jakich bajek baliśmy się ?

Moderatorzy: Robi, biały_delfin

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
the_saint
Posty: 47
Rejestracja: 25 lis 2006, o 12:36

Post autor: the_saint » 30 mar 2007, o 12:14

Mówiąc o Misiu Kuleczce to z tego co pamiętam misio z mamą mieli takie facjaty, że ich samych można było się przestraszyć. Takie "zakazane" gęby były z tego co pamiętam symbolem radzieckich teatrzyków kukiełkowych

calineczka22
Posty: 9
Rejestracja: 27 lut 2007, o 17:24
Lokalizacja: z nibylandii

Post autor: calineczka22 » 31 mar 2007, o 17:21

ojejejejej ja tez sie bałam tych wilków z Akademii PAna Kleksa....i Pana Golarza w wykonaniu Pana Niemczyka również...horror...
a co do Pszczółki Maii musze jej bronić...ale może dlatego się tak nie bałam bo otaczałam sie światem owadów.. pszczółek pajączków itp. ... hehehhe miałam 2 lata i złapałam żabę...więc coś musi być w tym :D :mrgreen: :roll: :!:
"Muminek i mała Mi leżeli na brzuchu w słońcu i patrzyli w gęste zarośla. Były niskie i splątane:maleńkie, jakby złe świerczki i karłowate brzózki, które całe życie walczyły z życiem"

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 31 mar 2007, o 20:59

calineczka22 pisze:otaczałam sie światem owadów.

to bardzo ciekawe :) można wiedzieć więcej ?
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
krn78
Posty: 48
Rejestracja: 2 kwie 2007, o 14:55

Post autor: krn78 » 2 kwie 2007, o 17:34

A ja potwornie balem sie ET. Kiedy siedzialem w kinie, byl fajny, na koncu sie plakalo, bo odlatywal i zostawial przyjaciela na Ziemi...
Ale w nocy przez dobrych kilka lat nie moglem zasnac wieczorami, bojac sie ze mi sie taki wielki leb na rozciagajacej sie szyi wyloni zza lozka.

Geo Dutour
Posty: 292
Rejestracja: 24 maja 2006, o 21:10

Post autor: Geo Dutour » 2 kwie 2007, o 19:39

Dziś na Jetixie było Team Galaxy, w którym okrągłe, włochate stworzenia wychodowane przez jedną z bohaterek przegryzały zębami wszystko co znalazły na swojej drodze. Takie połączenie Gremlinsów z tą rdzą od Wiercika. Od razu przypomniał mi się Wiercik.

Awatar użytkownika
Lilla-My
Posty: 13
Rejestracja: 2 kwie 2007, o 16:27
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Lilla-My » 2 kwie 2007, o 21:00

Ja również bałam się Buki z Muminków, zauważyłam że to dosyć typowy objaw :wink: najbardziej jedak przerażała mnie postać z kreskówki La Linea, serio serio, może dlatego że bardzo małym dziecięciem będąc myślałam że ten ludzik ma taką dziwną czapkę ducha, potem po latach okazało się że to jego nos :!: :!: :!: często widziałam zupełnie co innego niż przewiduje ustawa :P Bałam się też Guliwera, może nie tyle jego samego, co tych liliputów... Zapewne jeszcze jakieś traumy się pojawiły, ale teraz nie pamiętam :roll:

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 3 kwie 2007, o 20:04

Lilla-My pisze:najbardziej jedak przerażała mnie postać z kreskówki La Linea, serio serio, może dlatego że bardzo małym dziecięciem będąc myślałam że ten ludzik ma taką dziwną czapkę ducha, potem po latach okazało się że to jego nos

Bylismy wtedy na wpół świadomi, co oglądamy. nasze leki była bardzo irracjonalne.
wogle inny stan. coś jakby sny, wizje...
Dziecięca wyobrażnia jest czasmi zaskakujaca, niesamowita i nieprzewidywalna
MYŚLĘ ŻE JEST BARDZO WARTOŚĆIOWA i zasługuję na uwagę
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Awatar użytkownika
Daguchna
Posty: 466
Rejestracja: 8 paź 2005, o 17:13
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: Daguchna » 3 kwie 2007, o 20:30

Biorąc pod uwagę, że poza Zulu Gulą bałam się jeszcze znaków kilku wytwórni telewizyjnych, to coś w tym jest...
Mishilanu kuni no tripper...

