Załoga G
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
- piasecznocity
- Posty: 11
- Rejestracja: 1 gru 2010, o 09:29
Załoga G
Tutaj macie linki do 2 pierwszych odcinków po polsku.
Załoga G. - odcinek 1 (1/2) PL
http://www.youtube.com/watch?v=tgSCz4zcShc
Załoga G. - odcinek 1 (2/2) PL
http://www.youtube.com/watch?v=xPrCqOqaa3E
Załoga G. - odcinek 2 (1/2) PL
http://www.youtube.com/watch?v=zFoOQRR5xhY
Załoga G. - odcinek 2 (2/2) PL
http://www.youtube.com/watch?v=Zs4eXnOqH-8
Załoga G. - odcinek 1 (1/2) PL
http://www.youtube.com/watch?v=tgSCz4zcShc
Załoga G. - odcinek 1 (2/2) PL
http://www.youtube.com/watch?v=xPrCqOqaa3E
Załoga G. - odcinek 2 (1/2) PL
http://www.youtube.com/watch?v=zFoOQRR5xhY
Załoga G. - odcinek 2 (2/2) PL
http://www.youtube.com/watch?v=Zs4eXnOqH-8
Jak to nie jest nasza wersja Załogi G, to ja jestem święta Joanna,oczywiście,że to,to.Zoltar pisze:Uee, myslalem juz, ze to stare odcinki z polskiej telewizji..
Poza tym to nie jest ta wersja "Zalogi G", ktora leciala w Polsce.
Nie mniej dzieki za dobre checi.
Dzięki za linka
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
No to proponuje ci przyzwyczajic sie do nowej tozsamosci, Joanno, bo "Zaloga G", ktora leciala u nas w latach 80, wygladala tak:wilma pisze:Jak to nie jest nasza wersja Załogi G, to ja jestem święta Joanna,oczywiście,że to,to.Zoltar pisze:Uee, myslalem juz, ze to stare odcinki z polskiej telewizji..
Poza tym to nie jest ta wersja "Zalogi G", ktora leciala w Polsce.
Nie mniej dzieki za dobre checi.
Dzięki za linka
http://www.youtube.com/watch?v=2P3nYQrP ... re=related
a czolowka wygladala tak:
http://www.youtube.com/watch?v=UPJ0H1N1 ... re=related
U nas leciala amerykanska wersja tego japonskiego serialu, ktora nosi tytul "Battle of the Planets". W oryginalnej wersji w ogole nie bylo tego robota, ich koordynatora. To "dokrecili" amerykanie, zeby zastapic wyciete z oryginalu sceny, ktore byly zbyt okrutne lub ponure (japonska wersja nie byla serialem dla dzieci, amerykanska wersja miala nim byc). W oryginale Kijop opowiadal rozne swinstwa, w amerykanskiej wersji mial wade wymowy i mozna bylo zrozumiec tylko pojedyncze slowa.
Wydaje mi sie, ze to w zapodanych linkach to tez nie jest japonski oryginal, tylko wyprodukowane pozniej (druga polowa lat 80) odcinki Zalogi, ktore tez byly skierowane do troche starszej publicznosci. Ale moze jakis ekspert wie to dokladniej.
OK, wszstko jasne. To, co zapodal kolega, to jest druga amerykanska wersja Zalogi z 1986 roku. To jest ten sam odcinek z opisem:
http://www.youtube.com/watch?v=Hdz28gx8 ... re=related
This is the very first episode of "G-Force: Guardians of Space" (1986), the second of three English dubs to Tatsunoko Productions' "Science Ninja Team Gatchaman" (1972), following "Battle of the Planets" (1978) and preceding ADV Film's uncut Gatchaman release (2005).
