
Mimo, ze jestem bardzo odważna to brak mi było odwagi, żeby prosić o autografy albo robić zdjęcia. Wydawało mi się to "zamachem" na życie osobiste znanych osób. Spotkałam kilkakrotnie w swoim życiu prywatnie i zawodowo kilka znanych osób, rozmawiałam nawet ze znanymi aktorami, ale nie miałam odwagi, żeby wziąć autograf. Pamiętam m.in spotkanie z aktorem Maciejem Kozłowskim, z Rafałem Kubackim, Maciejem Stuhrem. Z tym ostatnim to wiąże się nawet ciekawa anegdota, ponieważ moja koleżanka go nie poznała i do końca rozmowy była przekonana, że cyt. "ten koleś studiuje ze mną na roku"

W ubiegłym roku w czasie zwiedzania Ludźmierza natknęłam się na Pana Jacka Zielińskiego z zespołu Skaldowie i powiem szczerze, że sanktuarium w tym czasie zwiedzało bardzo wiele osób i właściwie ludzie mijali pana Jacka nie rozpoznając w nim znanej osoby. Zabrakło mi jednak wtedy odwagi, żeby podejść, tym bardziej że Pan Jacek był z rodziną i wnukami.
Przyznam się, że posiadam tylko jeden autograf Pana Marka Krajewskiego, który pisze niesamowite kryminały. polecam wszystkim