Pacan
Posty: 28
Rejestracja: 9 wrz 2004, o 19:39

Post autor: Pacan » 9 kwie 2007, o 13:42

Przypomniało mi się jeszcze, że dziwny lęk wywołał we mnie ten fragment:
http://www.youtube.com/watch?v=ZdwVqGGbXno
Potem często śniły mi się jakieś wielkie upiorne słonie. Po przeczytaniu komentarzy pod filmikiem okazuje się, że wiele osób miało podobne doświadczenia. :)
Tak naprawdę to niczego nie zapominamy, tylko tracimy dostęp do naszych wspomnień.

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 9 kwie 2007, o 14:02

ja już wtedy byłem zaduży że by się bać, natomiast Disney lubił takie rzeczy,
pamientam jak Pluto był na polowaniu, (skunks oszukiwał go zostawiając pomieszane ślady ) i Pluto "wywąchiwał" rózne dziwne zwierzątka jak konie z żabimi nogami i inne,
albo jak Miki się napił benzyny i owady "urosły" do olbrzymich rozmiarów.
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Nuka
Posty: 28
Rejestracja: 11 kwie 2007, o 18:59

Post autor: Nuka » 11 kwie 2007, o 20:41

Jesteście wspaniali! Przez całe życie nikt nie chciał uwieżyć jak mogłam się bać Pszczółki Mai :roll: Już myślałam, że coś jest ze mna nie tak, a tu widze, że Maja prowadzi w rankingu najbardziej traumatycznych przeżyć :) Właściwie to nawet nie pamiętam czego się bałam, na początku chyba ja nawet lubiłam, a potem przestałam. Pamiętam scenę z rosiczką, ale to chyba nie to, już prędzej ta dżdżownica... szok był pewno tak duży, że aż wymazałam tę scenę z pamięci.
Ale Maja jeszcze nie była najgorsza. Mój nr 1 to zdecydowanie marsz wilków brrr. Po tym to naprawdę miałam koszmary. Całą "Akademię..." nawet lubiłam, tylko gdyby nie ta scena... zawsze starałam sie w tym momencie wyjść z pokoju (w czasach przed wynalezieniem pilota przełączenie na inny kanał nie było takie proste).
Poza tym lękiem napawała mnie jeszcze Buka z Muminków.
Czyli bałam się tego co wszyscy :D
Aha i jeszcze Alicja w Krainie Czarów - nawet nie to, że się bałam, po prostu ten film był taki jakiś dziwny... scena z dzieckiem w kołysce, które miało buzię świnki - coś w tym było przerażającego, ogólnie takie nieprzyjemne klimaty...

Awatar użytkownika
biały_delfin
Administrator
Posty: 1949
Rejestracja: 12 lis 2006, o 22:45

Post autor: biały_delfin » 11 kwie 2007, o 21:08

A jak dzisaj patrzysz na "Alicję.." i sceny z Maii ?

Ps. załozyłem ten temat, bo chiałem się dowiedzieć czy oprócz mnie, inni też sie bali rosiczek i przecinania dżdżownic :D , a podejrzewałem, że tak. Pozdrawiam.
"On l'appelle OUM le Dauphin ... "
Biały Delfin UM (piosenka)
Fragment filmu

Moon River
Posty: 43
Rejestracja: 20 mar 2007, o 04:40

Post autor: Moon River » 11 kwie 2007, o 23:55

Jeszcze mi się przypomniało - niezbyt lubiłam te stwory przed którymi zwiewały Fraglesy (takie wielkie, liściaste - mamusia i syn) oraz parki z The Muppet Show - zielony w okularach i czerwonowłosy z wytrzeszczem.

Nuka
Posty: 28
Rejestracja: 11 kwie 2007, o 18:59

Post autor: Nuka » 12 kwie 2007, o 21:18

biały_delfin pisze:A jak dzisaj patrzysz na "Alicję.." i sceny z Maii ?
Dzisiaj to już nie to samo. Te stare bajki to taka sentymentalna podroż do czasów dzieciństwa, ale już nie ma niestety dawnych emocji. Szkoda, bo czasami chciałabym znów bać się Buki :)

A tak przy okazji - czy ktoś się wogóle bał Gargamela ???
:D

Awatar użytkownika
Daguchna
Posty: 466
Rejestracja: 8 paź 2005, o 17:13
Lokalizacja: Jelenia Góra
Kontakt:

Post autor: Daguchna » 12 kwie 2007, o 22:32

Ani trochę :) Bardziej straszył mnie znak wytwórni DIC. Powaga :D
Mishilanu kuni no tripper...

ODPOWIEDZ