"Battle of the Planets" (1978)
To jest wersja, ktora leciala u nas i ktora zna kazde dziecko lat 80. Mozliwe, ze ta wersja z 1986 leciala jeszcze pozniej, w latach 90, i ty ja pamietasz, Joanno?
http://www.youtube.com/watch?v=Hdz28gx8 ... re=related
This is the very first episode of "G-Force: Guardians of Space" (1986), the second of three English dubs to Tatsunoko Productions' "Science Ninja Team Gatchaman" (1972), following "Battle of the Planets" (1978) and preceding ADV Film's uncut Gatchaman release (2005).
"Battle of the Planets" (1978)
To jest wersja, ktora leciala u nas i ktora zna kazde dziecko lat 80. Mozliwe, ze ta wersja z 1986 leciala jeszcze pozniej, w latach 90, i ty ja pamietasz, Joanno?
Wszystko wyglada tak samo postacie też,(moze wyraźniejsza animacja,ale mógł być przecież odnowiony cyfrowo zarówno obraz jak i dźwięk)po obejrzeniu linka moje pierwsze wrażenie było takie,że napewno już to widziałam.Własciwie mam rację,to po prostu późniejszy sezon w którym pewne elementy zmieniono,ale to ciągle ten sam serial.Nie bawiłam się w szukanie po necie tylko zareagowałam spontanicznie.
Pozatym jak zapewne zauważyłeś w linkach od piasecznocity nie ma czołówki,żadnej i to też może zmylić.To załoga G jaką pamiętam a co było w odcinkach ,to pewnie raczej też nie wiesz po tylu latach.
Pozatym jak zapewne zauważyłeś w linkach od piasecznocity nie ma czołówki,żadnej i to też może zmylić.To załoga G jaką pamiętam a co było w odcinkach ,to pewnie raczej też nie wiesz po tylu latach.
http://serialkatarzyna.ovh.org/ polska strona serialu Katarzyna
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
http://www.catherinedemontsalvy.ch/ strona serialu w jezyku angielskim
http://orticoni.jose.neuf.fr/cariboost1/index.html francuska strona
Nie, Joanno, to nie jest to, to jest inny serial, ktory ma jedynie tych samych glownych bohaterow - a raczej tak samo wygladajacych, bo sie nawet tak samo nie nazywaja. Tak samo jak byl He-Man z lat 80., ktory jest nam dobrze znazy, i He-Man z lat 90., z ktorym nic nie laczymy.
Ja tez nie pamietam dokladnie tresci konkretnych odcinkow, ale jak na to kliknalem, to od razu rozpoznalem, ze to nie jest "Zaloga G", ktora leciala w Polsce w latach 80. Nie chodzi tylko o inna animacje, ale tez o brak charakterystycznej muzyki i robota z pieskiem.
Ja tez nie pamietam dokladnie tresci konkretnych odcinkow, ale jak na to kliknalem, to od razu rozpoznalem, ze to nie jest "Zaloga G", ktora leciala w Polsce w latach 80. Nie chodzi tylko o inna animacje, ale tez o brak charakterystycznej muzyki i robota z pieskiem.
- piasecznocity
- Posty: 11
- Rejestracja: 1 gru 2010, o 09:29
To jest zremasterowana wersja pierwszej japońskiej Załogi G (Kagaku ninja tai Gatchaman).
Ta wersja ma 105 odcinków i jest lepsza od amerykańskiej wersji którą puszczali w tv w latach `80.
dlaczego?
Wersja którą pamiętamy z dzieciństwa miała tylko 85 odcinków i zabrakło w niej jednego w ważniejszych (moim zdaniem) wątków a mianowicie pokazania prawdziwej tożsamości Zoltara (długowłosa blondynka ale wcale nie kobieta tylko mutant).
Poza tym nie pokazano śmierci Joe (kondora).
Wycięto niemal 1/3 filmu i dorysowano tego badziewnego robota (podróbę R2-D2) licząc na większy zysk - Star Wars IV właśnie w owym czasie wchodziło do kin.
