MUNDIAL 2010 - Aktualności

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 13 cze 2010, o 20:16

Natuś-77 pisze:Ja też pamiętam pierwszy mundial w Hiszpanii :grin: chociaż miałam tylko 5 lat. Mój brat z wrażenia na meczu stracił przytomność. Dwukrotnie wywinął rodzicom taki numer :cool:

A za chwilę zasiądę przed tv i będę kibicować Niemcom (Australia-Niemcy).
Przyznam się szczerze, że pierwszy raz będę za naszymi zachodnimi sąsiadami.
Pamiętam, że jak byliśmy dziećmi to woleliśmy być za Ruskimi a nie Niemcami a teraz...trochę się to zmieniło. :shock:
A ja kibicuję Australii. Zawsze wspieram pokrzywdzonych. :sad:

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 13 cze 2010, o 20:56

Misiek :) pisze:Anglia - USA 1:1
Greena to chyba anglicy ukrzyżują :mrgreen:
Amerykańce się wyrabiają:)
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
Syriusz Falcon
Posty: 611
Rejestracja: 16 lut 2010, o 19:42
Kontakt:

Post autor: Syriusz Falcon » 13 cze 2010, o 21:53

Niemcy - Australia 4-0
Kibicowalem Australii nie przepadam z niemiecką pilką . Zawsze kibicuje teoretycznie słabszym .
Nigdy nie można być pewnym , co w naszej pamięci jest ważne.

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 13 cze 2010, o 22:33

jak to mówią bogatemu byk się ocieli, pewna wygran + ich szcęście
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
Misiek :)
Posty: 366
Rejestracja: 12 paź 2006, o 07:18
Lokalizacja: Miastko

Post autor: Misiek :) » 14 cze 2010, o 04:38

Na pocieszenie można dodać, że połowa z tych bramek jest "nasza" - po jednej strzelili Podolski i Klose :)

Dzisiaj chyba najlepiej zapowiada się Holadia-Dania, (tylko że o 13.30 to ja jestem jeszcze w pracy :( ), chociaż strasznie ciekawi mnie co pokażą mistrzowie świata (Włochy-Paragwaj 20.30)

Awatar użytkownika
kefir1981
Posty: 20
Rejestracja: 21 wrz 2007, o 20:43
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: kefir1981 » 14 cze 2010, o 11:06

Pierwsze "moje" mistrzostwa, Italia'90. I tragedia po meczu Anglia-Kamerun. Tak bardzo kibicowałem ówczesnemu czarnemu (nomen omen) koniowi... I pamiętam tę dziecięcą nadzieję: "a może jednak zagrają dalej"...
CKM Włókniarz Częstochowa- dumni po zwycięstwie, wierni po porażce!

odislaw
Posty: 85
Rejestracja: 21 sie 2007, o 22:54
Lokalizacja: z nikąd

Post autor: odislaw » 14 cze 2010, o 13:29

Syriusz Falcon pisze:Niemcy - Australia 4-0
Kibicowalem Australii nie przepadam z niemiecką pilką . Zawsze kibicuje teoretycznie słabszym .
musisz jednak przyznać, że Niemcy narazie na tych mistrzostwach zagrali najlepszy mecz z wszystkich drużyn, grają ładną ofensywną i nowoczesną piłkę, a to przecież jeszcze w większości b. młode chłopaki...
...wiele lat, wiele dni czas nas uczy pogody....

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 14 cze 2010, o 16:00

Misiek :) pisze:Na pocieszenie można dodać, że połowa z tych bramek jest "nasza" - po jednej strzelili Podolski i Klose :)

Dzisiaj chyba najlepiej zapowiada się Holadia-Dania, (tylko że o 13.30 to ja jestem jeszcze w pracy :( ), chociaż strasznie ciekawi mnie co pokażą mistrzowie świata (Włochy-Paragwaj 20.30)
Eeeee tam. On się do nas nie przyznaje, wręcz odżegnuje i vice-versa. :roll:

Awatar użytkownika
Syriusz Falcon
Posty: 611
Rejestracja: 16 lut 2010, o 19:42
Kontakt:

Post autor: Syriusz Falcon » 14 cze 2010, o 16:40

odislaw pisze: musisz jednak przyznać, że Niemcy narazie na tych mistrzostwach zagrali najlepszy mecz z wszystkich drużyn, grają ładną ofensywną i nowoczesną piłkę, a to przecież jeszcze w większości b. młode chłopaki...
Tak Niemcy to solidna maszynka zawsze są w roli faworytów .
Nigdy nie można być pewnym , co w naszej pamięci jest ważne.

