Pierwsze "brazyliady" w TVP

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

Kamila
Posty: 325
Rejestracja: 6 wrz 2006, o 22:04
Lokalizacja: Poznań

Pierwsze "brazyliady" w TVP

Post autor: Kamila » 9 wrz 2006, o 13:39

Oczywiście "Niewolnica Isaura" (niedzielne wieczory). A oprócz niej również : "W rytmie disco", "Panna dziedziczka", "W kamiennym kręgu" (niedziela, ok. 17). "Isaurę", "Dziedziczkę" i "Krąg" mniej więcej pamiętam, ale o czym było "W rytmie disco" ? Ja kojarzę, jak przez mgłę, chyba jedną scenę, ale nawet nie bardzo potrafię ją opowiedzieć.

Robi
Moderator
Posty: 2379
Rejestracja: 23 gru 2004, o 23:10
Lokalizacja: Bełchatów

Post autor: Robi » 11 wrz 2006, o 06:30

Niewolnica Isaura to leciala chyba we wtorki po Dzienniku

noster
Posty: 243
Rejestracja: 1 wrz 2005, o 20:54

Post autor: noster » 12 wrz 2006, o 18:33

we wtorki w 1985r. a jak zakończono emisję, to we wtorki byl nowy serial "Stowarzyszenie z Eleusis"

obreb
Posty: 307
Rejestracja: 7 lis 2005, o 09:39

Post autor: obreb » 20 wrz 2006, o 08:10

A "w kamiennym kręgu" leciało codziennie ok. 17 w ok. 1988/9 roku. Miał wieeelką rzeszę fanów. Pamiętam mecenasa Prado i jego córki: Oktawię i Brunę i jeszcze trzecią, (grała ją ta sama aktorka, która grała Isaurę) :)

ewus
Posty: 3
Rejestracja: 26 wrz 2006, o 15:22

Post autor: ewus » 26 wrz 2006, o 15:44

"W rytmie disco" - w sumie nie pamiętam fabuły, ale pamietam srebrną? no, błyszcząca w każdym razie bluzkę bohaterki , :wink:
odtwórzczyni głownej roli: http://www.filmweb.pl/Sonia,Braga,filmo ... on,id=9294

Awatar użytkownika
Natuś-77
Posty: 781
Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Natuś-77 » 29 mar 2007, o 09:53

Ja pamiętam, że w "Kamiennym Kręgu" i " W rytmie disco" leciały w niedziele około godz. 14-stej.
Szkoda, że żadna z telewizji nie myśli, żeby to wyemitować. Przypuszczam, że byłyby to hiciory. Panie cały czas na łamach gazet z programami TV dopominają się takich seriali. Dlaczego nikt nie bierze tego pod uwagę?
Z tego, co wiem to telewizja Puls emitowała w ostatnim czasie "Niewolnice Isaure" i jakież było moje zdziwienie, jak zobaczyłam sukienki Isaury w kolorze, mhmh...Super

Geo Dutour
Posty: 292
Rejestracja: 24 maja 2006, o 21:10

Post autor: Geo Dutour » 29 mar 2007, o 20:20

"W rytmie disco" było o właścicielach czy "użytkownikach" dyskoteki. Po prostu dyskoteka była pretekstem. Równie dobrze mógłby to być szpital, stacja TV, itp. Pamiętam dość śmieszną z dzisiejszego punktu widzenia scenę, gdy bohaterki uczyły się obsługiwać wieżę stereo:

- To jest fajne urządzenie. Zakłada się to na głowę i można słuchać muzyki nie przeszkadzając innym.

- Aha. Też mamy w domu zainstalowane słuchawki.


8)

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 29 mar 2007, o 21:34

"i zarła i zarła i zdechła" :lol:
"Leonsjo na traktorze zębami ziemię orze" :lol:
"A Leonsjo taki cham... (i coś tam dalej.)" :lol:
pamiętaicie jak się to spiewało po podwórkach ?
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 29 mar 2007, o 21:36

a kto pamieta "Oshin" ? :)
- serial o japońskiej biednej dziewczynce, co musiała pracować - opiekować się dzieckiem, a szkoła była luksusem. błe, flaki z olejem :!:
do dzisaj nie trawie.
(co prawda nie telenoweala, ale dlamnie się ciągnął w nieskończoność)
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
kasia77
Posty: 22
Rejestracja: 2 gru 2006, o 15:16
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: kasia77 » 29 mar 2007, o 22:18

