jak w temacie - bawiliście się w mężów i żony ? albo śluby ?
ja z moja koleżanką. za dom służył namiot - indiański wigwam.
pamiętam - ty mężu idź do pracy a ja w tym czasie zrobię obiad (i wychodziłem ("praca" trwała 5 min ))
ps. odsyłam do wątku z pytaniami , gdzie pytam o film dokumentalny o podobnej tematyce.
może się komu coś skojarzy ?
Zabawa w dom, rodzinę
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
- biały_delfin
- Administrator
- Posty: 1949
- Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45