Zaczynam ten temat, choć wydaje mi się nie możliwe znalezienie tego czego szukam. Ale co tam, warto spróbować
1) Serial...może nie, mo.ze to były różne filmiki?? Na pewno na TVP, lata, nie wiem dokładnie ale gdzieś między 1982a 1985. Miałam wtedy 1-4 lata więc kompletnie nie pamiętam sensu tych filmów. Kojarzą mi się następujące obrazy: Jakaś szkoła/internat, dużo dzieci, dyrektor/cieć, ktoś dziwny w każdym razie ze szklanym okiem w paski (kręciło się wkółko), jakaś czarownica chiala zjeść dzieci?? Miała jakieś złote jajo, które jej pękło i wylał się z niego zielony glut, nie wiem czy to moja chora wyobraźnia ale wydaje mi się, że ta czarownica wymiotowała w jakimś lesie...i tyle z tego filmiku...leciał jakoś w południe. Produkcji jakiejś brytyjskiej albo australijskiej czy nowozelandzkiej...wiadomo ten styl jest bardzo charakterystyczny...
2) Możliwe, że to kolejny odcinek tego serialu...choć nie jestem pewna...pamiętam jedynie scenę z jakąś pielęgniarką, która robi zastrzyk jakiemuś pilotowi czy komuś takiemu, potem pamiętam obraz tego pilota, który wsiada do myśliwca...chyba... zamyka tą szybkę i go rozsadza i cała szyba jest we krwi... Do tej pory się zastanawiam, kto miał tak diaboliczny pomysł puszczenia takich filmów dzieciom w południe. ale jestem pewna, że to było dla dzieci...Produkcji chyba tak jak w/w może USA...
3) Bajka, jakaś rosyjska albo jakaś inna wschodnia (chyba), fabularna. O jakiejś księżniczce, której zaczął rosnąć nos. Był coraz dłuższy i chodził po świecie Nie pamiętam finału...pamiętam tylko urywek, w którym ktoś temu nosowi (który wygląda jak wąż...tylko taki parukilometrowy) daje sól czy pieprz, przez co ten zaczyna kichać...Rocznik chyba podobnie jak w/w jakiś początek '80
4) Horror...to było puszczane w nocy, albo wieczorem (powinnam była już spać...i może lepiej by było...bo później miałam niezłą jazdę...) Pamiętam, że chyba chodziło o jakiegoś chłopca, który rysował różne rzeczy. Kiedyś narysował jakiegoś ptaka czy coś ...stwora jakiegoś (czarnobiały, pierzasty, taki rosochaty ) zostawił ten obrazek na biurku i to wylazło z kartki. Później była już rzeźnia. Pamiętam scenę jak to coś zadziobało czy coś w tym stylu jakąś osobę w łazience/ubikacji szkolnej?? Po tym filmie wszystkie rysunki chowałam pod szafkę i miałam niezłe koszmary brrrr. Film chyba USA (tylko oni mogą wymyślić taki szit ) Rok ...hmmm. Też pewnie początek '80
Uffff...a się napisałam....Za wszelkie informacje, z góry WIELKIE DZIĘKI bo męczy mnie to niezmiernie.
temat: oczywiście POMOCY!!!!
Moderatorzy: Robi, biały_delfin
-
- Posty: 1
- Rejestracja: 2 wrz 2006, o 22:04
- Lokalizacja: Łódź