Jeśli chodzi o fabułę to nie są wcale różne filmy. Przeciwnie.
Poza inną czołówką i wstępem z robotem który zawsze mówi to samo "Galaktor znowu zaatakował, ruszajcie na pomoc" dalej jest niemal identycznie (wycięto sceny przemocy co też uważam za minus).
Mam wersje amerykańską (co prawda jeszcze nie zrobiłem napisów) ale mogę wstawić pierwszy odcinek dla porównania.
Ta wersja ma 105 odcinków i jest lepsza od amerykańskiej wersji którą puszczali w tv w latach `80.
dlaczego?
Wersja którą pamiętamy z dzieciństwa miała tylko 85 odcinków i zabrakło w niej jednego w ważniejszych (moim zdaniem) wątków a mianowicie pokazania prawdziwej tożsamości Zoltara (długowłosa blondynka ale wcale nie kobieta tylko mutant).
Poza tym nie pokazano śmierci Joe (kondora).
Wycięto niemal 1/3 filmu i dorysowano tego badziewnego robota (podróbę R2-D2) licząc na większy zysk - Star Wars IV właśnie w owym czasie wchodziło do kin.
Jeśli chodzi o fabułę to nie są wcale różne filmy. Przeciwnie.
Poza inną czołówką i wstępem z robotem który zawsze mówi to samo "Galaktor znowu zaatakował, ruszajcie na pomoc" dalej jest niemal identycznie (wycięto sceny przemocy co też uważam za minus).
Mam wersje amerykańską (co prawda jeszcze nie zrobiłem napisów) ale mogę wstawić pierwszy odcinek dla porównania.
Ostatnio zmieniony 2 gru 2010, o 07:10 przez piasecznocity, łącznie zmieniany 2 razy.
Dobrze, ja nie zaprzeczam, ze ta wersja jest lepsza, ale ja osobiscie zagladam tu wylacznie z powodow nostalgicznych. A ze ta wersja nie kojarzy mi sie z moim dziecinstwem, nie ma ona dla mnie wartosci nostalgicznej.
Ta amerykanska wersja z 1986 roku, o ktorej mowilem, jest blizsza oryginalowi i tez nie ma w niej robota, dlatego myslalem, ze to to.
Wersja amerykanska z 78 roku jest na youtubie. Osobiscie napisow nie potrzebuje, bo jest to bardzo latwe do zrozumienia, ale chetnie bym zobaczyl wersje z polskim lektorem, ktora ogladalem jako dziecko. Chac watpie, czy to sie kiedykolwiek gdzies pokaze.
Ta amerykanska wersja z 1986 roku, o ktorej mowilem, jest blizsza oryginalowi i tez nie ma w niej robota, dlatego myslalem, ze to to.
Wersja amerykanska z 78 roku jest na youtubie. Osobiscie napisow nie potrzebuje, bo jest to bardzo latwe do zrozumienia, ale chetnie bym zobaczyl wersje z polskim lektorem, ktora ogladalem jako dziecko. Chac watpie, czy to sie kiedykolwiek gdzies pokaze.
Re: Załoga G
Ostatni odcinek szóstego sezonu Futuramy (Reincarnation) składa się z trzech pastiszy - najpierw pastisz starego kina, potem gry komputerowej w stylu Atari czy innych z lat 80. i na końcu pastisz Załogi G. Jest nawet oryginalna muzyczka z Wojny Planet.
"Zmarszczył brwi w zamyśleniu, wybierając śrubę ocynkowaną".
- kocurrzasty
- Posty: 2
- Rejestracja: 15 wrz 2011, o 11:56
Re: Załoga G
Mam ok 50 epizodów wersji, która leciała w polskiej tv i oprócz wspomnianych różnic (robot itp...) jedna jest najważniejsza otóż w "naszej" wersji magiczne słowo to TRANSMUTE czyli TRANSFORMACJA a nie GO BIRD i to jest najważniejsze!