sprowadzane z zachodu "piraty". Zwykle były one z dalekiego wschodu - Tajwan - Hongkong... Później pojawiły się polskie firmy które zgodnie z ówczesnym bezprawiem wydawały pirackie kasety zachodnich wykonawców, wtedy na przeróżnych targach można było kupić prawie wszystko Jakość techniczna, a także szata graficzna tych nagrań była bardzo różna, ale tylko to można było wtedy dostać za rozsądną (choć wcale nie małą) cenę. Trwało to do października 1994 roku, weszła w życie odpowiednia ustawa i skończył się ten raj, produkcja i sprzedaż takich kaset stała się nielegalna.
Sporo informacji na temat ówczesnych piratów fonograficznych można znaleźć tutaj: http://www.djsportal.com/pl/artykuly/in ... ?id=piraci

juka
Posty: 1328
Rejestracja: 19 wrz 2007, o 22:50

Post autor: juka » 23 kwie 2009, o 21:03

Resztki moich kasetowych zbiorów.
PS. Nie umiem wstawiać zdjęć, ale jak się na nie kliknie, to wyświetlają się dobre :wink:
Załączniki
100_5177.JPG
100_5172.JPG

Awatar użytkownika
Eryk75
Posty: 1468
Rejestracja: 12 paź 2007, o 13:53
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Eryk75 » 24 kwie 2009, o 09:21

Widzę, ze masz parę sztuk kaset wydanych przez firmę TAKT, która prezentowała chyba najlepszą jakość i w miarę prawdziwe tytuły nagrań i ich wykonawcow. Doskonała jakość kaset TAKTu wynikała z zastosowanych wysokiej jakości kopiarek i dostępności oryginałów na CD. TAKT słynął ze świetnej, profesjonalnej szaty graficznej, każda kaseta miała oryginalną okładkę z oryginalnej płyty, wszystko było jakoś tak porządnie wkomponowane.
Firma działa do dzisiaj i ma się całkiem dobrze, tłoczy płyty CD. Dorobiła się w starych czasach na piratach. :wink:

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 24 kwie 2009, o 13:23

Tia, i smutni panowie przyjdą nocą i kolbami w drzwi załomocą, polepszając sobie wykrywalność i likwidując magazyn pirackich kaset i groźny jednoosobowy gang. :wink:
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej

juka
Posty: 1328
Rejestracja: 19 wrz 2007, o 22:50

Post autor: juka » 24 kwie 2009, o 15:43

Rozumiem - magazyn, ale gang? :grin: Na dodatek groźny? :shock: :grin:
Wydaje mi się, że te kasety "Takt" są późniejsze, chyba już z lat 90, więc pewnie jakość była lepsza, co do tych z lat 80 nie jestem pewna, czy w ogóle jeszcze grają :wink:.

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 25 kwie 2009, o 16:45

co ja widzę ?! na okładce "Soul Asylum" jedna z najbardziej znanych fotografi Jana Saudka (czeskiego artysty fotografika)
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 28 kwie 2009, o 20:58

kilka melodia przed lat, które mi utkwiły mi w pamięci :

Irena Santor - Już nie ma dzikich plaż (youtube)

Papierowy księżyc Haliny Frąckowiak (youtube - orginalny teledysk)

Skaldowie - Nie domykajmy drzwi
(pamiętam że już wtedy bardzo mi się podobało)
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
Misiek :)
Posty: 366
Rejestracja: 12 paź 2006, o 07:18
Lokalizacja: Miastko

Post autor: Misiek :) » 11 maja 2009, o 07:48

juka pisze: co do tych z lat 80 nie jestem pewna, czy w ogóle jeszcze grają
Grają, grają :)

Ok. 1985r. zacząłem z tatą jeździć co jakiś czas do Poznania. Byliśmy dumnymi posiadaczami stareńkiego Mercedesa, w którym to i owo trzeba było czasem zrobić - a serwis w Poznaniu (choć mieliśmy dużo bliżej do Gdańska) jakoś tacie bardziej leżał :)
Procedura była taka: 8 rano meldowaliśmy się u panów właścicieli z kilkoma kilogramami wędzonych węgorzy (żeby serwis był od ręki i na dzisiaj :D ) i ruszaliśmy na miasto - czytaj na bazar :)
Pół klasy zaopatrywałem w przywiezione stamtąd kasety "MAX". Na owe czasy były wydane rewelacyjnie (ściągane były chyba z Węgier lub Jugosławii) i praktycznie wszystko można było dostać :) Od Neny, przez Madonnę po AC/DC, Iron Maiden :)
Były drogie , ale bez porównania lepsze od "BW" (Brzezicki Wojciech) albo tych z okładką zrobioną z ...fotografii ...
I jak już wspomniałem - grają do dzisiaj ! :)