Awatar użytkownika
Misiek :)
Posty: 366
Rejestracja: 12 paź 2006, o 07:18
Lokalizacja: Miastko

Post autor: Misiek :) » 14 cze 2010, o 19:38

Syriusz Falcon pisze:Tak Niemcy to solidna maszynka zawsze są w roli faworytów
To chyba "kat polaków" Gary Lineker powiedział, że futbol to gra w której za piłką biega dwudziestu facetów, a na końcu i tak wygrywają Niemcy :mrgreen:
Elle pisze:
Misiek :) pisze:Na pocieszenie można dodać, że połowa z tych bramek jest "nasza" - po jednej strzelili Podolski i Klose :)

Dzisiaj chyba najlepiej zapowiada się Holadia-Dania, (tylko że o 13.30 to ja jestem jeszcze w pracy :( ), chociaż strasznie ciekawi mnie co pokażą mistrzowie świata (Włochy-Paragwaj 20.30)
Eeeee tam. On się do nas nie przyznaje, wręcz odżegnuje i vice-versa. :roll:
Ale za to Podolski wprost przeciwnie :) Niemcy nawet robili mu straszne wyrzuty, że na Euro jako jedyny z reprezentacji nie śpiewał hymnu przed meczem z Polską.


Wracając do aktualności.
Włochy-Paragwaj. Trzymam oczywiście za tych drugich :) To się chyba robi powoli jedna z zasad forum "trzymać kciuki za słabszego" :cool:
Inna bajka, że od poprzedniego mundialu cały czas twierdzę, że mistrzostwo się włochom nie należało.

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 14 cze 2010, o 19:47

Misiek :) pisze:
Elle pisze:
Misiek :) pisze: Wracając do aktualności.
Włochy-Paragwaj. Trzymam oczywiście za tych drugich :) To się chyba robi powoli jedna z zasad forum "trzymać kciuki za słabszego" :cool:
Inna bajka, że od poprzedniego mundialu cały czas twierdzę, że mistrzostwo się włochom nie należało.
Francuzi przegrali przez incydent Zidane-Materazzi. Jaki był wtedy wynik?

Awatar użytkownika
Misiek :)
Posty: 366
Rejestracja: 12 paź 2006, o 07:18
Lokalizacja: Miastko

Post autor: Misiek :) » 14 cze 2010, o 19:58

Elle pisze:Francuzi przegrali przez incydent Zidane-Materazzi. Jaki był wtedy wynik?
To nie do końca tak. Było 1:1 w przepisowym czasie i pod koniec dogrywki ZiZu puściły nerwy i walnął z byka Materaca za co oberwał (i słusznie) czerwony kartonik. Zidana być może zabrakło w karnych, które zakończyły się 5:3 dla Włochów

juka
Posty: 1328
Rejestracja: 19 wrz 2007, o 22:50

Post autor: juka » 14 cze 2010, o 22:22

Ależ mistrzostwa nie wygrywa ta drużyna, której się to należy albo ta, która gra najładniej. Wygrywa ta najskuteczniejsza - w całym turnieju :smile:.
PS. Tylko Podolski nie śpiewał hymnu na Euro? To teraz jest ich więcej, bo chyba połowa "Niemców" w ogóle nie zna "swojego" hymnu :wink:.

Awatar użytkownika
Elle
Posty: 2178
Rejestracja: 7 cze 2007, o 18:15
Lokalizacja: Białystok

Post autor: Elle » 14 cze 2010, o 22:48

Misiek :) pisze:
Elle pisze:Francuzi przegrali przez incydent Zidane-Materazzi. Jaki był wtedy wynik?
To nie do końca tak. Było 1:1 w przepisowym czasie i pod koniec dogrywki ZiZu puściły nerwy i walnął z byka Materaca za co oberwał (i słusznie) czerwony kartonik. Zidana być może zabrakło w karnych, które zakończyły się 5:3 dla Włochów
Materazzi też oberwał słusznie. :mrgreen:
No tak, były karne. Zupełnie zapomniałam.
Jakoś najbardziej zapadły mi w pamięć mistrzostwa we Francji.

Awatar użytkownika
Misiek :)
Posty: 366
Rejestracja: 12 paź 2006, o 07:18
Lokalizacja: Miastko

Post autor: Misiek :) » 15 cze 2010, o 09:27

Kurde, Włosi zremisowali, a szkoda, byłaby niezła beczka, choć Włosi i tak nie mają lekko. Słuchałem włoskiej prasówki ... chyba nawet jest mi ich troszeczkę żal. Tylko troszeczkę :mrgreen: Niestety kilka razy już pokazali że na tego typu imprezach zaczynają raczej słabo, ale potem rozkręcają się z meczu na mecz.
Dzisiaj Brazylia - Korea Płn. Myślę że każdy wynik pomiżej 4:0 będzie dla Cannarinios osobistą klęską. Ja jednak z uporem maniaka trzymam kciuki za słabszych :)
juka pisze:PS. Tylko Podolski nie śpiewał hymnu na Euro? To teraz jest ich więcej, bo chyba połowa "Niemców" w ogóle nie zna "swojego" hymnu .
Masz rację, bo aż 11 to "naturalizowani" Niemcy, w tym trzech "naszych" :)
Elle pisze:Materazzi też oberwał słusznie.
Jasne że TAK, tylko ja bym z tym poczekał na "po meczu" :twisted:

ODPOWIEDZ