Wroniec - był ktoś na tym ?

Post autor: **gumisio** » 22 sty 2011, o 09:56

„Wroniec” w reżyserii Jerzego Bielunasa to magiczna opowieść o losach siedmioletniego Adasia, na którego oczach rozgrywają się dramatyczne wydarzenia stanu wojennego. Spektakl jest swoistą lekcją historii PRLu opowiedzianą bajkowym językiem w scenografii tworzącej surrealistyczny nastrój.

Wybiera się ktoś na to przedstawienie ? Spektakl grany jest w warszawskim teatrze Kamienica Emiliana Kamińskiego. A może ktoś czytał z Was książkę ? Ja zacząłem ją czytać i szczerze powiedziawszy wciągnęła mnie. Świat w którym większość z nas żyła ale przedstawiony zupełnie inaczej ...

Więcej informacji na temat tego spektaklu wraz ze zdjęciami znajdziecie tutaj :

http://teatrkamienica.pl/?page=4&pid=57

Post autor: **biały_delfin** » 22 sty 2011, o 23:23

Wielkie podziękowania Adminowi za stronę, wartyo by się przyjrzeć, nietety nie jestem ze stolicy, widzę że teatr ma inne przedstawienia jeżeli chodzi o historie najnowszą Polski.

basia33ster · Post autor: **basia33ster** » 23 sty 2011, o 01:04

Może tv będzie emitować?

Post autor: **gumisio** » 23 sty 2011, o 13:30

Delfinie ja też nie jestem ze stolicy - faktem jest, że mam niedaleko ...

To polecam książkę - fajnie się ją czyta ... np. Zomo to Momo, enesy, bubeki, oporni, oporniejsi, Milipanci ...

człowiek czyta i od razu wie o co chodzi ...

basia33ster · Post autor: **basia33ster** » 23 sty 2011, o 14:42

Właśnie przeczytałam Wrońca. Opowieść czysto oniryczna, działająca na wyobraźnię, przypominająca senny koszmar lub sen, z którego nie można się obudzić.
Mogłaby wejść do kanonu lektur szkolnych, ale na pewno dla klas starszych, gimnazjalnych lub licealnych. Nie jest to książka dla dzieci, młodzież już może zacząć czytać.
Strasznie jestem ciekawa, jak będzie wyglądało przedstawienie, jak reżyser poradził sobie ze scenografią i poszczególnymi postaciami.

Post autor: **biały_delfin** » 23 sty 2011, o 21:57

basia33ster pisze:Opowieść czysto oniryczna, działająca na wyobraźnię, przypominająca senny koszmar lub sen

hm, brzmi zachęcająco i ciekawie

basia33ster · Post autor: **basia33ster** » 24 sty 2011, o 00:46

Ale naprawdę czyta się jednym tchem

Post autor: **gumisio** » 24 sty 2011, o 07:17

basia33ster pisze:Strasznie jestem ciekawa, jak będzie wyglądało przedstawienie, jak reżyser poradził sobie ze scenografią i poszczególnymi postaciami.

Pod tym linkiem, który podałem zakładając ten temat znajdziesz kilkadziesiąt zdjęć z prób, spektaklu jak i premiery teatralnej (jest tam też zdjęcie legendarnego wrońca - całkiem imponujące). Ponoć jest niezła gra świateł ...

I co ciekawe za choreografię odpowiada Maciej Florek ... znany niektórym chyba jako "Gleba" z "You can dance" (ja co prawda nie oglądam tego programu ale niektórzy z Was pewnie oglądali i wiedzą kto to)

basia33ster · Post autor: **basia33ster** » 24 sty 2011, o 12:00

Nie oglądałam!

a jeżeli się trafiło, to może jedno - czy dwurazowo

Zaraz zobaczę, może jednak kojarzę skądś?

basia33ster · Post autor: **basia33ster** » 24 sty 2011, o 13:02

Hmmm, czy postaci pana Betona nie gra dyrektor Kamiński? Nie rozpoznaję dobrze...

Post autor: **gumisio** » 24 sty 2011, o 17:57

Prawdopodobnie tak - Pan Kamiński gra postać Pana Betona ... "tymi ręcami"

Ciekaw jestem czy Grzesiek Pawlak, z którym będę się widział przed spektaklem zaproponuje mi zwiedzenie garderoby czy kulis ... ale jeśli nic nie powie to nie będę nalegać

basia33ster · Post autor: **basia33ster** » 24 sty 2011, o 22:41

Jak zobaczysz spektakl, koniecznie daj znać, jak było! Może za kulisy też trafisz

W tekście p. Beton mówił "temi ręcami"

Zwróć uwagę, czy będzie "tymi", czy "temi"

Mam znajomą, która też wszystko ręcami...ale ona tak na poważnie i na codzień

.

Post autor: **gumisio** » 26 sty 2011, o 20:07

Polecam posłuchać wersji audio czytanej przez Jana Peszka ... fajnie się słucha

basia33ster · Post autor: **basia33ster** » 26 sty 2011, o 23:37

Jest na chomiku

Post autor: **biały_delfin** » 28 sty 2011, o 19:20

Zaczyman słuchać do poduszki, narazie jest wciągająca na samym wstępie