juka
Posty: 1328
Rejestracja: 19 wrz 2007, o 22:50

Post autor: juka » 11 maja 2009, o 16:02

Właśnie w drugiej połowie lat 80 kupowałam kasety w Poznaniu na Starym Rynku - tam był taki prywatny sklepik muzyczny (specjalizował się głównie w metalu, w każdym razie na pewno stamtąd mam Kinga Diamonda i Iron Maiden, no i pamiętam, że oprócz kaset były tam rozmaite gadżety typu plakaty, naszywki itd., głównie metalowe, więc tak mi się kojarzy). Nie wiem, na jakiej zasadzie ten sklep działał (zapewne na zasadzie piractwa :grin:), ale na pewno miał lepszą jakość od asortymentu bazarowego, ceny też były wyższe. Natomiast na bazarze kupowałam kasety w Szczecinie, czyli na słynnym Turzynie.
Tak mi się jeszcze przypomniało, że niektórzy do nagrywania wykorzystywali oficjalne kasety wykonawców wtedy "niechodliwych" typu Połomski, Sośnicka itp, zalegały one w sklepach i chyba były tańsze od kaset nowych, czystych. A może używano ich wtedy, gdy brakowało tych nowych? W każdym razie nie pamiętam jakichś długotrwałych braków w zaopatrzeniu, może dlatego, że do Gorzowa mam żabi skok, więc te kasety stilonowskie u nas były. Pamiętam do dziś ich cenę: kosztowały 330 zł, potem podrożały do 345.

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 11 maja 2009, o 19:32

W połowie lat 80 na ul. Floriańskiej w Krakowie był prywatny sklep płytowy. Tam za pomocą magnetofonu kasetowego Technics RS M10 (to były sprzęty!) nagrywano płyty na kasety(chyba jakieś BASF-y). Tytuły były napisane na naklejonej na kasecie taśmie typu "gęsia skórka". Jakość była niezła.
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej

Awatar użytkownika
Misiek :)
Posty: 366
Rejestracja: 12 paź 2006, o 07:18
Lokalizacja: Miastko

Post autor: Misiek :) » 13 maja 2009, o 14:48

TAK !!!
Znamy, znamy :)

W latach 86-89 kilkakrotnie zdażyło mi się być w Krakowie przy okazji różnych wycieczek szkolnych/obozów harcerskich. Ciągneliśmy na Floriańską jak do Mekki :)
Pamietam że kosztowały te kasety sporo, ale były na dobrych nośnikach i przeżywalność miały niesamowitą (oczywiście w porównaniu z rzeczami nagrywanymi na kasety Stilon Gorzów albo Viscord Szczecin :) )
Z tego co wiem, to było jedno z pierwszych miejsc w Polsce, w którym na "masową" skalę kasety były nagrywanwe z płyt kompaktowych .
Jeśli akurat czegoś nie było, a była płyta, pan prosił żebyśmy przydreptali np. za godzinkę ;) Czasami brał zaliczkę, a czasami nie :)

Awatar użytkownika
Dudzio
Posty: 1567
Rejestracja: 20 mar 2007, o 11:01
Lokalizacja: z Nienacka

Post autor: Dudzio » 14 maja 2009, o 08:27

Ten sklep był niedaleko Bramy Floriańskiej po prawej stronie patrząc w stronę Rynku. Jakość była niezła, bo i kasety - nośniki przyzwoite i płyty w bardzo dobrym stanie. Kto wtedy się przejmował prawami autorskimi? Dzisiaj to by do sklepu wpadły naraz: CBŚ, ABW, policja i jeszcze antyterroryści, a właściciel oglądał by niebo w kratkę długie lata:
- No, długo jeszcze będziecie siedzieć?
- Piętnaście lat, ale będę apelował!
"ciężkie czasy!" westchnął sowiecki sołdat zdejmując zegar z wieży kościelnej

ODPOWIEDZ