U mnie na podwórku dzieciaki z mojego bloku bawiły się "w Isaurę" (wtedy w ogóle panowała taka moda, że bawilismy się, odtwarzając sceny z ulubionych przez naród tasiemców, nie tylko brazylijskich). Ja strasznie chciałam być Taís, siostrą Tobiasa, w którym kochała się Isaura, ale niestety :( mój kolega Grzesiek, który kompletował obsadę do naszej wersji serialu, stwierdził, że świetnie się sprawdzę w roli starej, powiedzmy...dosyć korpulentnej niewolnicy o imieniu Januária, za co się śmiertelnie na niego obraziłam :lol:

Pamiętam też, że na początku jak tylko zaczęli emitować ten serial, to rodzice nie pozwalali mi go oglądać, jako tzw. "film dla dorosłych", ale szybko ulegli, kiedy powiadomiłam ich, że cała moja klasa (byłam wtedy w I klasie podstawówki) to ogląda i wymienia się nazajutrz wrażeniami, a ja czuję się jak kosmita, bo nie wiem o co chodzi. No i potem już go oglądaliśmy całą rodziną, mama, tata i brat, pełne szaleństwo :D . Ach, jak się na to czekało przez cały tydzień... :D
Gonimy za szczęściem, sięgamy do gwiazd
Na gwałt świat chcemy zmieniać
Lecz to najważniejsze, co żyje gdzieś w nas
Panowie, szanujmy wspomnienia!
(...)
Wspomnienia są zawsze bez wad!

Awatar użytkownika
Natuś-77
Posty: 781
Rejestracja: 21 lis 2006, o 15:50
Lokalizacja: Wroclaw

Post autor: Natuś-77 » 30 mar 2007, o 07:42

Biały delfinie pamiętam "Oshin", o tak, strasznie przeżywałam ten film i nie wiem, dlaczego, ale utkwiło mi w zakamarkach mojej pamięci, ze film był emitowany do południa i chyba tez zimową porą, jakoś po bloku "Domowego Przedszkola".

Awatar użytkownika
Daguchna
Posty: 466
Rejestracja: 8 paź 2005, o 17:13
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: Daguchna » 30 mar 2007, o 15:39

Z "Oshina" pamiętam tylko bardzo egzotyczną dla małego dziecka czołówkę :)
Mishilanu kuni no tripper...

ernie
Posty: 95
Rejestracja: 26 lut 2007, o 00:47

Post autor: ernie » 30 mar 2007, o 18:37

Pamiętam Oshin, rzeczywiście ciągnął się w nieskończoność - bo chyba miał ponad 20 odcinków. Staruszka ponad 80-letnia opowiada swoje dzieje. Jako mała dziewczynka usługiwała bogatej dziewczynie w swoim wieku. Tamta ją bardzo źle traktowała, aż do momentu gdy Oshin uratowaa jej życie - odepchnęła ją gdy spadała na nią uliczna latarnia -tylko to pamiętam. I jeszcze, że kąpali się w zimę w gorących źródłach - pierwszy raz coś takiego w tym filmie widziałem. Leciał rzeczywiście ok. godz.10 rano jako "Film dla drugiej zmiany" i potem oczywiście o godz. 20.

Moon River
Posty: 43
Rejestracja: 20 mar 2007, o 04:40

Post autor: Moon River » 31 mar 2007, o 22:37

file:///C:/Documents%20and%20Settings/EL%AFBIETA/Pulpit/Folder%20pulpitu/ciranda/cirandabarra.htm
http://www.teledramaturgia.com.br/cirandaf.htm
http://www.teledramaturgia.com.br/cirandat.htm
http://www.teledramaturgia.com.br/cirandaab.htm
http://pt.wikipedia.org/wiki/Ciranda_de ... enovela%29
http://www.normablum.com.br/
http://www2.uol.com.br/evawilma/

Powyżej parę rzeczy w związku z filmem "W kamiennym kręgu". Dość dobrze pamiętam fabułę. Z Oshin pamiętam jedynie fragment, gdy bogata dziewczynka zdeptała organki główej bohaterki, kiedy ta nie chciała ich jej dać (była to chyba jakaś pamiątka po zmarłym przyjacielu). Zbulwersowało mnie to okrutnie.

Zoltar
Posty: 92
Rejestracja: 10 gru 2004, o 21:44

Post autor: Zoltar » 1 kwie 2007, o 23:59

LOOL, z "W rytmie disco" najbadrziej utkwilo mi w pamieci, ze kobiety zazarcie dyskutujac wciaz chwytaly sie palcami za skronie :lol:

"Oshin" sie ogladalo, pewnie. Pamietam ze jedli tam jakies takie biale pastylki.

ODPOWIEDZ